Lekarze: Stan górników z kopalni Mysłowice-Wesoła stabilny

Kopalnia Mysłowice-Wesoła w Mysłowicach, 7.02.2022 r. Trzech górników zostało poszkodowanych wskutek wstrząsu w kopalni (Zbigniew Meissner / PAP)

Kopalnia Mysłowice-Wesoła w Mysłowicach, 7.02.2022 r. Trzech górników zostało poszkodowanych wskutek wstrząsu w kopalni (Zbigniew Meissner / PAP)

Stan górników poszkodowanych wskutek wstrząsu w kopalni Mysłowice-Wesoła był we wtorek rano stabilny – wynika z informacji szpitali w Sosnowcu i Katowicach. W tym czasie trwały ich badania i pierwsze zabiegi; decydowano też o dalszym leczeniu.

Do wstrząsu w należącej do Polskiej Grupy Górniczej kopalni Mysłowice-Wesoła doszło w poniedziałek po godz. 20.30. Poszkodowani zostali trzej górnicy pracujący w rejonie likwidowanej ściany wydobywczej. Wszyscy trzej zostali po godz. 1 w nocy przetransportowani na powierzchnię; następnie trafili do szpitali w Sosnowcu oraz Katowicach.

Jak przekazał Tomasz Świerkot, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 5 im. św. Barbary w Sosnowcu, gdzie śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został przetransportowany górnik w najpoważniejszym stanie, po przyjęciu tam poszkodowanego ok. godz. 3 nad ranem przeszedł on pełną diagnostykę w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym.

„Podjęto decyzję o konsultacji chirurgicznej i o konieczności wykonania chirurgicznego zaopatrzenia pacjenta w związku z urazami mnogimi, których doznał, m.in. urazem klatki piersiowej. Pacjent aktualnie przebywa na oddziale chirurgii; jest wydolny krążeniowo i oddechowo – i najpewniej będzie wymagał kilkutygodniowej rehabilitacji” – wskazał Świerkot.

W poniedziałek wieczorem doszło do wstrząsu w kopalni Mysłowice-Wesoła, należącej do Polskiej Grupy Górniczej. Na zdjęciu ilustracyjnym wieża szybowa kopalni w nieoznaczonej lokalizacji (<a href="https://pixabay.com/pl/users/falco-81448/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=223336">falco</a> / <a href="https://pixabay.com/pl/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=223336">Pixabay</a>)

W poniedziałek wieczorem doszło do wstrząsu w kopalni Mysłowice-Wesoła, należącej do Polskiej Grupy Górniczej. Na zdjęciu ilustracyjnym wieża szybowa kopalni w nieoznaczonej lokalizacji (falco / Pixabay)

Jolanta Wołkowicz, rzeczniczka Górnośląskiego Centrum Medycznego im. prof. Leszka Gieca Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach-Ochojcu przekazała natomiast, że jeden z przywiezionych tam ambulansami górników, z urazem głowy, zostanie w tej placówce na oddziale neurochirurgii; we wtorek rano był on przygotowywany do zabiegu.

„Drugi poszkodowany, z urazem klatki piersiowej, zostanie przetransportowany do Szpitala Klinicznego nr 1 w Zabrzu. Stan obu jest ciężki, stabilny” – zaznaczyła Wołkowicz. Według wcześniejszych informacji rzecznika Polskiej Grupy Górniczej, do której należy kopalnia, Tomasza Głogowskiego, wszyscy trzej poszkodowani podczas transportu do szpitali byli przytomni; rozmawiali z lekarzami.

Zgodnie z relacjami Głogowskiego wstrząs miał miejsce ok. godz. 20.40 w poniedziałek w pokładzie 510/3 w rejonie ściany 04AW, 660 m pod ziemią. Do akcji ratowniczej skierowano ratowników zakładowych oraz z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu (CSRG) i Okręgowej Stacji Ratownictwa Górniczego w Jaworznie. Akcję zabezpieczały zastępy z kopalń ościennych.

Ratownicy dotarli do poszkodowanych po godz. 23. „To doświadczeni pracownicy działu wentylacyjnego, w wieku 42, 50 i 43 lat, ze stażem pracy 9, 11 i 13 lat” – mówił rzecznik PGG, uściślając, że w momencie wstrząsu pracowali oni w rejonie likwidowanej ściany wydobywczej, przebudowując rurociąg.

Przyczyny wypadku będzie badała komisja oraz Okręgowy Urząd Górniczy w Katowicach. Na razie, w związku z zagrożeniem naprężeniami górotworu po wstrząsie, nie ma możliwości przeprowadzenia wizji lokalnej w zagrożonym rejonie; wizja ta planowana jest w środę lub w czwartek, w zależności od rozwoju sytuacji.

Ratownicy relacjonowali, że w wyrobisku widać skutki wstrząsu na długości ponad 100 m, nie uniemożliwiły one jednak stosunkowo szybkiego dotarcia do poszkodowanych. Obecnie zagrożony rejon kopalni jest odcięty. Nie przeszkadza to – według Głogowskiego – w normalnej pracy czynnych ścian wydobywczych kopalni Mysłowice-Wesoła.

W poniedziałek wieczorem wstrząs w tym zakładzie odczuli mieszkańcy znacznej części centralnej części województwa śląskiego. Zgodnie z szacunkiem służb PGG jego prawdopodobna energia wyniosła 2*10^8 J, co odpowiada magnitudzie 3,42 (i oznacza 3,42 stopnia w tzw. skali Richtera).

Autor: Mateusz Babak, PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję