Amerykański Senat jednomyślnie przegłosował w środę prawo zabraniające pracownikom federalnym korzystania z chińskiej aplikacji TikTok. Przyczyną są narastające obawy, że aplikacja stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa cybernetycznego i bezpieczeństwa narodowego.
Ustawa No TikTok on Government Devices Act (pol. Ustawa o zakazie TikToka na urządzeniach rządowych) została po raz pierwszy wprowadzona przez republikańskiego senatora Josha Hawleya w kwietniu 2021 r. i zasadniczo będzie kontynuacją kroków już podjętych przez Departament Stanu, Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Departament Obrony oraz Administrację Bezpieczeństwa Transportu (ang. Transportation Security Administration), aby zakazać używania tej aplikacji do udostępniania filmików wideo na urządzeniach należących do rządu federalnego. W szczególności ustawa (PDF) wymaga, aby Biuro ds. Zarządzania i Budżetu (ang. Office of Management and Budget) opracowało standardy dla agencji wykonawczych, nakazujące usuwanie TikToka i wszelkich następnych aplikacji lub usług jego właściciela, czyli firmy ByteDance z siedzibą w Pekinie, z dowolnego urządzenia wydanego przez Stany Zjednoczone lub korporację rządową.
Ustawa Hawleya musi jeszcze zostać przyjęta przez Izbę Reprezentantów i podpisana przez prezydenta Joe Bidena.
Podobna ustawa została po raz pierwszy przedstawiona w marcu 2020 r. i jednogłośnie przeszła przez Senat w sierpniu 2020 r., utknęła jednak w Izbie Reprezentantów.
Przed głosowaniem w Senacie około dwunastu stanów w USA zakazało już używania TikToka na urządzeniach rządowych, w tym stany Maryland, Dakota Południowa i Karolina Południowa; powoływano się przy tym na potencjalne zagrożenie cyberszpiegostwem, inwigilację podmiotów rządowych, a także na gromadzenie wrażliwych danych osobowych w niewłaściwy sposób.
„Koń trojański Komunistycznej Partii Chin”
Senator Hawley potwierdził na Twitterze, że parlamentarzyści głosowali jednomyślnie za przyjęciem najnowszej ustawy.
Z kolei w oświadczeniu napisał: „TikTok to koń trojański Komunistycznej Partii Chin. Stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych i dopóki nie zostanie zmuszony do całkowitego zerwania więzi z Chinami, nie ma dla niego miejsca na urządzeniach rządowych”.
„Stany w całych USA zakazują TikToka na urządzeniach rządowych. Nadszedł czas, aby Joe Biden i Demokraci pomogli zrobić to samo” – dodał.
Urzędnicy amerykańscy wielokrotnie wyrażali obawy, że aplikacja stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego, a dane użytkowników ze Stanów Zjednoczonych mogą wpaść w ręce KPCh. Dyrektor FBI Chris Wray powiedział w listopadzie, że amerykańskie operacje TikToka budzą obawy o bezpieczeństwo narodowe.
Pomimo narastających obaw popularność aplikacji, zwłaszcza wśród nastolatków, gwałtownie wzrosła, a dane Pew Research Center pokazują, że w Stanach Zjednoczonych prawie 70 proc. młodych ludzi w wieku 13-17-lat regularnie korzysta z tej platformy udostępniania wideo.
Z kolei firma ByteDance wielokrotnie zaprzeczała, że dane TikToka są przekazywane Pekinowi, twierdziła również, że dane użytkowników z USA przechowuje na serwerach poza Chinami.
Po środowym głosowaniu w Senacie USA rzeczniczka TikToka Brooke Oberwetter stwierdziła w oświadczeniu dla agencji Bloomberga: „Po raz kolejny senator Hawley pospieszył się z ustawodawstwem, aby zakazać TikToka na urządzeniach rządowych, propozycja, która nie ma nic wspólnego z interesami bezpieczeństwa narodowego USA”.
„Mamy nadzieję, że zamiast podążać tą drogą, nakłoni administrację do osiągnięcia porozumienia, które faktycznie rozwieje jego obawy” – dodała Oberwetter.
We wtorek senator Marco Rubio z PartiI Republikańskiej przedstawił projekt ustawy mającej na celu całkowite zakazanie TikToka w Stanach Zjednoczonych.
„Rząd federalny nie podjął jeszcze ani jednego sensownego działania, aby chronić amerykańskich użytkowników przed zagrożeniem ze strony TikToka. Nie chodzi tu o kreatywne filmiki – chodzi o aplikację, która codziennie zbiera dane o dziesiątkach milionów amerykańskich dzieci i dorosłych. Wiemy, że jest wykorzystywana do manipulowania treściami i wpływania na wybory” – napisał republikański parlamentarzysta w oświadczeniu zapowiadającym projekt ustawy.
„Wiemy, że odpowiada przed Chińską Republiką Ludową. Nie ma już czasu do tracenia na bezsensowne negocjacje z firmą będącą marionetką KPCh. Nadszedł czas, aby na dobre zakazać kontrolowanego przez Pekin TikToka”.
W artykule wykorzystano relacje Katabelli Roberts i PAP.