Rośliny mają głos! Zestresowane potrafią krzyczeć niesłyszalnymi dla naszego ucha ultradźwiękami

Naukowcy odkryli, że niektóre rośliny pod wpływem stresu mogą emitować ultradźwiękowe krzyki o wartości od 20 do 100 kiloherców. Są to częstotliwości, których ucho człowieka nie jest w stanie usłyszeć (<a href="https://pixabay.com/pl/users/axelmellin-121081/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=2643774">Axel Mellin</a> / <a href="https://pixabay.com/pl/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=2643774">Pixabay</a>)

Naukowcy odkryli, że niektóre rośliny pod wpływem stresu mogą emitować ultradźwiękowe krzyki o wartości od 20 do 100 kiloherców. Są to częstotliwości, których ucho człowieka nie jest w stanie usłyszeć (Axel Mellin / Pixabay)

W naszym obrazie świata przyzwyczailiśmy się do tego, że rośliny są nieme. Okazuje się jednak, że te wyobrażenia będą musiały ulec zmianie. Według najnowszych badań zespołu naukowców pod kierunkiem Itzhaka Khaita z izraelskiego Uniwersytetu w Tel Awiwie niektóre rośliny pod wpływem stresu mogą wytwarzać ultradźwiękowe krzyki o wartości od 20 do 100 kiloherców. Są to częstotliwości, których ucho człowieka nie jest w stanie usłyszeć. Co ciekawe, badacze uważają, że emitowane piski mogą być słyszalne przez niektóre organizmy z odległości nawet kilku metrów. „Wyłapywanie” dźwiękowych komunikatów roślin pozwoli rozpoznać ich potrzeby, co może być drogocenną wskazówką dla rolników. Wydaje się, że powiedzenie „co w trawie piszczy” nabiera obecnie całkiem nowego znaczenia.

Niesłyszalny dla ludzkiego ucha krzyk

Z dotychczasowych badań wynikało, że stres, wywołany zmianami temperatury, światła czy atakiem roślinożerców, może prowadzić do zmiany koloru, zapachu czy kształtu rośliny. Zarejestrowano również, że w obliczu zagrożenia rośliny wydzielają lotne związki organiczne.

Naukowcy odnotowali ultradźwięki generowane przez pomidory i tytoń (badano całe rośliny), gdy znajdowały się w sytuacji zagrożenia spowodowanej brakiem wody czy uszkodzeniem łodygi. Na zdjęciu ilustracyjnym krzewy pomidorów na działce (<a href="https://pixabay.com/pl/users/Irina_kukuts-1213707/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=2699713">Irina_kukuts</a> / <a href="https://pixabay.com/pl/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=2699713">Pixabay</a>)

Naukowcy odnotowali ultradźwięki generowane przez pomidory i tytoń (badano całe rośliny), gdy znajdowały się w sytuacji zagrożenia spowodowanej brakiem wody czy uszkodzeniem łodygi. Na zdjęciu ilustracyjnym krzewy pomidorów na działce (Irina_kukuts / Pixabay)

Tym razem naukowcy postanowili sprawdzić, co dzieje się w świecie dźwięku, gdy roślina zostaje poddana stresującym ją czynnikom. Podczas obserwacji w odległości 10 cm od roślin umieszczono urządzenia wychwytujące dźwięki w zakresie od 20 do 100 kiloherców. To pierwszy raz, gdy dźwięki roślin zostały zmierzone na odległość, wcześniej sprzęt rejestrujący wibracje podłączano bezpośrednio do roślin.

Naukowcy odnotowali ultradźwięki generowane przez pomidory i tytoń (badano całe rośliny, nie owoce), gdy znajdowały się w sytuacji zagrożenia spowodowanej brakiem wody czy uszkodzeniem łodygi.

Jak podaje zespół, przez godzinę po przycięciu łodygi krzak pomidora wydał 25 ultradźwiękowych krzyków, wołań o pomoc, a tytoń (roślina) 15 wołań.

Gdy rośliny pozbawiono wody, w ciągu godziny krzak pomidora wyemitował 35 ultradźwięków, a tytoń (roślina) – 11 wołań.

Co więcej, zaobserwowano, że „krzyki” wydawane przez rośliny na skutek braku wody były silniejsze niż te wywołane przycinaniem łodygi.

Umiejętność rozróżniania rodzaju stresu, jakiemu podlegają rośliny, może się przyczynić do lepszego identyfikowania ich potrzeb, co z kolei ułatwi rolnikom pracę.

Autorzy badań twierdzą, że rośliny, które nie są narażone na sytuacje stresowe i deficyty (jak np. brak wody), wydają mniej niż jeden krzyk na godzinę.

Naukowcy uważają, że także inne rośliny mogą mieć umiejętność wydawania dźwięków w sytuacjach, gdy są narażone na stres (<a href="https://pixabay.com/photos/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=1031143">Free-Photos</a> / <a href="https://pixabay.com/pl/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=1031143">Pixabay</a>)

Naukowcy uważają, że także inne rośliny mogą mieć umiejętność wydawania dźwięków w sytuacjach, gdy są narażone na stres (Free-Photos / Pixabay)

Sprzęt pozwala usłyszeć świat flory

Eksperci uważają, że rośliny, zwierzęta, a także ludzie przy użyciu odpowiedniego sprzętu mogą słyszeć, że rośliny wołają o pomoc.

Jak tłumaczą, może się zdarzyć, że ćma zdecyduje się złożyć jaja w innym miejscu, jeśli wykryje, że dana roślina jest zestresowana brakiem wody. Ponadto inne rośliny mogą reagować na komunikaty roślin pozbawionych dostatecznej ilości wody.

Zdaniem badaczy te odkrycia mogą wpłynąć na zmianę postrzegania królestwa roślin, które było uważane za prawie bezgłośne.

Przeprowadzenie eksperymentu było możliwe dzięki opracowanemu algorytmowi uczenia maszynowego, który rozróżniał dźwięki roślin od pozostałych dźwięków występujących w szklarni, takich jak np. szum wiatru lub szmer deszczu.
W opinii zespołu kontynuacja badań z zakresu bioakustyki roślin może pomóc w zrozumieniu ich świata, interakcji, jakie mają ze środowiskiem, a także może mieć znaczący wpływ na rolnictwo.

Źródła: biorxiv.org, Plants Emit Ultrasonic ‘Screams’ When Stressed: Study, Dziennik Naukowy.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję