Obchody 10-lecia Fundacji Auschwitz-Birkenau z udziałem byłych więźniów, premiera RP, kanclerz Niemiec

Kanclerz Niemiec Angela Merkel (druga po lewej), premier Mateusz Morawiecki (drugi po prawej), dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau Piotr Cywiński (po lewej) i wicedyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau Andrzej Kacorzyk (po prawej) na terenie byłego niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz, 6.12.2019 r. (Łukasz Gągulski / PAP)

Kanclerz Niemiec Angela Merkel (druga po lewej), premier Mateusz Morawiecki (drugi po prawej), dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau Piotr Cywiński (po lewej) i wicedyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau Andrzej Kacorzyk (po prawej) na terenie byłego niemieckiego nazistowskiego obozu zagłady Auschwitz, 6.12.2019 r. (Łukasz Gągulski / PAP)

Premier Mateusz Morawiecki i kanclerz Niemiec Angela Merkel wzięli udział w uroczystości 10-lecia Fundacji Auschwitz-Birkenau. Niemcy znacząco przyczynią się do zwiększenia kapitału fundacji – mówiła Merkel. Sprawiedliwość wobec ofiar wymaga pamięci, zadośćuczynienie jest elementem sprawiedliwości – ocenił premier.

W uroczystości rocznicowej, która odbyła się na terenie byłego obozu Auschwitz II-Birkenau uczestniczyli m.in. byli więźniowie – Bogdan Bartnikowski, Barbara Wojnarowska-Gautier i Bronisława Horowitz-Karakulska. Po ceremonii spotkali się oni z kanclerz Merkel. Wśród uczestników uroczystości był także szef Światowego Kongresu Żydów Ronald Lauder oraz zwierzchnik Centralnej Rady Niemieckich Sinti i Romów Romani Rose.

Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników uroczystości podkreślił, że Auschwitz-Birkenau, gdzie mordowano Żydów, a także Polaków, Romów i Sinti, jeńców sowieckich, „już na zawsze będzie przestrogą dla wszystkich pokoleń przed tym, do jakich zbrodni zdolny jest człowiek opętany nienawiścią i pogardą dla innych narodowości”.

Były więzien obozu Auschwitz-Birkenau Bogdan Bartnikowski przemawia podczas uroczystości 10-lecia Fundacji Auschwitz-Birkenau, 6.12.2019 r. (Andrzej Grygiel / PAP)

Były więzien obozu Auschwitz-Birkenau Bogdan Bartnikowski przemawia podczas uroczystości 10-lecia Fundacji Auschwitz-Birkenau, 6.12.2019 r. (Andrzej Grygiel / PAP)

Dodał, że dla pamięci o Holokauście fundamentalne znaczenie ma zachowanie Auschwitz, bo materialne ślady wymownie świadczą o popełnionej w nim zbrodni. „Dlatego dbałość o teren byłego obozu jest częścią naszej, Polaków i państwa polskiego misji pielęgnowania i upowszechniania prawdy o Zagładzie. W tym wielkim dziele liczymy na wsparcie ze strony wszystkich ludzi dobrej woli, którym bliska jest sprawa pokoju i bezpieczeństwa na świecie” – napisał prezydent.

Premier Mateusz Morawiecki, zwracając się do ocalałych „z tamtych czasów Zagłady”, zadeklarował, że państwo polskie „zobowiązuje się do dbania o pamięć o tamtych czasach, pamięć o zbrodniach nazistowskich Niemiec”. „Sprawiedliwość, spóźniona wobec ofiar, wymaga pamięci, a jednocześnie zadośćuczynienie wobec żyjących i wobec tych, których dzisiaj nie ma, ale którym winni jesteśmy pamięć, również jest elementem tej sprawiedliwości, o którą będziemy dbać” – zapowiedział.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel podkreśliła, że odczuwa „głęboki wstyd, biorąc pod uwagę barbarzyńskie zbrodnie, które zostały tu popełnione przez Niemców”. „To miejsce zobowiązuje nas, aby utrzymać pamięć o tym, co tutaj się wydarzyło. Musimy pamiętać o zbrodniach, do których doszło w tym miejscu i jasno je zdefiniować” – mówiła. Jak zaznaczyła, nazwa Auschwitz symbolizuje „miliony ofiar i morderstw popełnionych przede wszystkim na Żydach, ale też na osobach (innych narodowości) i jest to symbol Holokaustu”. Dodała, że wśród niemieckich ofiar w Auschwitz byli Polacy, w tym przedstawiciele polskiej inteligencji i polskiego ruchu oporu, a także m.in. Romowie i Sinti.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel przemawia podczas uroczystości 10-lecia Fundacji Auschwitz-Birkenau, 6.12.2019 r. (Andrzej Grygiel / PAP)

Kanclerz Niemiec Angela Merkel przemawia podczas uroczystości 10-lecia Fundacji Auschwitz-Birkenau, 6.12.2019 r. (Andrzej Grygiel / PAP)

Podkreśliła, że „Oświęcim leży na terenie Polski, ale w październiku 1939 roku został anektowany przez Trzecią Rzeszę”. „Auschwitz był niemieckim obozem zagłady prowadzonym przez Niemców. Trzeba jasno nazwać sprawców. My – Niemcy – jesteśmy to winni ofiarom i nam samym. Przypominanie o zbrodniach, nazwanie sprawców i godna pamięć dla ofiar to nigdy nieprzemijająca odpowiedzialność, która nie podlega negocjacjom. Świadomość tej odpowiedzialności jest stałym elementem naszej tożsamości narodowej” – dodała Merkel.

Dyrektor Muzeum i szef Fundacji Piotr Cywiński mówił o dwóch autentyzmach, które – w jego opinii – są niezwykle ważne. „W przekazie nowym pokoleniom tej bardzo trudnej pamięci spotykają się w Auschwitz dwa autentyzmy: niesamowity autentyzm słów, co słyszeliśmy dziś z ust pana Bogdana Bartnikowskiego, i jest autentyzm Miejsca Pamięci. Te autentyzmy potrzebują siebie nawzajem. Jeśli ktoś przeczytał książkę, relację, wspomnienia ofiary, która przeszła przez ten obóz, a potem widzi to miejsce, ten ktoś zrozumiał więcej. To przekonanie legło u podstaw stwierdzenia 10 lat temu, że musimy znaleźć rozwiązanie, aby zachować to wszystko, co nie było budowane, na długo. Dziś wiemy, jaką ma to wymowę w naszej powojennej Europie i świecie, a to nie zmieni się za jedno czy dwa pokolenia” – podkreślił Cywiński.

Zadaniem Fundacji Auschwitz-Birkenau jest zabezpieczenie funduszy na prace konserwatorskie nad pozostałościami po niemieckim obozie. Priorytety i harmonogram prac określa Globalny Plan Konserwacji. Oficjalnie został zainaugurowany latem 2012 roku. Wówczas ruszyły też pierwsze prace konserwatorskie. Największą kwotę wpłaciły dotychczas Niemcy – 60 mln euro. Obecnie zapowiedziano, że przekażą one na ten cel kolejnych 60 mln euro. Polska wpłaciła na fundusz wieczysty 10 mln euro.

Po uroczystości rocznicowej szefowie rządów Polski i Niemiec wpisali się do księgi pamiątkowej Muzeum Auschwitz.

Kanclerz Niemiec Angela Merkel i premier Mateusz Morawiecki zapalają znicze przy Międzynarodowym Pomniku Ofiar Obozu na terenie byłego obozu zagłady Auschwitz, 6.12.2019 r. (Łukasz Gągulski / PAP)

Kanclerz Niemiec Angela Merkel i premier Mateusz Morawiecki zapalają znicze przy Międzynarodowym Pomniku Ofiar Obozu na terenie byłego obozu zagłady Auschwitz, 6.12.2019 r. (Łukasz Gągulski / PAP)

Merkel podkreśliła, że „Auschwitz to znak mordu, który Niemcy popełnili na milionach Żydówek i Żydów, Romów i Sinti oraz niezliczonych ludziach z całej Europy, wśród nich szczególnie wielu z Polski”. „Naszą odpowiedzialnością jest i pozostaje zachowanie tego miejsca dla przyszłych pokoleń: jako hołdu składanego w żałobie losom milionów jednostek i jako nieustającego wezwania, by szanować i chronić ludzką godność” – napisała kanclerz.

„W hołdzie wszystkim ofiarom niemieckiego terroru i okupacji czasów II wojny światowej. Z wdzięcznością dla wszystkich, którzy pielęgnują prawdę i pamięć o Drugiej Apokalipsie” – napisał Morawiecki. „Kto jest bierny wobec zła – jakby w nim współuczestniczył. Kto jest bierny wobec przekłamań historii, zamazywania prawdy – jakby był ich współautorem. Dbajmy o prawdę i dobro – dla nas dziś, dla przyszłych pokoleń i dla ofiar tamtych zbrodni” – dodał premier.

Wcześniej politycy złożyli wieńce przed Ścianą Straceń w byłym obozie Auschwitz I, oddając hołd ofiarom. Zwiedzili też część ekspozycji w Muzeum Auschwitz. Widzieli m.in. włosy ofiar, buty, dziecięce ubranka, okulary, naczynia kuchenne, walizki z nazwiskami, szaty modlitewne, puszki po gazie Cyklon B, którego Niemcy używali do mordowania ludzi. Szefowie rządów oddali też hołd ofiarom pod pomnikiem ofiar obozu w byłym Birkenau.

Autorzy: Marek Szafrański, Nadia Senkowska, PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję