Oceany skrywają w swych głębinach wiele tajemnic, od ruin starożytnych budowli począwszy, przez zatopione kufry pełne skarbów, po niesamowicie wyglądające zwierzęta. Czasami jednak zdarza się, że owe tajemnice wychodzą na jaw. Szczególnie gdy akurat fale wyrzucą je na brzeg. Jednym z takich skarbów, który leży na dnie oceanów jest „piaskowy dolar”.
Dlatego spacerując wzdłuż plaż omywanych wodami Atlantyku i Pacyfiku, warto przyglądnąć się wyrzuconym przez fale muszlom i kamykom, bo właśnie wśród nich możemy znaleźć małe egzoszkielety niecodziennych jeżowców, które kształtem przypominają monety.
Mimo że te małe, delikatne stworzenia morskie nie mają głowy, łapek ani oczu, posiadają swoje niecodzienne sposoby na spokojne i dostatnie życie. Co więcej, w chwili zagrożenia używają pewnej unikatowej umiejętności, by ujść cało przed drapieżnikami.
1. Rodzinne więzi z ogórkami morskimi i rozgwiazdami
Chociaż piaskowe dolary swym kształtem zupełnie nie przypominają stroszących we wszystkie strony długich kolców jeżowców ani podłużnych miękkich ogórków morskich, ani pięciopalczastych rozgwiazd, to wszystkie są ze sobą spokrewnione! Wszystkie należą do tej samej gałęzi zwierząt z typu szkarłupni.
Piaskowe dolary różnią się od siebie odrobinę w zależności od miejsca, w którym żyją. Jedne są duże, grube i kształtem przypominają kapelusze dorodnych borowików, a drugie dużo mniejsze i płaskie, wyglądają jak omszałe monety.
Jeśli piaskowe dolary, które znajdziecie na plaży, będą porośnięte fioletowo-różowymi, drobnymi włoskami, to czym prędzej wrzućcie je do oceanu, gdyż istnieje duże prawdopodobieństwo, że takie okazy będą jeszcze żywe.
Te zaś, które już od dawna leżą na plaży, a promienie słoneczne zdążyły je już wysuszyć i wybielić, nie będą już mieć na sobie włosków, ale za to dobrze widoczny stanie się ukryty dotąd wzór na ich szkielecie, przypominający kształtem pięciopłatkowy kwiatek.
2. Inne, kosmiczne, kulinarne lub kwiatowe nazwy
Oficjalnie biolodzy zaklasyfikowali je do rzędu: Clypeasteroida, czyli: okrągła tarcza – „clypeus”, z gwiazdą – „aster”.
Jednak nazwa „piaskowy dolar” pochodzi sprzed wieluset lat, kiedy to odkrywcy nowych lądów znajdowali na plażach owe niezwykłe „kamyki”. W tamtych czasach przypominały im one duże monety, podobne do tych, jakie akurat były w użyciu – o średnicy ok 4 cm. Na dodatek wszystkie miały ten sam, powtarzalny wzór, więc nadano im nazwę nawiązującą do pieniędzy.
Dzisiaj możemy się spotkać z nazwami kojarzącymi się z wypiekami, czyli morskie biszkopty, morskie ciasteczka. Na Karaibach spotkamy się z określeniem dmuchane morskie ciastka, bo tamtejsze piaskowe dolary bardziej przypominają duże i dobrze wyrośnięte ciastka aniżeli monety.
Natomiast w południowej Afryce są znane jako muszelkowe bratki, ze względu na kształt pięciopłatkowego kwiatka, jaki tworzą drobne otworki znajdujące się na górnej stronie szkieletu piaskowego dolara.
3. Mieszka w piasku i porusza się dzięki otworom w ciele
Piaskowe dolary zazwyczaj żyją w kilkusetosobowych grupach nieopodal brzegu – w części dna morskiego objętego działaniem fal pływowych. Upodobały sobie szczególnie piaszczyste i błotniste dno.
Podobnie jak blisko spokrewnione z nimi jeżowce mają zestaw porów tworzących wzór pięciopłatkowego kwiatka oraz system wewnętrznych kanalików i zbiorników, dzięki którym mogą się przemieszczać w wodzie.
Ten swoisty dla szkarłupni system wewnętrznych „rur i hydroforów” (układ ambulakralny) służy im do zasysania wody, wytwarzania ciśnienia wewnątrz szkieletu, a następnie wypychania wody na zewnątrz z odpowiednią prędkością. Pozwala im się to poruszać, gdy woda w oceanie jest spokojna lub stać w miejscu, gdy fale próbują je przesuwać a one właśnie chcą pozostać w danym miejscu.
Dodatkowo gdy fale stają się wyjątkowo silne, piaskowe dolary kładą się płasko na dnie oceanu lub zakopują w piasku.
Dorosłe osobniki mają ciężkie szkielety, więc falom nie jest łatwo je przemieścić. Natomiast młode piaskowe dolary są małe i lekkie, dlatego chcąc zwiększyć swój ciężar, połykają grudki piasku. Dzięki temu łatwiej jest im pozostać bliżej dna, gdzie znajdują większą ilość pokarmu, mogą z łatwością schować się w piasku i uniknąć wyrzucenia na suchy brzeg.
4. Zwinne minikolce i włoski pomagają im jeść
Piaskowe dolary chociaż nie mają łapek i się nie zginają, gdyż ich szkielety są twarde, to jednak potrafią sprawnie wyszukiwać pożywienie i przemieszczać je w kierunku otworu, który można nazwać ustami.
Cały szkielet piaskowego dolara jest pokryty maleńkimi, delikatnymi kolcami, które dodatkowo porośnięte są mikroskopijnymi włoskami. To właśnie ten kompleksowy system poruszających się stożkowatych wyrostków i rzęsek służy do znajdywania pożywienia, przesuwania go wzdłuż ciała i wkładania do ust.
Piaskowy dolar wygląda niewinnie, gdy leży na dnie oceanu, lecz gdy przyjrzymy się mu z bliska, zobaczymy, że żywi się innymi drobnymi żyjątkami, jak np. larwami skorupiaków, małymi widłonogami, okrzemkami, glonami, a także detrytusem, czyli rozdrobnioną martwą materią organiczną zgromadzoną na dnie.
5. Niewielu wrogów
Zwierzęta morskie najwyraźniej wykazują się pewną dozą logiki i podobnie jak ludzie nie zjadają monet. Dlatego piaskowy dolar, który ma stosunkowo twardy szkielet i niewielką ilość miękkich – jadalnych – części ciała, jest omijany przez większość morskiej fauny.
Jednak życie piaskowych dolarów byłoby zbyt spokojne, gdyby nie było nikogo, kto zakłócałby ich spokój. Zwierzęta, które od czasu do czasu podejmują wyzwanie zjedzenia piaskowego dolara, to węgorzyca amerykańska i rozgwiazda gigantyczna.
6. Klonuje się w chwili zagrożenia życia
Dopiero niedawno, bo w 2008 roku, biolodzy odkryli, że larwy piaskowego dolara klonują się w chwili zagrożenia życia. Wykorzystują ten mechanizm do samoobrony.
W trakcie klonowania maleńki dolar dosłownie dzieli wszystko na pół i powstałe w wyniku tego dwa dolary są o połowę mniejsze od pierwotnego. Co więcej, są one o połowę młodsze od swojego poprzednika.
Naukowcy zaobserwowali również, że larwy przechodzą ten proces, gdy w danym miejscu istnieje obfitość jedzenia lub warunki temperaturowe są optymalne dla życia piaskowego dolara.
Najnowsze badania wykazały, że niektóre larwy klonują się dokładnie wtedy, gdy wyczuwają zbliżające się do nich drapieżniki. Wykrywają rozpuszczony w wodzie rybi śluz i na zagrożenie reagują klonowaniem – podwajają swoją liczbę i jednocześnie zmniejszają o połowę swój rozmiar.
Mniejsze larwy unikają wykrycia przez ryby, ale za to stają się celem drobniejszych drapieżników, tj. larw pelagicznych i skorupiaków planktonowych.
7. Ich kształt pobudza wyobraźnię
Wyrzucone na brzeg przez ocean wybielone szkielety martwych piaskowych dolarów od wieków pobudzały wyobraźnię plażowiczów.
Jednym przypominają one monety zgubione przez mityczne syreny lub mieszkańców Atlantydy.
A drudzy doszukują się w pięciobocznym radialnym wzorze symboliki nawiązującej do gwiazdy betlejemskiej lub kwiatów takich jak poinsecja nadobna lub lilia długokwiatowa.
Natomiast tym, którzy nurkując nieopodal brzegu, natrafią na grupę żywych piaskowych dolarów, mogą przypominać rozsypane na dnie oceanu zaśniedziałe monety. Te wysypały się z kufra przewożonego setki lat temu na żaglowcu, który pewnej fatalnej nocy zatonął podczas sztormu.
Tak oto piaskowe dolary od wieków pobudzają ludzką wyobraźnię.
Oceany kryją w sobie jeszcze wiele tajemnic i jeszcze nie raz ujawnią przed nami zalegające na ich dnach skarby. Trzeba tylko, abyśmy je odwiedzali i spacerując wzdłuż plaż, przyglądali się wyrzuconym na brzeg przedmiotom. Kto wie, co następnym razem znajdziecie podczas wakacji w tropikach.