Dogłębnie uzdrawiający wpływ radości, piękna i nadziei

Artyści Shen Yun Performing Arts International Company na scenie po przedstawieniu w Blaisdell Concert Hall, Honolulu, 26.03.2022 r. (NTD)

Artyści Shen Yun Performing Arts International Company na scenie po przedstawieniu w Blaisdell Concert Hall, Honolulu, 26.03.2022 r. (NTD)

Próba wyjaśnienia przypadków uzdrowień po spektaklu Shen Yun Performing Arts

Shen Yun Performing Arts jest czołowym zespołem chińskiego tańca klasycznego i muzyki na świecie. Jak czytamy na jego stronie internetowej, został założony w Nowym Jorku przez wybitnych artystów, których połączyła wspólna misja – odrodzenia zapomnianego świata tradycyjnej chińskiej kultury.

Spektakl ma bawić i podnosić na duchu, a co więcej okazuje się, że wielu widzów zauważyło u siebie znaczne zmniejszenie bólu i poprawę sprawności ruchowej. W niektórych przypadkach efekt był tak spektakularny, że nie sposób było go wyjaśnić, choć badacze, lekarze i inni eksperci wskazali na kilka efektów, jakie Shen Yun może wywierać na umysł i ciało.

Jestem ekspertką w dziedzinie chorób zakaźnych i opracowywania leków przeciwwirusowych, pełnię funkcję dyrektora naukowego w szwajcarskiej firmie biotechnologicznej. Również coraz więcej naukowców zaczyna dostrzegać niezwykłe powiązania między ciałem i umysłem. Zrozumienie tego związku może pomóc wyjaśnić, dlaczego tak wielu widzów Shen Yun zgłasza poprawę zdrowia fizycznego i psychicznego po obejrzeniu spektaklu.

Shen Yun to kombinacja chińskiego tańca klasycznego i muzyki orkiestrowej, która łączy w sobie oryginalne starożytne chińskie instrumenty z instrumentami muzycznymi z Zachodu. Spektakl Shen Yun jest pełen żywych kolorów, zapierającej dech w piersiach muzyki i tańca, prezentuje uniwersalne wartości i niesie przesłanie o współczuciu. To rodzaj spektaklu, o którym widzowie często mówią, że wywołuje u nich łzy radości i napełnia nadzieją.

Piękno, a także zachwyt, jaki wzbudza w ludzkim sercu, ma głęboki wpływ na to, jak myślimy i jak się czujemy. Piękno Shen Yun wynika z wielu aspektów przedstawień zespołu, a dodatkowo dla wielu może ono mieć jeszcze głębsze znaczenie ze względu na kulturę, z której się wywodzi. Chińska cywilizacja istnieje od 5000 lat, czyli o wiele dłużej niż jakakolwiek inna, choć w 1949 roku przeszła katastrofalną rewolucję komunistyczną. Mimo to kultura ta przetrwała, a w niej głęboki wgląd w to, jak prowadzić godne i pełne znaczenia życie ludzkie.

Warto przyjrzeć się radykalnemu obniżeniu poziomu bólu i objawów chorobowych, o jakich informują niektórzy widzowie po obejrzeniu spektaklu.

Zniknął chroniczny ból

„Kiedy przyszliśmy na spektakl, jak usiadłem [przed przedstawieniem], powiedziałem: ‘Rety, ale bolą mnie plecy’” – powiedział Antonio Divine, pielęgniarz pracujący w szpitalu baptystów. Ale po obejrzeniu występu Shen Yun w Au-Rene Theater w Fort Lauderdale 29 grudnia 2021 roku Divine zorientował się, że ból pleców ustąpił.

Divine nie jest jedyną osobą, która doświadczyła takich efektów uśmierzenia bólu po zobaczeniu Shen Yun.

Queene Owl powiedziała, że bolały ją nogi, gdy zmierzała na spektakl Shen Yun w Belk Theater w Charlotte, w Północnej Karolinie, 8 stycznia 2022 roku. Ale gdy tylko zobaczyła spektakl, ból zniknął.

„Kiedy przyszłam, wszystko mnie bolało. Miałam skurcze w stopach, w górnej części ud i w łydkach. Ciężko mi było chodzić, nawet próby chodzenia były bolesne. Zwykle daję radę i jestem do tego przyzwyczajona. Potrzebuję wózka inwalidzkiego na wypadek, gdybym potrzebowała wsparcia. Ale teraz, czuję się lepiej” – powiedziała Owl.

„Nie potrafię wyjaśnić tego uczucia, to po prostu uczucie ‘och, jej’ i myślę, że to zasługa energii. […] Patrzyłam na tę niesamowitą sztukę i piękno i zapomniałam o [bólu]”.

Diane Richter, emerytowana opiekunka, która nadal pracuje w szkole św. Pawła w Cudahy w stanie Wisconsin, cierpiała z powodu silnego bólu i sztywności ciała oraz karku, których nabawiła się w wyniku wypadku, gdy była nastolatką. 2 stycznia br. obejrzała spektakl Shen Yun w Marcus Performing Arts Center w Milwaukee, gdzie po raz pierwszy od 49 lat doświadczyła zniknięcia bólu i sztywności ciała.

„Przyszłam tu ze sztywnością ciała i karku, i nie wiem, jak to wyjaśnić, ale to zniknęło” – powiedziała. „To tak, jakby podczas oglądania [Shen Yun], to [zostało] faktycznie usunięte i teraz nie boli”.

12 lutego 2022 roku cierpiący na chorobę Parkinsona Walter Dixon, emerytowany właściciel firmy, przyszedł o lasce do Oncenter Crouse Hinds Theater w Syracuse, w stanie Nowy Jork, aby zobaczyć występ Shen Yun. Po przedstawieniu wyszedł bez laski. „Zwykle chodzę o lasce. W tej chwili jej nie używam. Stoję bez niej. Choruję na chorobę Parkinsona. Miałem problemy z wejściem tutaj, a po przedstawieniu wyszedłem stamtąd bez laski – nie wiem, co się stało”.

Lekarka nazywa Shen Yun „receptą”

W ostatnich latach dowiedzieliśmy się jednej rzeczy, która była szeroko rozpowszechniona w dawnych formach medycyny, a mianowicie, że zły stan psychiczny i emocjonalny jest podstawą chorób.

Liczne badania immunologiczne wykazały, że jeśli dana osoba znajduje się w stanie chronicznego stresu i depresji, zwiększa się u niej wydzielanie hormonu stresu – kortyzolu, który nie tylko tłumi funkcje komórek odpornościowych (m.in. fagocytów, komórek NK, limfocytów T), lecz także hamuje ich zdolność do zwalczania wirusów.

Ponadto depresja zwiększa produkcję cytokin prozapalnych i chemokin, prowadząc do stanu przewlekłego zapalenia, co z kolei może łatwo wywołać lub nasilić choroby przewlekłe (takie jak zaburzenia sercowo-naczyniowe i nerwowo-mięśniowe) i prowadzić do dalszego pogorszenia objawów przewlekłych, w tym bólu.

Opisane przypadki całkowitego ustąpienia bólu – nawet długotrwałego, silnego bólu – mogą być związane ze spadkiem poziomu hormonów stresu oraz wzrostem poziomu endorfin i oksytocyny podczas oglądania Shen Yun.

W sierpniu 2021 roku prof. George Slavich z Center for Psychoneuroimmunology na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles i prof. psychologii Jamil Zaki z Uniwersytetu Stanforda opublikowali artykuł w czasopiśmie „Anxiety, Stress and Coping”. Zaproponowali w nim trzy oparte na dowodach strategie, które mogą pomóc w indywidualnym i zbiorowym rozwoju, powrocie do zdrowia i wzroście odporności. Tymi strategiami są: kultywowanie przynależności społecznej, praktykowanie współczucia i angażowanie się w życzliwość.

W przypadku wielu ludzi poczucie przynależności społecznej niemal zanikło w czasie pandemii.

„Ludzie czują się teraz depresyjnie, ponieważ czują się bardziej odizolowani i samotni” – powiedział psycholog Howard Berlin.

Berlin cieszy się, że ludzie spotykają się na występach Shen Yun, również ze względu na wspólne doświadczenie społeczne.

„Kiedy przychodzisz na coś takiego, widzisz, jak ludzie się jednoczą i jak piękna jest wspólnota” – powiedział.

Wiele doświadczeń może zapewnić takie poczucie wspólnoty, ale nie wszystkie rodzą w sercu współczucie i życzliwość. Dla wielu ludzi te cnoty, które są wplecione w historie taneczne Shen Yun, stają się potężnym lekarstwem.

Dr Lisa Miller, lekarz chorób wewnętrznych, opisuje Shen Yun jako „doskonałą receptę na radość”. Opisuje artystów Shen Yun jako „lekarzy piękna i gracji, chemii i elektryczności”.

„Będąc lekarzem, używam rąk do wykonywania czynności i zajmowania się moimi pacjentami, podczas gdy ci wykonawcy używają swoich ciał, gestów, palców – używają każdej części swojego ciała, aby leczyć – to, co zrobili dzisiejszego wieczoru, było formą medycyny. To była doskonała recepta na radość, artyzm, piękno, honor i wszystko inne. To jest po prostu dobre i magiczne” – powiedziała Miller.

„A my tego potrzebujemy. To idealna recepta na szczęście”.

Więcej niż tylko sztuka i piękno

W latach 70. dr Norman Cousins, prof. psychiatrii i nauk biologiczno-behawioralnych na UCLA, opracował dla siebie holistyczne podejście obejmujące duchowość i śmiech, przepisując sobie filmy komediowe. Finalnie za ich pomocą wyleczył się z zagrażającej jego życiu choroby autoimmunologicznej.

Radość jest lekarstwem, z tym że uzdrawiająca moc Shen Yun nie opiera się tylko na radości – dostarcza również potężną dawkę zachwytu. Celem Shen Yun jest przywracanie uniwersalnych wartości i niesienie przesłania o współczuciu.

W jednym z badań przeprowadzonych na Harvardzie określono siłę współczucia za pomocą metod biomedycznych. Studentom pokazano 50-minutowy film przedstawiający matkę Teresę dokonującą aktów dobroci, pomagającą chorym i umierającym biedakom z Kalkuty.

W wyniku tego odporność widzów się wzmocniła i utrzymywała na wysokim poziomie przez godzinę po projekcji. Efekt ten wystąpił nawet u osób, które nie przepadały za matką Teresą – ich mózgi podświadomie rezonowały z jej dobrymi uczynkami i siłą współczucia.

Nie jest to jedyne badanie, w którym wykazano związek między życzliwością a korzyściami zdrowotnymi.

Inne badania wykazały, że kiedy ludzie robią dobre uczynki, wzrasta u nich poziom oksytocyny. Dowiedziono, że oksytocyna wspomaga odporność i pomaga ludziom w walce z wirusami i bakteriami. Naukowcy udowodnili, że życzliwość ma działanie biochemiczne; w związku z tym życzliwość może być stosowana do leczeniu bólu, depresji i chorób zakaźnych.

Co ciekawsze, w organizmie osób, które są świadkami dobrych uczynków, również wzrasta poziom oksytocyny. Jeśli spektakl zawiera opowieść o aktach dobroci wobec innych, może potencjalnie przyczynić się do zwiększenia poziomu oksytocyny u widzów, co z kolei może wzmocnić ich odporność i zredukować przewlekłe stany zapalne.

Wszystko to oznacza, że nie możemy lekceważyć wagi wpływu, jaki nasze myśli i zachowania mają na nasze zdrowie. Każde zjawisko duchowe ma swoje materialne konsekwencje i nie możemy tego lekceważyć.

badaniu opublikowanym w „Proceedings of the National Academy of Sciences” wykazano, że osoby o różnym spojrzeniu na dobrostan (hedonistycznym i eudajmonicznym/altruistycznym) miały dwa różne profile ekspresji genów w obwodowych komórkach odpornościowych. Ludzie, którzy mieli szlachetny cel w życiu, wykazywali wyraźny wzorzec znacznie silniejszego potencjału odporności przeciwwirusowej niż ci, którzy byli bardziej skupieni na samozadowoleniu. Wpływ naszych myśli może być tak dalekosiężny i dogłębny, jak warstwa genetyczna ludzkiego ciała.

Dr Yang Jingduan, specjalista w dziedzinie neurologii i psychiatrii, który odbył staż naukowy w zakresie psychofarmakologii klinicznej na Uniwersytecie Oksfordzkim, jest również ekspertem w dziedzinie integracyjnej medycyny chińskiej i zachodniej. Yang odkrył, że zachowanie człowieka ma najbardziej bezpośredni wpływ na jego zdrowie fizyczne. „Najsilniejszy wpływ na nasze zachowanie mają nasze emocje. Najsilniejszy wpływ na nasze emocje mają nasze myśli. A tym, co determinuje nasze myśli, jest nasz system przekonań” – powiedział.

„Według starożytnej medycyny chińskiej w każdym układzie narządów wewnętrznych istnieje dusza lub duch, które stanowią nieśmiertelną część naszego życia, zwanego ‘prawdziwym ja’. To, co pielęgnuje naszą duchową część, to pięć cnót: współczucie, szacunek, sprawiedliwość, mądrość i wiara”.

„Morały płynące z przedstawień Shen Yun stanowią najlepszą ilustrację tych wartości. Podsumowując, Shen Yun odżywia nasze ciało, umysł i duszę”.

Shen Yun opowiada również o pochodzącym ze starożytności i dostosowanym do czasów współczesnych systemie kultywowania życia, Falun Dafa, w którym naucza się trzech uniwersalnych zasad: prawdy, życzliwości i cierpliwości.

„Każdy, kto praktykuje te wartości, czuje, że jest dużo bardziej pozytywny, szczęśliwy i zrelaksowany. Minimalizuje to jego reakcje na codzienne sytuacje stresowe, a w konsekwencji eliminuje jedną z najbardziej podstawowych przyczyn chorób – stres” – powiedział Yang.

Widzowie, którzy doświadczyli nieoczekiwanej ulgi w dolegliwościach, jakie normalnie są trudne do wyleczenia, dzielili się tymi historiami z przyjaciółmi i rodziną, wzbudzając tym samym większe zainteresowanie spektaklami Shen Yun. Choroby Parkinsona nie da się wyleczyć, a jednak Dixon doświadczył tak cudownej poprawy po obejrzeniu spektaklu. Tego rodzaju rezultaty są szczególnie interesujące dla specjalistów z dziedziny medycyny.

Yuhong Dong jest dyrektorem naukowym w szwajcarskiej firmie biotechnologicznej, a wcześniej była starszym ekspertem naukowym ds. opracowywania leków przeciwwirusowych w Novartis Switzerland i pełniła podobne funkcje w Novartis China. Jest pracownikiem akademickim (postdoctoral fellow) Chińskiej Akademii Nauk Medycznych i lekarzem chorób zakaźnych.

Tekst oryginalny ukazał się w anglojęzycznej edycji „The Epoch Times” dnia 2022-03-29, link do artykułu: https://www.theepochtimes.com/the-profound-healing-effects-of-joy-beauty-and-hope_4360067.html

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję