Nowelizacja Kodeksu wyborczego: Prezydent za przywróceniem możliwości głosowania korespondencyjnie

Przewodniczący PKW Wojciech Hermeliński na sali obrad Senatu, 20.12.2017 r. (Leszek Szymański / PAP)

Przewodniczący PKW Wojciech Hermeliński na sali obrad Senatu, 20.12.2017 r. (Leszek Szymański / PAP)

Prezydent Andrzej Duda został zapytany w środę w Polsat News o ocenę uchwalonej przez Sejm w zeszłym tygodniu nowelizacji Kodeksu wyborczego. Nad ustawą pracuje obecnie Senat. We wtorek prezydent rozmawiał na temat zmian w ordynacji z przewodniczącym Państwowej Komisji Wyborczej, sędzią Wojciechem Hermelińskim.

– Część obaw, wątpliwości (szefa PKW – przyp. PAP) jest dla mnie zrozumiała i sam mam nadzieję, że takie zmiany zostaną wprowadzone w Senacie, jak choćby w kwestii głosowania korespondencyjnego. Tutaj bym chciał, żeby Senat rzeczywiście dokonał zmian – przyznał prezydent.

Podkreślił, że chodzi przede wszystkim o umożliwienie głosowania korespondencyjnego osobom niepełnosprawnym.

Andrzej Duda oczekuje również zmian w przepisach dotyczących komisarzy wyborczych. – Przy komisarzach uważam, że powinien tam zostać dodany taki element, że gdyby Państwowa Komisja Wyborcza nie akceptowała danego kandydata na komisarza, to powinna być możliwość, aby została wskazana w tym zakresie inna osoba, i to także uważam, że Senat powinien rozważyć – powiedział.

Zgodnie z uchwaloną przez Sejm zmianą Kodeksu wyborczego minister spraw wewnętrznych i administracji będzie przedstawiać Państwowej Komisji Wyborczej kandydatów na 100 komisarzy wyborczych oraz trzech kandydatów na Szefa Krajowego Biura Wyborczego. Jeśli PKW nie powoła ich w określonym czasie, minister będzie mógł sam „niezwłocznie” powołać zarówno komisarza, jak i nowego Szefa KBW.

Prezydent został zapytany, czy „ten element upolitycznienia wyborów” nie jest dla niego „niepokojący”.

Zdaniem Dudy zaproponowane rozwiązania to „mechanizm zabezpieczający”. – Tak samo jest również w innych instytucjach – np. to prezydent wybiera I prezesa Sądu Najwyższego spośród przedstawionych mu kandydatów, podobnie jest w Naczelnym Sądzie Administracyjnym, też prezesa wybiera prezydent spośród kilku przedstawionych mu kandydatów i nikt nie mówi, że to jest jakieś upolitycznienie. Uważam, że to rozwiązanie jest do zaakceptowania – powiedział.

Prezydent ocenił, że w ustawie „jest też bardzo wiele dobrych rozwiązań, które przyczynią się do zwiększenia pewności wyborów i wpłyną pozytywnie na bezpieczeństwo wyborów”.

Zapytany, czy zatem podpisze uchwalone przez Sejm zmiany, odpowiedział: „chcę zobaczyć ustawę w ostatecznym kształcie”.

Uchwalona w czwartek przez Sejm nowelizacja Kodeksu wyborczego wprowadza m.in. dwukadencyjność wójtów, burmistrzów i prezydentów miast oraz zmiany w sposobie wyboru członków PKW. Znosi również głosowanie korespondencyjne. Senator PiS Marek Pęk zgłosił podczas środowych obrad Senatu poprawkę umożliwiającą takie głosowanie osobom niepełnosprawnym.

Nowelizacja ma też na celu zmniejszenie liczby głosów nieważnych oddanych w wyborach. Wprowadzona zostaje nowa definicja znaku „x” na karcie do głosowania – znak „x” to „co najmniej dwie przecinające się linie”.

Między innymi do tej ostatniej zmiany odniósł się podczas środowej debaty w Senacie Wojciech Hermeliński. Zwracał uwagę, że do wyborów samorządowych pozostało niewiele czasu i wprowadzanie na kilka miesięcy wcześniej zmian w ordynacji może wprowadzić chaos.

Jak powiedział, z definicji „x” sformułowanej w nowelizacji jako „co najmniej dwie przecinające się linie” wynika, że „x” to nie jest „x”, bo to może być dowolna liczba linii. Ale – mówił Hermeliński – ta definicja nie ma znaczenia, bo w kolejnym artykule zapisano, że dopisanie na karcie do głosowania dodatkowych numerów list i nazw lub nazwisk albo poczynienie innych znaków lub dopisków na karcie do głosowania, w tym w kratce lub poza nią, nie wpływa na ważność oddanego na niej głosu. – W zasadzie to nie musi być „x”, to może być wszystko, co komu do głowy przyjdzie, może sobie namalować – powiedział.

Podzielił się z senatorami pomysłami internautów, którzy radzą, co w tej sytuacji robić, by zapewnić swojemu głosowi ważność – jedni chcą pozostałe kratki wycinać nożyczkami, inni zamalowywać flamastrem na czerwono.

– Obawiam się, że doprowadzi to do chaosu. Komisje będą miały problem z ustalaniem intencji wyborcy – powiedział przewodniczący PKW.

Źródło: PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję