W słynnej z naskalnych malowideł jaskini Altamira natrafiono na 3 ślady dłoni prawdopodobnie sprzed 20 tys. lat

Ślady dłoni wykonane techniką negatywu i czerwone konie w jaskini Altamira (Museo de Altamira y D. Rodríguez, <a href="https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/">CC BY-SA 3.0</a> / <a href="https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=24512684">Wikimedia</a>)

Ślady dłoni wykonane techniką negatywu i czerwone konie w jaskini Altamira (Museo de Altamira y D. Rodríguez, CC BY-SA 3.0 / Wikimedia)

Dzięki wykorzystaniu  współczesnych  możliwości fotografii, a przede wszystkim zastosowaniu najnowszych technik cyfrowej analizy malunków naskalnych, leżąca na północy Hiszpanii w górach Kantabryjskich jaskinia Altamira znów dostarcza światu kolejnych informacji na temat odległej przeszłości.

Poznawanie kolejnych kart przeszłości

Zespół badaczy z Museo Nacional y Centro de Investigación de Altamira (pol. Muzeum Narodowego i Centrum Badawczego Altamira) oraz naukowcy odpowiedzialni za dokumentowanie śladów dłoni z obszaru Europy w ramach unijnego projektu „Handpas” (ręce przeszłości) odkryli 3 nowe ślady dłoni. Stało się to podczas prac inwentaryzacyjnych naskalnych rysunków, za których sprawą miejsce od 1985 roku znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.

Najprawdopodobniej śladów nie dostrzeżono wcześniej ze względu na to, że nie przetrwały one w zbyt dobrym stanie i dopiero wyspecjalizowany sprzęt mógł je wykryć. Na podstawie wstępnych ustaleń założono, że pochodzą, podobnie jak znalezione tam kilkadziesiąt lat temu ślady dłoni, sprzed 20 tys. lat.

Podobnie jak inne projektowe znaleziska, tak i to zostało umieszczone w tworzonym przez badaczy katalogu 3D Handpas.
Przed laty w krasowej jaskini odkryto sześć śladów dłoni, z nowo poznanymi jest ich zatem dziewięć.

Nieomal wszystkie znajdują się na sklepieniu komnaty polichromicznej (hiszp. la Sala de Polícromos) rozsiane wśród wizerunków koni. Naukowcy przypuszczają, że zarysy dłoni zostały nałożone na przedstawienia tych zwierząt.
Z uwagi na zły stan zachowania znalezisk nie do końca można rozróżnić gołym okiem ich kolor. Niektóre mają czarny lub ciemnofioletowy odcień, a inne są mniej bądź bardziej intensywnie czerwone.
Pośród ostatnio znalezionych konturów dłoni dwa z nich mają czarną barwę, trzeci jest czerwono-fioletowy.

Inny niż pozostałe

Z kolei w oddalonej ponad 200 m od wejścia tzw. galerii finalnej (hiszp. Galería Final) pozostał wyjątkowy ślad, który odnaleziono już w latach 80. ubiegłego stulecia, ale poprzednio nie dysponowano tak zaawansowanym sprzętem, by udało się go zbadać. Dlaczego jest taki szczególny?

Malowidło naskalne w jaskini Altamira przedstawiające bizona (<a href="https://pixabay.com/pl/users/janeb13-725943/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=1171794">janeb13</a> / <a href="https://pixabay.com/pl/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=1171794">Pixabay</a>)

Malowidło naskalne w jaskini Altamira przedstawiające bizona (janeb13 / Pixabay)

Po pierwsze jest dużo mniejszych rozmiarów niż pozostałe dłonie, więc zdaniem archeologów został zrobiony przez dziecko.
A Carmen de las Heras, wicedyrektorka Museo Nacional y Centro de Investigación de Altamira, podkreśla, że dotychczas udokumentowano zaledwie kilka odcisków rąk dziecięcych.

Po drugie został odciśnięty, czyli wykonany tzw. techniką pozytywu, co oznacza, że dłoń pokryto pigmentem, w tym konkretnym przypadku miał on barwę intensywnie czarną, a następnie przykładano do skalnej ściany.

Wszystkie pozostałe ślady dłoni w jaskini Altamira utworzono techniką negatywu, czyli pigment został przez twórcę nadmuchany na spoczywającą na stropie rękę ustami bądź za pomocą wydrążonej rurki, np. w postaci kości lub trzciny.
Zespół badawczy zwraca uwagę, że w przypadku tego znaleziska najistotniejsza nie jest liczba odkrytych śladów, lecz to, że dzięki niemu docieramy do nowych informacji o tym, jak prezentowała się jaskinia Altamira przed tysiącami lat.

Źródła: Kopalnia Wiedzy, Hispánico, wyborcza.pl.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję