Marszałek Hołownia na dożynkach: Jak trzymasz w ręku chleb, nie możesz jednocześnie trzymać broni

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas Dożynek Gminnych w miejscowości Sidra, 1.09.2024 r. (Michał Zieliński / PAP)

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas Dożynek Gminnych w miejscowości Sidra, 1.09.2024 r. (Michał Zieliński / PAP)

Jak trzymasz w ręku chleb, to nie możesz jednocześnie trzymać broni, celować w kogoś czy mieć wobec niego złe intencje – mówił w niedzielę marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas gminnych dożynek w Sidrze (województwo podlaskie). Podkreślał, że największym zagrożeniem dla Polski jest wewnętrzny podział społeczeństwa.

Hołownia mówił o zwyczaju dzielenia się chlebem w trakcie dożynek. „Przecież nie chodzi o to, żeby teraz zaspokoić nasz fizyczny głód […]. Ale zobaczcie, trzymamy wtedy w ręku chleb. Jak trzymasz w ręku chleb, to nie możesz trzymać kija. Jak trzymasz w ręku chleb, to masz zajęte ręce i nie możesz trzymać broni. Nie możesz trzymać jednocześnie w ręku chleba i celować do kogoś i mierzyć w kogoś czy mieć wobec niego złe intencje” – mówił.

Podkreślał, że wszyscy są z „różnych parafii”, zarówno w sensie dosłownym, jak i w przenośni. „Głosujemy na jednych albo na drugich, serce mamy bardziej po prawej albo po lewej stronie, myślimy o tym tak albo siak. Dzisiaj tutaj nie ma to znaczenia, bo będziemy szli do siebie z chlebem i nikt nikogo nie będzie odpytywał z poglądów, historii” – mówił marszałek Sejmu.

„Nikt nikogo nie będzie z niczego odpytywał, będziemy się po prostu ze sobą dzielić, będziemy jeden drugiemu okazywać troskę. Bo jeżeli ja przyjdę do ciebie z chlebem, to znaczy, że chcę się zatroszczyć o twoje potrzeby, że wyciągam do ciebie rękę i chciałbym, żebyś mi ją podał” – dodał Hołownia.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia (pośrodku po prawej) i wójt gminy Sidra Cezary Możejko (pośrodku) podczas Dożynek Gminnych w miejscowości Sidra, 1.09.2024 r. (Michał Zieliński / PAP)

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia (pośrodku po prawej) i wójt gminy Sidra Cezary Możejko (pośrodku) podczas Dożynek Gminnych w miejscowości Sidra, 1.09.2024 r. (Michał Zieliński / PAP)

W jego ocenie największym zagrożeniem dla Polski nie jest obecna sytuacja międzynarodowa (zewnętrzna), ale wewnętrzny podział społeczeństwa. „Że my się podzielimy, popękamy, znienawidzimy i skłócimy tak, że będzie łatwo nas ‘rozprowadzić’ na wszystkie strony – to jest największe zagrożenie” – podkreślał marszałek Sejmu.

Przypominał też, że Sidra to gmina, z którą jest związany rodzinnie; mieszkają tam jego rodzice. „Ja tu jestem u siebie i dobrze o tym wiecie, ze wszystkimi tego czasem konsekwencjami. To są te strony, z którymi związany jestem i rodzinnie, ale też związany tą najważniejszą chyba więzią – bytności tutaj moich rodziców. I to jest ta ziemia, z której bardzo często czerpałem inspirację, do której przyjechałem szukać odpoczynku, na której bawią się czasem moje dzieci” – mówił.

Lider Polski 2050 nawiązał do daty 1 września 1939 roku i kampanii wrześniowej. „Dzisiaj to zwycięstwo moralne, głębokie, ludzkie świętujemy” – mówił Hołownia. Ale też zwracał uwagę, że 1 września oznacza też początek nowego roku szkolnego.

Jak ocenił, to pokazuje, że „historia toczy się”. „Kolejne pokolenia przekazują sobie sztafetę, i tak jest, i tak było, i tak będzie. Będą się zmieniali politycy, będą się zmieniali marszałkowie, prezydenci i premierzy, będą dyktatorzy, a później będą upadać, będą takie sojusze i inne sojusze, takie i inne problemy, a świat będzie się kręcił i zawsze jakieś dziecko pójdzie do szkoły 1 września” – mówił marszałek Sejmu. „Oby poszło szczęśliwe, uśmiechnięte, spełnione – to jest nasza największa odpowiedzialność” – dodał.

Źródło: PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję