Według nowego badania przeprowadzonego w Izraelu, odporność u ludzi, którzy wyzdrowieli po zarażeniu się z COVID-19, jest lepsza niż ochrona zapewniona przez szczepienie.
Naukowcy, analizując informacje z krajowej bazy danych Ministerstwa Zdrowia za okres od sierpnia do września br., odkryli, że zarówno liczba infekcji COVID-19, jak i poważnych zachorowań były wyższe wśród osób zaszczepionych niż tych, które wyzdrowiały po uprzednim zachorowaniu na koronawirusa, zwanych również osobami z odpornością naturalną.
Z badania wynika, że osoby z odpornością naturalną w okresie od czterech do sześciu miesięcy po wyzdrowieniu miały wskaźnik infekcji 10,5 na 100 000 osób, natomiast wśród zaszczepionych wskaźnik infekcji wyniósł 69,2 na 100 000 osób.
Liczba ciężkich przypadków była również wyższa wśród zaszczepionych i wyniosła 0,9 proc. wszystkich przypadków, zaś wśród ozdrowieńców było 0,5 proc. takich przypadków.
Naukowcy odkryli, że ochrona przed infekcją spadała wraz z upływem czasu zarówno wśród ozdrowieńców, jak i zaszczepionych, ale spadek ten był większy wśród zaszczepionych.
Badano również dwie inne grupy: osoby z odpornością naturalną, które później otrzymały szczepionkę oraz osoby, które otrzymały szczepionkę, a później wyzdrowiały po infekcji.
W obu tych grupach współczynniki zachorowań były niskie. W grupie osób z odpornością naturalną, które otrzymały szczepionkę, były one minimalnie niższe.
„Stwierdziliśmy, że ochrona przed wariantem Delta słabnie z czasem zarówno u osób zaszczepionych, jak i wcześniej zakażonych, oraz że dodatkowa dawka przywraca ochronę” – napisał w mailu do „The Epoch Times” Yair Goldberg, profesor nadzwyczajny z Izraelskiego Instytutu Technologii, który kierował tymi badaniami do momentu oddania ich do recenzji (ang. pre-print study) (PDF).
W badaniu tym przeanalizowano skuteczność szczepionki Pfizer-BioNTech COVID-19, najczęściej stosowanej w Izraelu.
COVID-19 jest chorobą wywoływaną przez wirusa KPCh (Komunistycznej Partii Chin).
Ograniczenia przeprowadzonego badania obejmowały: brak długoterminowych danych dotyczących ozdrowieńców w porównaniu z innymi grupami, niejasną liczbę osób zaszczepionych z niezdiagnozowaną odpornością naturalną oraz możliwy błąd wykrywania wynikający z tego, że osoby naturalnie odporne rzadziej poddają się badaniom niż osoby zaszczepione.
Ochrona utrzymuje się przez jakiś czas
Odporność można mierzyć za pomocą przeciwciał, które przede wszystkim chronią przed infekcją lub za pomocą limfocytów T i B, które przede wszystkim chronią przed ciężkimi chorobami.
„Te komórki odpornościowe nie zanikają z upływem czasu” – poinformował w mailu do „The Epoch Times” dr Jeffrey Klausner, profesor z University of Southern California’s Keck School of Medicine (pol. Szkoła Medyczna im. Kecka na Uniwersytecie Południowej Kalifornii).
Chociaż w miarę upływu czasu od momentu wyzdrowienia lub otrzymania zastrzyku poziom przeciwciał spada zarówno u osób odpornych naturalnie, jak i zaszczepionych, to obie grupy cieszą się długotrwałą ochroną przed ciężką chorobą lub śmiercią.
Według najnowszych badań przeprowadzonych w Katarze u osób naturalnie uodpornionych ryzyko wystąpienia ciężkiego przebiegu choroby jest o 90 proc. niższe.
Jak wynika z wielu badań, w tym najnowszego badania przeprowadzonego w Izraelu, osoby naturalnie uodpornione są lepiej chronione zarówno przed infekcją, jak i ciężką chorobą.
„Jeśli miałeś wcześniej COVID i wyzdrowiałeś, to wszystkie dane, na które patrzymy, sugerują, że masz pancerną odporność naturalną, która jest znacznie bardziej wytrzymała i wszechstronna niż odporność poszczepienna” – powiedział gazecie „The Epoch Times” dr Paul Alexander, epidemiolog z Early COVID Care Experts (pol. Eksperci ds. Wczesnej Diagnostyki COVID), który skompilował wyniki 141 badań na temat odporności naturalnej – w tym jedno duże badanie z Izraela opublikowane w sierpniu br.
Pytanie
Kwestią, która dzieli społeczność naukową, jest to, czy osoby z odpornością naturalną powinny się szczepić.
Ci, którzy to robią, są określani jako mający „odporność hybrydową”.
Czołowi urzędnicy amerykańskiej służby zdrowia, w tym dr Anthony Fauci oraz niektórzy naukowcy, zachęcają do szczepień osoby z odpornością naturalną.
Podkreślają, że badania wskazują, iż ludzie z odpornością hybrydową mają najwyższy poziom ochrony, przynajmniej przed infekcją.
„Ludzie z odpornością hybrydową, którzy przeżyli pierwsze zakażenie, a następnie się zaszczepili – mają silniejszą ochronę niż ktokolwiek inny” – powiedział „The Epoch Times” dr David Boulware, lekarz chorób zakaźnych i naukowiec z University of Minnesota Medical School (pol. Szkoły Medycznej przy Uniwersytecie Minnesoty).
Izraelscy badacze sugerują również dawkę dla osób naturalnie odpornych, ale nie wszyscy są w tym zgodni.
„Niewiele jest korzyści z zaszczepienia się po wyleczeniu z COVID” – napisał dr Harvey Risch, profesor epidemiologii w Yale School of Public Health (pol. Szkoły Zdrowia Publicznego przy Yale) w mailu do „The Epoch Times”.
Dr Paul Alexander zauważył ponadto, że niektóre badania wskazują, iż podawanie szczepionki ozdrowieńcom może doprowadzić do wzrostu wskaźnika zdarzeń niepożądanych i że takie zdarzenia zgłaszane do Vaccine Adverse Event Reporting System (pol. System Zgłaszania Niepożądanych Zdarzeń Poszczepiennych ) są wyższe niż w przypadku innych szczepionek.
Boulware twierdzi, że sposobem na zminimalizowanie potencjalnych zdarzeń jest to, aby osoby po wyleczeniu nie otrzymywały szczepionki przez co najmniej sześć miesięcy po wyzdrowieniu.
Zachary Stieber zajmuje się informacjami ze Stanów Zjednoczonych i wiadomościami związanymi z pandemią COVID-19. Mieszka w Maryland.
@zackstieber
Tekst oryginalny ukazał się w anglojęzycznej edycji „The Epoch Times” dnia 2021-12-10, link do artykułu: https://www.theepochtimes.com/natural-immunity-more-protective-over-time-than-covid-19-vaccination-study_4149953.html