Miejsce kultu służące dziesiątkom tysięcy osób zrujnowane na skutek najnowszego przypadku prześladowań chrześcijan
Artykuł opisuje zdarzenia z 2018 r.
Prześladowanie chrześcijaństwa przez chiński reżim osiągnęło nowy poziom, gdy uzbrojona policja zburzyła kościół w prowincji Shanxi w północnych Chinach. Użyto materiałów wybuchowych, by powalić kościół za 3 mln dolarów – tak opłakiwali go chińscy chrześcijanie, którzy go wybudowali i do niego uczęszczali.
Kościół Golden Lampstand w Linfen, mieście zamieszkiwanym przez 4,3 mln ludzi, był jednym z niezarejestrowanych „kościołów domowych”, co oznacza, że nie został zaaprobowany przez chiński reżim, a co za tym idzie – był nieustannie prześladowany.
Dramatyczny film udostępniony online ukazuje, że kościół został całkowicie zburzony 9 stycznia [2018 r.], gdy materiały wybuchowe zostały zdetonowane. Według doniesień rozbiórki dokonała Ludowa Policja Zbrojna, siły paramilitarne chińskiego reżimu.
Kościół, wybudowany w 2009 roku za 17 milionów juanów, był w całości ufundowany przez zbór liczący dziesiątki tysięcy wiernych. Zanim budynek został zniszczony, wielu liderów kościoła było ciężko prześladowanych – według raportów ChinaAid, chrześcijańskiej organizacji pozarządowej z Midland w Teksasie, niektórzy z nich zostali uwięzieni.
Według ChinaAid w 2009 roku oddziały zbirów od bezpieczeństwa należące do chińskiego reżimu napadły na kościół, zdemolowały budynek i skonfiskowały wiernym Biblie.
W 2009 roku oddziały zbirów od bezpieczeństwa należące do chińskiego reżimu napadły na kościół, zdemolowały budynek i skonfiskowały wiernym Biblie.
„[Władze] planowały wysadzić kościół od 2009 roku” – powiedział Radiu Free Asia wierny należący do kościoła. „Wahali się, usłyszawszy plotki o tym, że urzędnicy z ONZ odwiedzili kościół i zrobili zdjęcia. Ale w końcu faktycznie to zrobili”.
Kościół został otoczony przez władze w niedzielę 7 stycznia [2018 r.], wiernych nie wpuszczono do budynku, a lokalną policję ostrzeżono, by „trzymała się z dala”. Wielu członków kościoła było jednak świadkami rozbiórki z oddali, płakali z powodu jego zniszczenia.
Powtarzające się prześladowania
„Powtarzające się prześladowania kościoła Golden Lampstand ukazują, jak chiński rząd nie ma szacunku dla wolności religijnej i praw człowieka” – powiedział Bob Fu, założyciel i prezes ChinaAid, który wezwał społeczność międzynarodową do otwartego potępienia wysadzenia kościoła w powietrze.
Ten kościół należy do licznego grona chińskich „kościołów domowych”, niezarejestrowanych przez chiński reżim, a przez to w pełni narażonych na wszelkie formy zwalczania religii. Nawet jednak zaaprobowane przez państwo kościoły Potrójnej Autonomii (Patriotyczny Ruch Potrójnej Autonomii, jedyny Kościół chrześcijański oficjalnie zarejestrowany w ChRL, podporządkowany reżimowi – przyp. redakcji) nie są wolne od prześladowań ze strony chińskiego reżimu.
ChinaAid ostatnio informowało o tym, że aparat bezpieczeństwa reżimu został zmobilizowany do tłumienia celebracji Bożego Narodzenia przez chińskich chrześcijan w 2017 roku – w tym także w kościołach Potrójnej Autonomii. Msze zostały mocno skrócone, a chrześcijanie w nich uczestniczący byli dokładnie obserowani przez kamery monitorujące zainstalowane przez władze.
Komunistyczna Partia Chin oficjalnie opowiada się za ateistyczną ideologią, opartą na marksizmie-leninizmie i myśli Mao Zedonga, i zabrania członkom partii przynależenia do religii. Pomimo sprzeciwu państwa wobec religii i nieustannym prześladowaniom liczba chrześcijan w Chinach w ostatnich latach wzrosła i obecnie według różnych szacunków wynosi dziesiątki milionów.
Tekst oryginalny ukazał się w anglojęzycznej edycji „The Epoch Times” dnia 2018-01-18, link do artykułu: https://www.theepochtimes.com/in-china-christians-weep-as-paramilitary-police-level-their-church-with-explosives_2411793.html