Nie żyje górnik z kopalni Bielszowice, którego od soboty poszukiwali ratownicy
42-letni górnik, uwięziony od soboty w zawalonym wyrobisku kopalni Bielszowice w Rudzie Śląskiej, nie żyje – potwierdziła oficjalnie Polska Grupa Górnicza, do której należy kopalnia. Mężczyzna nie dawał już oznak życia, gdy w poniedziałek dotarli do niego ratownicy. We wtorek zgon potwierdził lekarz. 42-latek jest 13. w tym roku śmiertelną ofiarą wypadków w polskim przemyśle wydobywczym, w tym dziewiątą w kopalniach węgla kamiennego. Był doświadczonym pracownikiem, zatrudnionym w kopalni od 14 lat. Jego ciało jest już na powierzchni. ...