Wielka Brytania zwiększy wydatki na obronność do 2,5 proc. PKB do roku 2030 – zapowiedział premier Rishi Sunak

Premier RP Donald Tusk (po prawej), sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg (drugi po lewej) oraz premier Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej Rishi Sunak (trzeci po lewej) podczas spotkania w Warszawskiej Brygadzie Pancernej im. gen. Tadeusza Kościuszki w Wesołej, Warszawa, 23.04.2024 r. (Mateusz Marek / PAP)

Premier RP Donald Tusk (po prawej), sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg (drugi po lewej) oraz premier Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej Rishi Sunak (trzeci po lewej) podczas spotkania w Warszawskiej Brygadzie Pancernej im. gen. Tadeusza Kościuszki w Wesołej, Warszawa, 23.04.2024 r. (Mateusz Marek / PAP)

Wielka Brytania zwiększy wydatki na obronność do 2,5 proc. PKB do roku 2030 – zapowiedział we wtorek premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak podczas wystąpienia w 1. Warszawskiej Brygadzie Pancernej im. gen. Tadeusza Kościuszki w Warszawie. Decyzję tę uzasadnił rosnącymi zagrożeniami na świecie.

Szef brytyjskiego rządu Rishi Sunak wraz z szefem NATO Jensem Stoltenbergiem spotkali się we wtorek w 1. Warszawskiej Brygadzie Pancernej w dzielnicy Wesoła na wschodzie Warszawy.

Szef brytyjskiego rządu poinformował, że wydatki na obronność wzrosną z 64,6 mld funtów w bieżącym roku do 78,2 mld funtów w 2028 r., a następnie do 87 mld funtów w 2030 r. Razem oznacza to, że wydatki na obronność w ciągu najbliższych sześciu lat zwiększą się o dodatkowe 75 mld funtów.

Mówił, że dzisiejszy dzień jest „przełomowym momentem” dla obronności Wielkiej Brytanii. „To pokoleniowa inwestycja w brytyjskie bezpieczeństwo i brytyjski dobrobyt, która czyni nas bezpieczniejszymi w kraju i silniejszymi za granicą” – podkreślił.

Sunak wyraził zadowolenie z zatwierdzenia przez Izbę Reprezentantów USA środków na wsparcie Ukrainy, ale jednocześnie wezwał kraje europejskie, by zaczęły wydawać więcej. „Nie możemy oczekiwać, że Ameryka zapłaci każdą cenę lub poniesie każdy ciężar, jeśli sami nie jesteśmy skłonni do większych poświęceń dla własnego bezpieczeństwa” – podkreślił.

Pochwalił takie kraje jak Polska, Niemcy, Norwegia i kraje bałtyckie za przyspieszenie i zwiększenie wydatków. „Gdyby 2,5 proc. stało się nowym punktem odniesienia dla wszystkich partnerów w NATO, sojusznicze wydatki na obronę wzrosłyby o ponad 140 mld funtów” – zauważył.

Sunak mówił też o konieczności długoterminowego wspierania Ukrainy. Ocenił też, że Putin nie poprzestanie na Ukrainie. „Jeśli tam wygra, on i inni zostaną ośmieleni. Ma pragnienie, jeśli jeszcze nie zdolność, by zaatakować inne kraje w Europie, w tym potencjalnie sojuszników z NATO, których bylibyśmy zobowiązani bronić, tak jak oni są zobowiązani bronić nas” – przekonywał brytyjski premier i zaznaczył, że koszty braku wsparcia dla Ukrainy będą „znacznie wyższe” niż koszty odparcia Putina.

Podczas pobytu w Warszawie Sunak ogłosił, że Wielka Brytania zapewni dodatkowe 500 mln funtów natychmiastowego finansowania w celu wsparcia najpilniejszych potrzeb wojskowych Ukrainy, w tym zakupu amunicji, obrony powietrznej i dronów, co zwiększy wartość brytyjskiej pomocy w tym roku do 3 mld funtów. Dodatkowo Ministerstwo Obrony przekaże ukraińskim siłom zbrojnym pakiet sprzętu wojskowego, obejmujący 60 łodzi bojowych, ponad 400 pojazdów, ponad 1600 pocisków rakietowych i 4 mln sztuk amunicji do broni strzeleckiej.

O zagrożeniu ze strony Chin

Sunak był również pytany m.in. o zagrożenie, jakie widać ze strony Chin. „Jasnym się stało, że Chiny mają zupełnie inne wartości niż my. Działają bardzo autorytarnie wewnątrz i bardzo asertywnie na zewnątrz” – oświadczył.

„Musimy podejmować praktyczne kroki w celu zapewnienia sobie bezpieczeństwa i jeśli tylko możemy, korzystamy z naszych możliwości, żeby blokować możliwości Chin, np. usunęliśmy z naszej sieci chiński sprzęt telekomunikacyjny i nie chcemy, żeby Chiny były częścią naszych planów nuklearnych” – dodał.

Jak mówił, od jakiegoś już czasu jest to konsekwentne działanie wobec Chin. „Natomiast Chiny zdecydowanie są częścią światowej gospodarki i musimy być w dialogu z Chinami, w takich chociażby obszarach jak dbałość o środowisko, innowacje, technologia, sztuczna inteligencja” – stwierdził.

„Bądźmy w dialogu, ale dbajmy o swoje bezpieczeństwo. Widzimy, że rzeczywiście są pewne powiązania pomiędzy Chinami, a innymi krajami autorytarnymi na całym świecie” – przyznał. Wskazał, że m.in. kraje te pomagają sobie wzajemnie unikać sankcji.

O walce z przestępcami przewożącymi imigrantów

„Musimy walczyć z przestępcami wykorzystującymi desperackie pragnienie ludzi przedostania się do nas. Trzeba powstrzymywać napływ nielegalnych imigrantów, bo stanowi obciążenie dla naszego systemu. Wszyscy muszą wiedzieć, że jeśli znajdą się w Wielkiej Brytanii nielegalnie, nie będą mogli zostać” – powiedział Sunak.

Odniósł się do tragicznego wypadku, do którego doszło w nocy z poniedziałku na wtorek na kanale La Manche. Zginęło w nim co najmniej pięcioro imigrantów, w tym 7-letnia dziewczynka. Do zdarzenia doszło w okolicach miejscowości Wimereux na północy Francji. Przedstawiciel lokalnych władz poinformował, że łódź ze 112 migrantami osiadła na mieliźnie i się wywróciła. Uratowano 47 osób, z których cztery przewieziono do szpitala, a ponad 50 osób zdecydowało się kontynuować przeprawę.

„Jestem przekonany, że walcząc z przestępcami wysyłającymi ludzi w tak niebezpieczną podróż, ocalimy wiele istnień” – podkreślił brytyjski premier.

O bezpieczeństwie

Jens Stoltenberg podkreślił z kolei, że Wielka Brytania jest jednym z kluczowych sojuszników w ramach NATO i ma ogromny wkład w bezpieczeństwo. Przypomniał, że Zjednoczone Królestwo znajduje się także w sercu ćwiczeń Steadfast Defender, które w tej chwili się toczą. „Te ćwiczenia w tej chwili angażują ponad 16 tys. osób personelu wojskowego Wielkiej Brytanii” – mówił szef NATO.

Podkreślał także, że kiedy doszło do nielegalnej, bezprawnej aneksji Krymu, właśnie Wielka Brytania jako pierwsza zaoferowała szkolenia i wsparcie wojskowe Ukrainie. „Dzisiejsze ogłoszenie kolejnego pakietu wsparcia – amunicji, obrony przeciwlotniczej i innych możliwości odpowiedzi na ataki – pokazuje ogromne zaangażowanie Wielkiej Brytanii w pomoc Ukrainie” – ocenił.

Stoltenberg zapewnił, że NATO zależy na wypracowaniu sposobów, dzięki którym pomoc Ukrainie będzie „bardziej przewidywalna, jeszcze bardziej stabilna”. „Tworzymy wieloletnie plany zaangażowania finansowego” – zapowiedział.

Sekretarz generalny NATO podkreślił też rolę Polski w zapewnianiu możliwości wojskowych Ukrainie i przyjmowania uchodźców. Przypomniał, że również w Stanach Zjednoczonych podjęte zostały decyzje o kolejnym pakiecie wsparcia dla Ukrainy. Niemcy mają dostarczać kolejne systemy Patriot.

Wskazał również na zagrożenie ze strony Rosji, zyskującej wsparcie Chin, Iranu i Korei Północnej. W tym kontekście podkreślał, że „kwestia bezpieczeństwa nie jest kwestią regionalną, a globalną”. „Musimy działać wspólnie z partnerami, którzy podzielają nasze wartości, by zapewnić bezpieczeństwo w wymiarze transatlantyckim” – zauważył szef NATO.

Źródło: PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję