Pełna napięć wizyta Pompeo w Pekinie upłynęła w realiach pogarszających się stosunków USA–Chiny
Czymś wyjątkowym w przypadku pekińskiej dyplomacji było niepodjęcie żadnych wysiłków w celu ukrycia chłodnej i napiętej atmosfery, jaką napotkał amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo, przybywający z jednodniową wizytą do Chin. Prawdopodobną przyczyną było wygłoszone kilka dni wcześniej przez wiceprezydenta Mike’a Pence’a przełomowe wystąpienie, które wielu porównało do przemówienia Winstona Churchilla z 1946 roku o żelaznej kurtynie, znamionujące rozpoczęcie zimnej wojny. 8 października br. Pompeo spotkał się z chińskim ministrem spraw zagranicznych ...