U wybrzeży Patagonii kajakarz uszedł cało z paszczy wieloryba

Zdjęcie ilustracyjne. Humbak ze swoją „siecią” bąbelkową sfotografowany w NOAA Stellwagen Bank National Marine Sanctuary (NOAA / <a href="https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=3455294">domena publiczna</a>)

Zdjęcie ilustracyjne. Humbak ze swoją „siecią” bąbelkową sfotografowany w NOAA Stellwagen Bank National Marine Sanctuary (NOAA / domena publiczna)

Wenezuelski kajakarz przeżył chwile grozy podczas wycieczki u chilijskich wybrzeży Patagonii, gdy nagle znalazł się w paszczy humbaka. Mężczyźnie nic się nie stało, a jego przygodę utrwalił na telefonie ojciec.

24-letni Adrián Simancas i jego ojciec Dell pływali w okolicy latarni San Isidro w Cieśninie Magellana, gdy nad powierzchnię wody wyłonił się humbak. Zwierzę chwyciło kajak Adriána w paszczę, zanurzyło się na kilka sekund, po czym wypuściło zdobycz wolno.

Dell, którego kajak znajdował się w odległości zaledwie kilku metrów, nagrał całe zdarzenie. Na wideo słychać, jak krzyczy do uwolnionego już syna: „Spokojnie, spokojnie, trzymaj się”.

„Myślałem, że już nie żyję. Sądziłem, że [wieloryb] mnie zjadł i połknął” – powiedział Adrián agencji AP.

Dodał, że prawdziwe przerażenie ogarnęło go dopiero, gdy z powrotem znalazł się na powierzchni wody.

W ciągu kilku sekund Adriánowi udało się dopłynąć do ojca i obaj bezpiecznie, nie doznawszy żadnych obrażeń, wrócili na brzeg.

Na chilijskich wodach nadzwyczaj rzadko dochodzi do ataków wielorybów na ludzi, coraz częściej zdarzają się natomiast przypadki śmierci tych zwierząt po zderzeniu ze statkami handlowymi. W ciągu ostatniej dekady problemem stało się też wypływanie wielorybów na brzeg.

W 2021 roku amerykański nurek Michael Packard znalazł się w paszczy humbaka na 40 sekund. Wskutek incydentu, do którego doszło u wybrzeży stanu Massachusetts, zwichnął sobie tylko kolano.

Humbaki mogą mierzyć 15 m i ważyć 36 ton. Ich światową populację szacuje się na 60 tysięcy osobników.

Źródło: PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję