Ulica Chorzowska w Gliwicach została odblokowana po zderzeniu autobusu z ciągnikiem

Miejsce wypadku z udziałem autobusu komunikacji miejskiej i ciągnika przy ul. Chorzowskiej w Gliwicach, 28.01.2025 r. Autobusem podróżowało 30 pasażerów, 14 z nich odniosło obrażenia (Michał Meissner / PAP)

Miejsce wypadku z udziałem autobusu komunikacji miejskiej i ciągnika przy ul. Chorzowskiej w Gliwicach, 28.01.2025 r. Autobusem podróżowało 30 pasażerów, 14 z nich odniosło obrażenia (Michał Meissner / PAP)

Czternaście osób zostało poszkodowanych w wyniku zderzenia autobusu komunikacji miejskiej z ciągnikiem – do wypadku doszło we wtorkowy poranek w Gliwicach. Siedem osób przewieziono do szpitali w stanie niezagrażającym życiu. Policja przywróciła normalny ruch na ul. Chorzowskiej.

Jak poinformował oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach podinsp. Marek Słomski, zdarzenie miało miejsce ok. godz. 6.18 na ul. Chorzowskiej, gdzie kierowca autobusu, jadąc w stronę Zabrza, nie zdążył wyhamować na czas przed zatrzymującym się przed przejściem dla pieszych ciągnikiem z przyczepą budowlaną.

Miejsce wypadku z udziałem autobusu komunikacji miejskiej i ciągnika przy ul. Chorzowskiej w Gliwicach, 28.01.2025 r. (Michał Meissner / PAP)

Miejsce wypadku z udziałem autobusu komunikacji miejskiej i ciągnika przy ul. Chorzowskiej w Gliwicach, 28.01.2025 r. (Michał Meissner / PAP)

Na miejscu interweniowały służby ratunkowe – straż pożarna oraz pogotowie, które udzieliły pomocy łącznie 14 osobom – 7 z nich trafiło do szpitali, w tym jedna osoba ciężko ranna, która została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Sześć osób wymagało jedynie pomocy psychologicznej, a jedna z poszkodowanych po udzieleniu pierwszej pomocy wróciła do domu.

Jak poinformowało PAP Wojewódzkie Pogotowie Ratunkowe w Katowicach, pięć osób zostało przewiezionych do szpitali w Gliwicach, Knurowie i Zabrzu. Dwie osoby, które miały być w najcięższym stanie, przewieziono do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 5 im. św. Barbary w Sosnowcu.

„Jak ocenili lekarze, stan pacjentów nie zagraża życiu, trwa diagnostyka” – poinformowała PAP rzeczniczka szpitala w Sosnowcu Anna Ginał.

Na miejscu pracowali policjanci, którzy prowadzili oględziny i zabezpieczali ślady. Droga, która wcześniej była całkowicie zablokowana, została otwarta.

Źródło: relacja Julii Szymańskiej dla PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję