Nadchodzi astronomiczna jesień – początek w środę wieczorem

Astronomiczna jesień rozpoczyna się w tym roku w środę 22 września o godz. 21.21. Na zdjęciu ilustracyjnym Droga Mleczna obserwowana z nieoznaczonej lokalizacji (<a href="https://pixabay.com/pl/users/wolfgang_hasselmann-12114733/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=6281784">Wolfgang_Hasselmann</a> / <a href="https://pixabay.com/pl/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=6281784">Pixabay</a>)

Astronomiczna jesień rozpoczyna się w tym roku w środę 22 września o godz. 21.21. Na zdjęciu ilustracyjnym Droga Mleczna obserwowana z nieoznaczonej lokalizacji (Wolfgang_Hasselmann / Pixabay)

W tym roku astronomiczną jesień przywitamy w środę 22 września o godzinie 21.21, bowiem wtedy Słońce przejdzie przez tzw. punkt Wagi. W tym dniu następuje też równonoc jesienna.

Jesienią na wieczornym niebie zobaczymy kilka planet, można się też pokusić o próbę dostrzeżenia gwiazdy Solaris, której nazwa wiąże się z twórczością Stanisława Lema, a obecnie obchodzimy Rok Lema.

Kalendarzowa jesień zaczyna się zawsze 23 września, ale w przypadku astronomicznych pór roku ich dokładne momenty są zmienne i zależą od momentów górowania Słońca w zenicie nad równikiem albo zwrotnikami. W przypadku jesieni jest to górowanie nad równikiem. Mamy wtedy też równonoc jesienną.

Planeta Wenus widoczna o zmierzchu, lokalizacja nieoznaczona (<a href="https://pixabay.com/pl/users/matthewsearles-15294472/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=4857095">matthewsearles</a> / <a href="https://pixabay.com/pl/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=4857095">Pixabay</a>)

Planeta Wenus widoczna o zmierzchu, lokalizacja nieoznaczona (matthewsearles / Pixabay)

Z planet w jesienne wieczory świecić będzie Wenus, której warunki widoczności będą się poprawiać. Pod koniec października będzie zachodzić około godzinę po zachodzie Słońca. Cały czas widoczne będą Jowisz i Saturn, świecące po południowej stronie nieba.

Z kolei wieczorami nie zobaczymy Marsa. Czerwona Planeta zacznie wschodzić nad ranem na przełomie października i listopada. Merkury na początku jesieni nie będzie widoczny, ale już w drugiej połowie października zobaczymy go na porannym niebie. Najdłużej będzie widoczny ok. 20 października (wschód około godziny przed świtem).

Natomiast z planet niewidocznych gołym okiem, ale widocznych przy użyciu teleskopu, jesienią można spróbować zaobserwować zarówno Urana, jak i Neptuna. Nadchodząca jesień będzie najlepszym okresem ich widoczności.

Wczoraj, dzień przed początkiem jesieni, nastąpiła pełnia Księżyca, kolejne w tej porze roku będą miały miejsce 20 października, 19 listopada i 19 grudnia.

Czas Perseidów i innych letnich rojów meteorów mamy już za sobą, ale nie znaczy to, że jesienią nie można dostrzec „spadających gwiazd”. Przykładowo od 6 do 10 października aktywne są bardzo powolne Drakonidy, mające związek z kometą 21P/Giacobini-Zinner.

Wschodzący Księżyc, pełnia nazywana księżycem plonów albo księżycem kukurydzianym, widoczny za latarnią morską Boston Light, Boston, Massachusetts, USA, 20.09.2021 r. (CJ GUNTHER/PAP/EPA)

Wschodzący Księżyc, pełnia nazywana księżycem plonów albo księżycem kukurydzianym, widoczny za latarnią morską Boston Light, Boston, Massachusetts, USA, 20.09.2021 r. (CJ GUNTHER/PAP/EPA)

Poza tym od 2 października do 7 listopada przypada czas Orionidów, z maksimum 21 października. Rój ten ma związek ze słynną kometą Halleya. Najaktywniejszym z rojów meteorów są jednak Geminidy widoczne od 4 do 17 grudnia. W maksimum ok. 14 grudnia ich aktywność może osiągać nawet 120 zjawisk w ciągu godziny. Geminidy mają związek z planetoidą 3200 Phaeton.

W tym roku świętujemy Rok Lema związany z setną rocznicą urodzin słynnego polskiego pisarza science fiction. Na jesiennym niebie łatwo dostrzeżemy gwiazdę, która w 2019 roku otrzymała nazwę związaną z twórczością Stanisława Lema. Gwiazda BD+14 4559 to od tamtej pory także Solaris. Okrąża ją planeta Pirx odkryta przez polskich astronomów. Nazwy dla tej pary wyłoniono w ramach konkursu prowadzonego na stulecie Międzynarodowej Unii Astronomicznej (IAU). Każdy z krajów na świecie mógł nadać nazwę jednej gwieździe i jej planecie. Spośród nazw wyłonionych w polskiej części konkursu, IAU zdecydowała się na wybór pary Solaris i Pirx. Do dostrzeżenia gwiazdy Solaris potrzebujemy lornetki lub teleskopu. Widoczna jest w gwiazdozbiorze Pegaza.

Źródło: PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję