Więcej kroków dziennie może oznaczać dłuższe życie

Jak zwracają uwagę naukowcy z Uniwersytetu Karoliny Północnej, chodzenie to jeden z najbezpieczniejszych sposobów na poprawę sprawności i zdrowia. Zdjęcie ilustracyjne (<a href="https://pixabay.com/pl/users/pasja1000-6355831/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=5357721">pasja1000</a> / <a href="https://pixabay.com/pl/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=5357721">Pixabay</a>)

Jak zwracają uwagę naukowcy z Uniwersytetu Karoliny Północnej, chodzenie to jeden z najbezpieczniejszych sposobów na poprawę sprawności i zdrowia. Zdjęcie ilustracyjne (pasja1000 / Pixabay)

Badanie z udziałem kilkunastu tysięcy starszych kobiet pokazało, że warto regularnie chodzić. Dodatkowe kroki, nawet w wielu krótkich sesjach, znacząco ograniczają ryzyko zgonu w danym czasie.

American Heart Association zaleca dorosłym osobom minimum 150 minut umiarkowanego lub 75 minut intensywnego wysiłku tygodniowo.

Jak zwracają uwagę naukowcy z Uniwersytetu Karoliny Północnej (ang. University of North Carolina) w Chapel Hill (USA), chodzenie to jeden z najbezpieczniejszych sposobów na poprawę sprawności i zdrowia.

Dzisiaj można nawet z łatwością liczyć kroki z pomocą odpowiednich aplikacji i gadżetów.

Badacze porównali więc wpływ na zdrowie kroków pokonywanych w dłuższych nieprzerwanych okresach (od 10 minut) oraz krótkich okazjonalnych epizodach, np. na drodze z samochodu do domu.

„Technologiczny postęp z ostatnich dekad pozwolił naukowcom mierzyć krótkie okresy ruchu. W przeszłości byliśmy ograniczeni do mierzenia aktywności, którą ludzie musieli sobie przypominać i podawać w ankietach. Coraz więcej badań prowadzonych z pomocą noszonych przy ciele urządzeń wskazuje, że jakikolwiek ruch jest lepszy niż siedzenie” – mówi dr Christopher C. Moore, jeden z autorów badania.

Naukowcy obserwowali związane z chodzeniem zwyczaje prawie 17 tys. kobiet w wieku średnio 72 lat, głównie rasy białej.

Według analizy, w porównaniu z niechodzeniem w ogóle, przejście 1000 kroków dziennie oznaczało o 28 proc. mniejsze ryzyko zgonu w czasie trwających średnio sześciu lat obserwacji.

Kobiety, które codziennie w nieprzerwanych sesjach pokonywały co najmniej 2 tys. kroków, były o 32 proc. mniej zagrożone śmiercią.

Jednocześnie niezależnie od tego, ile kroków ochotniczki pokonywały w długich, nieprzerwanych spacerach, krótkie sesje chodzenia także wyraźnie zmniejszały ryzyko zgonu.

Wpływ krótkich sesji przestawał dalej zmniejszać ryzyko po przejściu w nich 4500 kroków.

„Uzyskane przez nas wyniki wskazują, że wpływ chodzenia jest istotny nawet przypadku kobiet, które nie podejmują się pokonywania dłuższych dystansów za jednym razem. Pokonanie 2 tys. kroków lub więcej w czasie krótkich epizodów wiązało się z dalszymi korzyściami dla długości życia” – opowiada dr Moore.

„Starsze osoby muszą mierzyć się z wieloma barierami przeszkadzającymi im w uczestniczeniu w zorganizowanych zajęciach ruchowych, więc dla niektórych bardziej wygodne i przyjemne może być zwiększenie czasu przeznaczanego na spacery – np. przez parkowanie samochodu trochę dalej od celu czy wykonywanie prac domowych lub ogrodowych” – podkreśla badacz.

Naukowcy zwracają uwagę, że potrzeba dalszych badań sprawdzających, czy chodzenie przynosi podobne efekty w przypadku mężczyzn, młodszych kobiet i ludzi z różnych grup etnicznych.

Publikację na ten temat można znaleźć pod adresem: www.alphagalileo.org.

Autor: Marek Matacz, PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję