W „Le Figaro” list naukowców za śledztwem dotyczącym pochodzenia SARS-CoV-2

Pracownicy medyczni na oddziale izolacyjnym szpitala Czerwonego Krzyża w Wuhan, ang. Wuhan Red Cross Hospital, prowincja Hubei w centralnej części Chin, 16.02.2020 r. (STR/AFP via Getty Images)

Pracownicy medyczni na oddziale izolacyjnym szpitala Czerwonego Krzyża w Wuhan, ang. Wuhan Red Cross Hospital, prowincja Hubei w centralnej części Chin, 16.02.2020 r. (STR/AFP via Getty Images)

Francuski dziennik „Le Figaro” opublikował list podpisany przez 31 naukowców z całego świata, którzy opowiadają się za „pełnym śledztwem w sprawie pochodzenia SARS-CoV-2”.

W odpowiedzi na apel dyrektora generalnego Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) Tedrosa Adhanoma Ghebreyesusa z 12 czerwca, naukowcy wystosowali list, w którym apelują o śledztwo w sprawie pochodzenia koronawirusa (wirusa KPCh – przyp. redakcji).

Szef WHO stwierdził, że rodziny milionów zmarłych na COVID-19 „zasługują na to, by znać pochodzenie wirusa i byśmy mogli zapobiec kolejnemu wystąpieniu wirusa”. Podobne stanowisko wyrazili przywódcy państw grupy G7 na niedawnym szczycie w Wielkiej Brytanii.

Sygnatariusze listu ocenili, że „jest w interesie wszystkich ludzi i narodów, w tym Chińczyków, by poznać źródło pandemii” oraz wyrazili ubolewanie, że wciąż nie zostały podjęte odpowiednie kroki mające na celu jasne i pełne wytłumaczenie pochodzenia COVID-19.

Zaproponowano dwie możliwości przeprowadzenia śledztwa w sprawie pochodzenia koronawirusa. Pierwsza związana jest z pełną współpracą Chin, a druga zakłada śledztwo bez państwa pierwszego stwierdzenia SARS-CoV-2 i dochodzenie jedynie w oparciu o powszechnie dostępne dane.

W liście wyrażono nadzieję, że „dla dobra ludzkości rząd chiński weźmie udział w śledztwie”, niemniej podkreślono, że w razie odmowy wciąż jest druga droga, którą można równie wyczerpująco przeprowadzić dochodzenie.

Pismo naukowców zawiera także trzy załączniki. Pierwszy dotyczy luk w dochodzeniu WHO w sprawie pochodzenia koronawirusa. Podkreśla m.in., że śledztwo było prowadzone przez Chiny i WHO w sposób nieprzejrzysty. Drugi aneks zawiera trzy scenariusze przypadkowego zakażenia się tzw. pacjenta zero, a załącznik trzeci zawiera listę artykułów, które mogą być pomocne w badaniu pochodzenia koronawirusa.

Wśród sygnatariuszy listu znajdują się m.in. eksperci ds. zdrowia, wirusolodzy, epidemiolodzy, biolodzy, chemicy, toksykolodzy i eksperci od baz danych.

Źródło: PAP.

„The Epoch Times” określa nowego koronawirusa, który wywołuje chorobę COVID-19, mianem wirusa KPCh, ponieważ ukrywanie informacji przez Komunistyczną Partię Chin i jej złe decyzje pozwoliły wirusowi rozprzestrzenić się na całe Chiny, a następnie wywołać światową pandemię.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję