Prehistoria wciąż zaskakuje. Bezprecedensowe odkrycie nie tylko dla miłośników komiksów

Dachy domów w Angoulême i rzeka Charente widziane z bulwaru Pasteura, Angoulême, Charente, Francja (JLPC / Wikimedia Commons, CC BY-SA 3.0 / <a href="https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=37211202">Wikimedia</a>)

Dachy domów w Angoulême i rzeka Charente widziane z bulwaru Pasteura, Angoulême, Charente, Francja (JLPC / Wikimedia Commons, CC BY-SA 3.0 / Wikimedia)

W samym sercu francuskiego miasta Angoulême, które słynie z trzydziestoletniej tradycji organizowania Międzynarodowego Festiwalu Komiksu, zespół naukowców dokonał wyjątkowego odkrycia, jakie przyciągnie uwagę nie tylko wielbicieli komiksów. Archeolodzy znaleźli płytę z piaskowca wielkością przypominającą dzisiejsze czasopisma, na której wyryto postaci zwierzęce – konia i kilku innych roślinożerców – oraz kształty geometryczne. Zdaniem specjalistów te historyjki obrazkowe pochodzą sprzed 12 tys. lat i mają ogromne znaczenie w skali światowej. Czy tak wyglądała prehistoryczna wersja komiksu?

Charakterystyczna narracja choć nie na papierze

Oficjalne ogłoszenie znaleziska odbyło się 5 czerwca w Paryżu. Na nietypowy jak dla tamtego okresu wytwór sztuki natknięto się przypadkiem podczas wykopalisk trwających od kwietnia do końca listopada 2018 roku. Prowadzono je przed powstaniem nowego centrum biznesowego.

Badacze z Narodowego Instytutu Archeologii Prewencyjnej (Inrap) sprawdzali teren o powierzchni około 6 tys. m kw. Trzy dni przed zakończeniem prac znaleźli tablicę o wymiarach 25 cm długości na 18 cm szerokości i grubości 3 cm.

Jak podają archeolodzy, w przeszłości to miejsce było rodzajem przystani myśliwskiej, używanej nieprzerwanie przez cztery tysiąclecia, w okresie od 12 tys. lat temu do 8 tys. lat temu.

Po oczyszczeniu płyty wyłoniły się figury zwierząt. Dominującą jest postać konia bez głowy. Widać też np. smukłego jelenia i prawdopodobnie tura. Pojawiły się także geometryczne motywy jako element dekoracyjny.

Chociaż ryty nie są zbyt wyraźne, uległy zniszczeniu, to eksperci uważają, że osoba tworząca ten prehistoryczny komiks wykazała się zarówno znajomością anatomii, zaznaczając poszczególne części ciała, szczególnie końskich nóg, jak i umiejętnością rysowania.

To, co w opinii naukowców zasługuje na uwagę, to sposób narracji przywodzący na myśl współczesne komiksy.

Dotychczas sądzono, że ówczesna sztuka wycofała się z figuratywnych form na rzecz symboli i abstrakcjonizmu, ale dokonane znalezisko pokazuje, że mogło być inaczej.

Prehistoryczne echo

Smaku wydarzeniu dodaje fakt, że miasto Angoulême jest uznawane za stolicę komiksu. Po odnalezieniu pierwowzoru obrazkowych opowieści okazuje się, że tradycja tego rodzaju sztuki może sięgać znacznie dalej, niż przypuszczali współcześni twórcy komiksów.

Płytę z prehistoryczną historyjką można było podziwiać 15 czerwca w Alpha, medialnej bibliotece GrandAngoulême, w ramach Narodowych Dni Archeologii.

Źródła: Inrap, L’express, Sciences et Avenir, RMF 24.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję