Udokumentowana historia działań podejmowanych przez chiński reżim w celu podważania renomy Shen Yun Performing Arts

Zespół Shen Yun Performing Arts na scenie po zakończeniu spektaklu w Detroit Opera House, 7.02.2014 r. (Evan Ning / The Epoch Times)

Zespół Shen Yun Performing Arts na scenie po zakończeniu spektaklu w Detroit Opera House, 7.02.2014 r. (Evan Ning / The Epoch Times)

Przedstawienia są wychwalane zarówno przez celebrytów, osoby na wysokich stanowiskach, jak i miłośników sztuki. Widzowie po spektaklu często wychodzą z uczuciem podziwu i inspiracją.

Shen Yun, którego nazwa zapisana chińskimi znakami oznacza „Piękno Tańczących Bóstw”, zgodnie z opisem na swojej stronie internetowej ma na celu ożywienie liczącej sobie 5000 lat chińskiej cywilizacji poprzez muzykę i taniec. Założone w 2006 roku w Nowym Jorku Shen Yun co roku przygotowuje nowy repertuar, z którym odbywa tournée po całym świecie. Jak do tej pory odwiedzili już setki teatrów i występowali na najbardziej prestiżowych scenach Ameryki Północnej oraz Azji. Na ich spektakle wszystkie bilety były wyprzedane.

Założycielami firmy są artyści przebywający na emigracji. Nie mogąc zaprezentować tradycyjnej chińskiej sztuki w komunistycznych Chinach – gdzie kampania niszczenia chińskiej historii i kultury podczas rewolucji kulturalnej niemal całkowicie oderwała Chińczyków od ich korzeni – założyli Shen Yun w Stanach Zjednoczonych, aby w ten sposób móc swobodnie wyrażać swoją pasję do bogatego dziedzictwa Chin.

To dlatego władze w Pekinie, gdzie panuje cenzura, dopuszczają tylko przedstawienia zatwierdzone przez państwo, nieustannie próbują szkalować i sabotować występy Shen Yun w Ameryce oraz poza jej granicami.

Od wczesnych lat istnienia Shen Yun udokumentowano liczne przypadki ingerencji ze strony chińskich konsulatów na całym świecie.

W miastach na terenie całych Stanów Zjednoczonych Pekin wykorzystywał różne taktyki, np. chińskie konsulaty i ambasady wysyłały listy do teatrów, którymi próbowały je przekonać, aby nie wynajmowały sal dla Shen Yun, pekińskie media państwowe zamieszczają płatne reklamy w amerykańskich gazetach, w których zniesławiają Shen Yun, sponsorzy Shen Yun są nękani, komentatorzy internetowi zaś agitowani do publikowania online negatywnych recenzji.

Pomimo wysiłków Pekinu amerykańskie teatry pozostały w dużej mierze niezrażone, zamiast ugiąć się pod wpływem zewnętrznej presji politycznej, zdecydowały się wspierać wolność artystyczną. Obecnie Shen Yun odwiedza ponad 80 miast w całych Stanach Zjednoczonych.

Listy z pogróżkami

Pekin wyraźnie określił swoje stanowisko wobec Shen Yun. 23 grudnia 2008 roku na stronie chińskiego konsulatu generalnego w Chicago ukazał się komunikat w języku chińskim, w którym nazwano Shen Yun „antychińskim” zespołem.

Od około 2010 roku wysiłki mające na celu powstrzymanie występów Shen Yun zostały wzmożone.

Na terenie Stanów Zjednoczonych jednym z głównych narzędzi było wywieranie presji na teatry, by nie wynajmowały swoich sal Shen Yun.

Pod koniec stycznia 2010 roku Shen Yun miało wystąpić w Robinson Center Music Hall w Little Rock w Arkansas. Wtedy to konsulat generalny ChRL w Houston, w stanie Teksas, wysłał do dyrekcji sali koncertowej niedatowany, niepodpisany list, w którym oskarżył Shen Yun o „naruszanie dobrych stosunków między Chinami a USA”.

List miał na celu zdyskredytowanie Shen Yun, twierdzono w nim, że zespół stara się „podważyć stabilność Chin i obalić chiński rząd”, „szerzy antychińską propagandę” oraz „oczernia i zniekształca chińską kulturę”.

Na koniec w liście domagano się, aby w chwili kiedy Shen Yun zapyta o „wynajęcie sali, poparcie lub sponsorowanie, powiedzieć NIE”.

Ale kierownictwo teatru zignorowało ten list. Występy Shen Yun przebiegły bezproblemowo.

List z biura chińskiego konsulatu generalnego w Houston, w stanie Teksas, wysłany do Robinson Center Music Hall w Little Rock w Arkansas (The Epoch Times)

List z biura chińskiego konsulatu generalnego w Houston, w stanie Teksas, wysłany do Robinson Center Music Hall w Little Rock w Arkansas (The Epoch Times)

Na pracownika zarządu teatru Wortham Center w Houston, gdzie kilka miesięcy później miało wystąpić Shen Yun, chiński reżim również wywierał presję. Jednak pracownik ten powiedział, że nie pozwoli się zastraszyć.

Wręcz przeciwnie, Rada Miejska Houston postanowiła poprzeć Shen Yun, ustanawiając daty 2 i 3 lipca 2010 roku „Dniami Shen Yun”.

Ten gest wydawał się jasną odpowiedzią na próby ingerencji w spektakle Shen Yun.

Podobny incydent miał miejsce w Seattle, w stanie Waszyngton, gdy Shen Yun szykowało się do zaplanowanego na styczeń 2012 roku występu. Tym razem chiński konsulat w San Francisco napisał list do członków Rady Miejskiej Seattle, prosząc ich, aby „nie wystosowywali proklamacji ani listu z gratulacjami, jak również nie oglądali przedstawienia”.

Lokalne media w Seattle ujawniły tę taktykę zastraszania w King 5, lokalnej stacji telewizyjnej podlegającej NBC, poświęcając temu tematowi jeden z odcinków swojego programu.

Jest to ugruntowana taktyka. Już w 2007 roku pracownicy Shen Yun zgłaszali tego rodzaju presję wywieraną na lokalnych amerykańskich urzędników, przykładowo chiński konsulat w Los Angeles wysłał list do urzędników z hrabstwa Orange, w którym ostrzegano ich, aby nie wspierali występów Shen Yun.

Następnie przewodniczący Rady Nadzorczej Hrabstwa Orange zakończył to, pisząc list, w którym publicznie potępił próby wywarcia przez Pekin presji na urzędników: „Wasz list jest formalnym żądaniem, by Rada Nadzorcza Hrabstwa Orange współpracowała z waszym rządem w ramach represji, jakie wywiera na Falun Gong… czuję się osobiście znieważony waszą prośbą i na pewno jej nie uszanuję” – odpisał Chris Norby.

W swoim liście Norby odnosił się do praktyki medytacyjnej Falun Gong, duchowej dyscypliny brutalnie prześladowanej przez chiński reżim od 1999 roku.

W ramach prezentowania przez Shen Yun współczesnych Chin niektóre tańce ukazują mającą tam miejsce tragedię prześladowań; wielu artystów, którzy zakładali Shen Yun, również jest adeptami Falun Dafa.

Opierające się na zasadach prawdy, życzliwości i cierpliwości Falun Gong, znane również pod nazwą Falun Dafa, wkrótce po upublicznieniu go w 1992 roku przyciągnęło miliony zwolenników. Niedługo potem ateistyczny reżim z Pekinu zaczął się obawiać, iż Falun Dafa może stać się zagrożeniem dla ideologii Komunistycznej Partii Chin.

W lipcu 1999 roku ówczesny przywódca partii zainicjował ogólnokrajową kampanię szykanowania, aresztowania i więzienia praktykujących Falun Dafa, jednocześnie zaangażował państwowy aparat propagandowy, aby oczerniał tę grupę medytacyjną oraz jej zwolenników.

Pekin, obawiając się, że stosowane przez niego brutalne prześladowania zostaną ujawnione publiczności międzynarodowej, silnie koncentruje swoje działania na systematycznym blokowaniu przedstawień Shen Yun, gdziekolwiek tylko mają one się odbyć.

System działania

Kiedy próby wywierania presji na urzędników i teatry nie działały, chińskie jednostki sięgały po inną taktykę.

Teatr Long Center w Austin, w stanie Teksas, gdzie miało wystąpić Shen Yun, otrzymał w 2010 roku dziwnego maila.

Korespondencja pochodziła z konta na Gmail o nazwie „Jianhai Chao”. W mailu nadawca rozpoczął wywód od tematu wycieku ropy w Zatoce Meksykańskiej. Następnie napisał, że jest praktykującym Falun Dafa i prosi gości teatru, by odpowiednio ukierunkowali swoje myśli: „w ten sposób zło mogłoby zostać zabite i rozłożone na krew wody”.

Pracownicy teatru, którzy podzielili się treścią maila z lokalnymi organizatorami przedstawienia, podejrzewali, że bezsensowny bełkot pochodził od jakichś osób z Chin, które podszywały się pod praktykującego Falun Dafa w celu zdyskredytowania całej grupy – działanie to było podobne do tego, w jaki sposób szerzona jest propaganda w Chinach kontynentalnych, w celu uzasadnienia publicznych prześladowań ze strony Pekinu.

W tym samym roku, w czerwcu, do dyrekcji sali koncertowej w Chrysler Hall w Norfolk, w Wirginii, gdzie również miało zagościć Shen Yun, przyszedł mail od rzekomego widza, w którym to pewna pani twierdziła, że otrzymała maile od praktykujących Falun Dafa, a ich treść zrobiła na niej złe wrażenie. Nadawca z adresu [email protected] zakończył list w łatwy do przewidzenia sposób, nakłaniając teatr do niegoszczenia Shen Yun.

Pomimo tego występy Shen Yun się odbyły. W lipcu burmistrz Austin wysłał proklamację skierowaną do zespołu, gratulując mu udanych występów.

W 2015 roku urzędnicy z chińskiego konsulatu w Chicago spotkali się z kierownikiem Peabody Opera House w St. Louis w stanie Missouri. Osobiście zażądali, aby teatr odwołał rezerwację sali dla Shen Yun, gdyż w przeciwnym razie zaszkodzi to stosunkom między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Kierownictwo teatru nie dało się zastraszyć i nie spełniono owych żądań.

Więcej sztuczek

Najnowszy plan opracowany przez Pekin jest bardziej jawny. Chiński państwowy dziennik wydawany w języku angielskim „China Daily” zapłacił za reklamę w formie dodatku specjalnego, który pojawił się w „Washington Post” 25 stycznia 2017 roku.

W tymże dodatku specjalnym znalazł się artykuł zatytułowany „Bluźnierstwa podszywające się pod sztukę”, zawierający dyskredytujące i fałszywe uwagi na temat Shen Yun oraz Falun Dafa. Było to posunięcie, które miało zniechęcić amerykańskich czytelników do pójścia na nadchodzące występy Shen Yun w wysokiej rangi Kennedy Center w Waszyngtonie.

Shen Yun Performing Arts na scenie po zakończeniu spektaklu w Kennedy Center, 21.01.2017 r. (Lisa Fan / The Epoch Times)

Shen Yun Performing Arts na scenie po zakończeniu spektaklu w Kennedy Center, 21.01.2017 r. (Lisa Fan / The Epoch Times)

Wyglądało na to, że reklamy „China Daily” na mieszkańców DC nie wywarły wrażenia; trwający cały tydzień program Shen Yun w Kennedy Center, według organizatorów, przyciągnął bardzo dużo ludzi.

Pomimo działań Pekinu, jakie podejmuje w celu powstrzymania Shen Yun przed opowiadaniem prawdziwych historii na temat starożytnych i współczesnych Chin, jego wysiłki przynoszą odwrotny rezultat.

Plany Pekinu spaliły na panewce, a widownia w Stanach Zjednoczonych wręcz wczuwa się właśnie w te epizody o prześladowaniach opowiadane przez Shen Yun, którym przeciwni są chińscy komunistyczni aparatczycy.

„Ich walka o wolność jest bardzo wzruszająca… Myślę, że w moim przypadku ponowię modlitwy za ludzi w Chinach, aby stali się wolni, poznali prawdę i byli w stanie wyrazić to, kim są – aby nie żyli w strachu przed tyranią władz” – powiedziała Rebecca Laird, która zasiadała na widowni 10 maja podczas występu Shen Yun w Shea’s Performing Arts Center w Buffalo w stanie Nowy Jork.

Tekst oryginalny ukazał się w anglojęzycznej edycji „The Epoch Times” dnia 2018-10-01, link do artykułu: https://www.theepochtimes.com/a-documented-history-of-the-chinese-regimes-attempts-to-undermine-shen-yun-performing-arts_2675802.html

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję