Wybiegać stan zadowolenia, czyli prosta metoda, by zadbać o ciało i duszę

Przeprowadzone kilka lat temu badania dowiodły, że biegacze rzadziej odczuwali ból kolan niż osoby, które nie biegają (<a href="https://pixabay.com/users/Capri23auto-1767157/?utm_source=link-attribution&utm_medium=referral&utm_campaign=image&utm_content=3836338">Capri23auto</a> / <a href="https://pixabay.com/?utm_source=link-attribution&utm_medium=referral&utm_campaign=image&utm_content=3836338">Pixabay</a>)

Przeprowadzone kilka lat temu badania dowiodły, że biegacze rzadziej odczuwali ból kolan niż osoby, które nie biegają (Capri23auto / Pixabay)

Niekoniecznie trzeba pokonywać długie dystanse, mierzyć się z maratonami czy biegami ultra. Dla wielu bieganie jest formą rozładowania napięcia emocjonalnego, stresu, polepszeniem ogólnego samopoczucia albo sposobem na przemyślenie spraw.

Wymieniając liczne zalety biegania, nie można pominąć faktu, że jest to jedna z najskuteczniejszych i najbardziej dostępnych aktywności fizycznych, która powoduje spalanie kalorii, poprawia funkcje oddechowe i wzmacnia układ sercowo-naczyniowy oraz kości i stawy, a także mięśnie całego ciała.

„Włącz” naturalny bieg

Niektórzy przygotowują się do biegania. Zaczynają treningi z określonym celem, gdyż chcą schudnąć bądź poprawić kondycję fizyczną.

Bywa, że w naszym życiu zdarza się coś, co naturalnie sprawia, że zaczynamy biec, sami nie wiedząc dlaczego. Po to, by oczyścić umysł – jakby „uciec” np. przed otrzymaną złą wiadomością, a może raczej wybiegać negatywne emocje.

Jak wiadomo, konstrukcja ludzkiego mózgu powoduje, że wydzielane w ten sposób endorfiny rzeczywiście pozytywnie wpływają na nasz nastrój. Skoro podziałało raz, zaczynamy regularnie stosować ten „środek”, który koi naszą psychikę.

Wiele osób „zażywa” go profilaktycznie, gdy wiedzą, że czeka ich pracowity, wymagający skupienia dzień.

Rozjaśnia spojrzenie

Są tacy, którzy traktują bieganie jako rodzaj medytacji, wyciszenia, które pozwala przemyśleć daną sytuację i spojrzeć na nią z innej perspektywy. Wielokrotnie wspominają, że to w trakcie biegu udało im się znaleźć rozwiązanie problemu lub że wpadli na zaskakujący i oryginalny pomysł.

Dla większości biegaczy najcenniejszym efektem biegania jest właśnie czysty, skoncentrowany i bardziej kreatywny umysł.

Zdaniem naukowców do skierowania naszego myślenia na bardziej twórcze tory przyczynia się to, że biegnąc, intensywniej oddychamy i szybciej pompujemy krew, ta z kolei staje się znacznie lepiej natleniona niż wtedy, gdy siedzimy, i taka trafia do mózgu (i pozostałych organów oraz części ciała), dzięki czemu funkcjonuje on doskonalej.

Przypomnijmy, że ćwiczenia aerobowe stymulują hipokamp, element układu limbicznego, odpowiedzialny za naszą pamięć i uczenie się.

Badania naukowe dowodzą, że bieganie nie tylko stymuluje pracę naszego organizmu, lecz także przedłuża życie (<a href="https://pixabay.com/pl/users/antranias-50356/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=5589149">Manfred Antranias Zimmer</a> / <a href="https://pixabay.com/pl/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=5589149">Pixabay</a>)

Badania naukowe dowodzą, że bieganie nie tylko stymuluje pracę naszego organizmu, lecz także przedłuża życie (Manfred Antranias Zimmer / Pixabay)

Biegacze długodystansowi otrzymują od ciała nagrodę w postaci endorfin – które uspokajają i łagodzą ból, rozluźniają mięśnie – oraz endokannabinoidów, czyli substancji chemicznych wydzielanych przez organizm w odpowiedzi na stres.

Eliminowanie stresu poprzez bieganie jest jedną z głównych motywacji dla biegaczy. Zdaniem wielu z nich ta forma aktywności częstokroć nie tylko zniwelowała strach, lecz także dała dodatkowy impuls, by stanąć twarzą w twarz z codziennymi wyzwaniami, zwiększyła pewność siebie i poprawiła samoocenę.

Naukowcy potwierdzają korzyści płynące z biegania u osób cierpiących na depresję. Ćwiczenia aerobowe niwelują także lęki. Regularnie uprawiane mogą być tak samo skuteczne jak leki, a ich zaletą jest brak skutków ubocznych. Przy depresji pomaga ponoć już 30-minutowy bieg dziennie.

Systematyczny wysiłek fizyczny może pomóc również osobom borykającym się z bezsennością.

W trakcie biegu wymagane jest maksymalne wykorzystanie możliwości swojego ciała, musisz skoncentrować się na oddechu i sposobie, w jaki się poruszasz, co służy oczyszczaniu umysłu.

Przyzwyczaić się ponownie do ruchu

Przeprowadzone w 2017 roku badania nie poparły twierdzeń o tym, że bieganie uprawiane w czasie wolnym powoduje długoterminowe uszkodzenie kolan lub zapalenie kości i stawów. Wręcz przeciwnie, biegacze rzadziej odczuwali ból kolan niż ci, którzy nie biegają.

Co więcej, inne ekspertyzy wykazały, że sport ten może zwiększyć masę kości i spowolnić jej utratę.

Specjaliści uważają, że u podstaw najczęstszych kontuzji biegaczy, np. urazów stopy, kolana, goleni, biodra, leży brak równowagi posturalnej i problemy z mechaniką ciała. W ich opinii ludzkie ciało zostało stworzone do biegania, ale współczesny styl życia zmienił sposób, w jaki człowiek miał się poruszać.

Zbyt dużo czasu spędzamy, siedząc, a gdy nagle chcemy zwiększyć tempo, nasze ciało sobie z tym nie radzi. Nie wystarczy zainwestować w dobre buty, należy przygotować organizm do wzmożonego ruchu i na początku nie szarżować.

Warto biegać, bo jak przekonują uczeni, już jedna godzina takiej aktywności może wydłużyć nasze życie o średnio siedem godzin.

Źródła: Running for the body and mind, Wformie24, Wyborcza.pl, PrzeglądSportowy.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję