„Każdy musi chociaż raz w życiu to zobaczyć” – Shen Yun zachwyca widzów w Bydgoszczy

Państwo Izabela i Łukasz Adamczykowie wieczorem 28 lutego obejrzeli trzeci występ zespołu Shen Yun Global Company w Operze Nova, Bydgoszcz, 28.02.2023 r. (New Tang Dynasty Television)

Państwo Izabela i Łukasz Adamczykowie wieczorem 28 lutego obejrzeli trzeci występ zespołu Shen Yun Global Company w Operze Nova, Bydgoszcz, 28.02.2023 r. (New Tang Dynasty Television)

BYDGOSZCZ – Tancerze i muzycy Shen Yun Performing Arts, zespołu, który ma siedzibę w stanie Nowy Jork, otwierają serca polskiej publiczności na wartości i piękno zapisane w tradycyjnej kulturze Chin sprzed komunizmu. Po spektaklu w bydgoskiej Operze Nova widzowie nie kryli podziwu dla artyzmu i misji amerykańskiego zespołu.

Spotkanie ze Wschodem

„Wrażenia [są] olbrzymie. Przepiękne przedstawienie” – mówił po wieczornym spektaklu pan Łukasz Adamczyk z Braniewa, gdzie z żoną Izabelą pracują we własnej klinice.

„W przyszłym roku na pewno wrócimy i [weźmiemy] córki. Jesteśmy zachwyceni strojami i tym, jak wszystko było przedstawione. Wszystko dopracowane do ostatniego momentu” – oceniła pani Izabela Adamczyk.

Orkiestra Symfoniczna Shen Yun jako pierwsza na świecie w swym repertuarze na stałe połączyła instrumenty klasyczne zachodnie z tradycyjnymi chińskimi, co tworzy oryginalne brzmienie – spotkanie kultur.

W harmonijnych melodiach inspirowanych historią Chin widzowie mogą usłyszeć m.in. chińską lutnię, inna jej nazwa to pipa, i niezwykły starożytny instrument o nazwie erhu, który chociaż ma zaledwie dwie struny, potrafi wydobyć niewyobrażalną paletę dźwięków.

„Zachwyciła nas muzyka na żywo” – wyznała pani Adamczyk. Powiedziała również, że wrażenie wywarły na niej utwory operowe, zwłaszcza pieśń w wykonaniu sopranistki. „Bardzo kocham właśnie soprany” – podkreśliła.

Dodała również, że podobał jej się „taniec pierwszy wodny, gdzie występowały panie z długimi rękawami. Był przepiękny” – powiedziała.

Pan Adamczyk natomiast był zachwycony grą na erhu. „Coś niesamowitego!” – zauważył.

Powiedział również, że oboje są „fanami seriali koreańskich, chińskich” i że dla nich to idealny, przepiękny spektakl. Stwierdził, że na pewno wszystkim będą go polecać. „Niezapomniane wrażenia i niezapomniane przeżycie” – zaznaczył.

Pani Adamczyk dodała, że nawet jeśli spektakl jest tylko w dwóch miejscach w Polsce, to „warto przyjechać”. Jak powiedziała: „Każdy musi chociaż raz w życiu to zobaczyć”.

Estetyka wszechstronnego chińskiego tańca klasycznego sięga do źródeł chińskich tradycji. Dzięki jego głębokiej ekspresji tancerze mogą odzwierciedlać na scenie wiele uczuć, ukazać postaci z rozmaitych okresów w dziejach chińskiej cywilizacji.

Pan Adamczyk zaobserwował, że w odróżnieniu od innych spektakli tanecznych artyści mężczyźni występujący w Shen Yun i wykonujący męskie tańce klasyczne „mają dużo więcej pierwiastka męskiego i ten męski taniec jest dużo bardziej żywiołowy i bardziej męski niż na przykład w balecie klasycznym. To tak bardzo zwróciło moją uwagę”.

Z kolei pani Adamczyk była zauroczona chińskim tańcem klasycznym w wykonaniu kobiet. „Kobiety poruszają się z taką gracją, są takie delikatne. I te przepiękne stroje” – opowiadała rozpromieniona.

„Dobro zawsze zwycięża”

Artystyczne działania Shen Yun mają przyczynić się do zrealizowania misji zespołu, jaką jest odrodzenie utraconej kultury Chin. Bogate dziedzictwo chińskiej cywilizacji, która od dawien dawna była inspirowana duchowością, zostało zniszczone przez partię komunistyczną. Shen Yun dba o to, by powróciły tradycyjne wartości i sztuka, wcześniej przekazywane z pokolenia na pokolenie.

Państwo Elżbieta i Wiesław Brodowie oglądali występ zespołu Shen Yun Global Company w bydgoskiej Operze Nova, 28.02.2023 r. (New Tang Dynasty Television)

Państwo Elżbieta i Wiesław Brodowie oglądali występ zespołu Shen Yun Global Company w bydgoskiej Operze Nova, 28.02.2023 r. (New Tang Dynasty Television)

„Dowiedziałem się o Shen Yun z internetu, zainteresowało mnie to, ponieważ podziwiam kulturę chińską” zwłaszcza za niesamowite możliwości przedstawienia właśnie tańca – powiedział pan Wiesław Broda, przedsiębiorca z branży budowlanej. Jak dodał, w przedstawieniu zobaczył pewnego rodzaju manifest czegoś, co zniknęło z kultury. „A szkoda, jest to coś wspaniałego, coś pięknego i tęsknimy za tym, i chciałoby się […], żeby to wróciło [zgodnie z przesłaniem przedstawienia]” – zaznaczył. „No daj Boże, może kiedyś wróci” – powiedział.

Z myślą o przesłaniu przedstawienia pan Broda powiedział, że „zło, które się panoszy, które nas zniewala, musi zostać pokonane. Dodał, że musimy raczej dzięki „wewnętrznej mocy postarać się tak, żeby to zło zniknęło”.

O wartościach duchowych, które zostały zobrazowane w przedstawieniu, pan Broda powiedział, że w „chaosie, który nas otacza, jest bardzo trudno [je] odczytać”, jednak spektakl mówi o nadziei i o tym, że są ludzie, którzy te wartości odczytują i o nie walczą. „Ten głos jest zagłuszany przez chaos współczesnego świata, ale to musi zwyciężyć. Dobro zawsze zwycięża” – podkreślił.

Ocenił również, że przedstawienie warto zobaczyć. „Jak najbardziej polecam, coś wspaniałego, niesamowite wrażenia, niesamowite talenty” – zauważył.

Z okazji zbliżającej się rocznicy ślubu pan Broda zaprosił na spektakl żonę panią Elżbietę, która również była urzeczona występem Shen Yun.

„Przecudny taniec i kostiumy. Taniec z tymi dzbanami na głowie, nie wyobrażałam sobie czegoś tak wspaniałego” – wyznała pani Elżbieta Broda. Powiedziała też, że już po pierwszych dźwiękach muzyki łzy zakręciły jej się w oczach. Pan Broda dodał, że czymś niesamowitym jest różnobarwność kulturowa ukazana w przedstawieniu, a która we współczesnych Chinach gdzieś ginie.

Pan Broda przekazał, że oboje bardzo się cieszą, iż tak młodym ludziom chciało się zebrać i jeździć po świecie, i przekazywać ludziom, że „coś się dzieje źle na tym świecie”. „Oni nam dają przesłanie, żeby prawda zwyciężyła. Ta miłość, prawda, i to jest przepiękne – powiedział. „Coś wspaniałego. I naprawdę serce się raduje, że jest właśnie nadzieja, że ci młodzi ludzie widzą to i chcą coś przekazać, chcą coś zmienić. To jest najwspanialsze” – zaznaczył.

„Każdemu polecamy, żeby coś takiego obejrzeć. To niesie ze sobą naprawdę dużo wartości, które warto przekazywać” – podsumował pan Broda.

Relacja Mirandy Tsai i Agnieszki Iwaszkiewicz.

„The Epoch Times” jest patronem medialnym Shen Yun Performing Arts. Od momentu powstania Shen Yun w 2006 roku z dumą zamieszczamy wywiady z widzami, w których opisują oni swoje wrażenia ze spektakli.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję