Twierdzenie Pekinu o braku nowych infekcji sprzeczne z rzeczywistością zastaną na miejscu

Personel medyczny leczy pacjentów z wirusem KPCh w szpitalu w Wuhan, 19.03.2020 r.<br/>(STR/AFP via Getty Images)

Personel medyczny leczy pacjentów z wirusem KPCh w szpitalu w Wuhan, 19.03.2020 r.
(STR/AFP via Getty Images)

Obywatele Chin donoszą o długich kolejkach do szpitali, o nowych szpitalach polowych i przymusowej kwarantannie

19 marca br., po raz pierwszy od wybuchu epidemii koronawirusa, chińska Narodowa Komisja Zdrowia twierdziła, że w całym kraju nie ma żadnych nowych infekcji.

Jednak obywatele Chin opisują inną rzeczywistość.

W strefie zero epidemii w Wuhan, gdzie rzekomo zbudowano dodatkowe obiekty medyczne w celu przyjmowania chorych pacjentów, mieszkańcy byli świadkami długich kolejek do szpitali.

Tymczasem internauci mówią, że nie ufają relacjom chińskiego reżimu.

Wirus KPCh, powszechnie znany jako nowy koronawirus, po raz pierwszy pojawił się w Wuhan w grudniu 2019 roku.

„The Epoch Times” określa nowego koronawirusa, który wywołuje chorobę COVID-19, mianem wirusa KPCh, ponieważ ukrywanie informacji przez Komunistyczną Partię Chin i jej złe decyzje pozwoliły wirusowi rozprzestrzenić się na całe Chiny, a następnie wywołać światową pandemię.

Szpitale

W filmie opublikowanym 19 marca w mediach społecznościowych Chińczyk pokazuje Szpital Zespolony w Wuhan (ang. Wuhan Union Hospital), jedną z 46 placówek wyznaczonych do leczenia COVID-19, oraz ciągnącą się przed nim kolejkę. „Patrz, patrz! Ludzie ustawiają się w kolejce przed poradnią dla osób z gorączką w Szpitalu Zespolonym w Wuhan” – mówi ktoś. „The Epoch Times” potwierdziło, że materiał filmowy został nakręcony przed tamtym szpitalem.

Ponad 30 osób czekało w kolejce, zachowując od siebie bezpieczną odległość. W pobliżu znajdował się ochroniarz ze szpitala ubrany w strój ochronny i maskę N95.

Ci, którzy czekali w kolejce, mieli założone maseczki, niektórzy byli ubrani w fartuchy chirurgiczne lub foliowe płaszcze przeciwdeszczowe – noszone przez wiele osób na początku epidemii, gdy ludzie szukali ochrony przed zarażeniem wirusem.

W tym czasie pan Wu, mieszkaniec pobliskiego miasta Huanggang, wzywał pogotowie. Powiedział, że żaden szpital w Huanggang ani w Wuhan nie mogły go zbadać, ponieważ wszystkie odwiedzane przez niego obiekty były pełne pacjentów z wirusem.

Córka Wu w wywiadzie telefonicznym dla „The Epoch Times” powiedziała: „Zadzwoniłam do lekarzy z Wuhan. Powiedzieli, że bardzo możliwe, że mój ojciec ma guza nerki, ale nie mogą go przyjąć. […] Ich szpitale są pełne pacjentów [z wirusem]”.

Nowe obiekty sanitarne

19 marca pracownik firmy budowlanej udostępnił film o nowym szpitalu polowym założonym na stadionie na przedmieściach Wuhan.

„Po kolejnej nocy nasze zadanie jest prawie ukończone” – powiedział mężczyzna na nagraniu. „Nowy, szpital polowy wkrótce zostanie uruchomiony”.

Pani Li, mieszkanka Wuhan, powiedziała „The Epoch Times”, że władze utworzyły niedawno w całym mieście tak zwane „stacje przejściowe” (ang. relay stations). Zazwyczaj umieszczane są w obrębie uniwersytetów, pacjenci ze zdiagnozowanym wirusem są tam poddawani kwarantannie.

„Po zamknięciu [10 marca] 14 szpitali polowych utworzono 300 stacji przejściowych. Uważam, że są nowym rodzajem prowizorycznego obiektu sanitarnego” – powiedziała Li.

Pierwsza od wybuchu epidemii wizyta chińskiego przywódcy Xi Jinpinga w Wuhan zbiegła się w czasie z zamknięciem szpitali polowych przez władze, które twierdziły, że te obiekty nie są już potrzebne.

Pani Li powiedziała także, że wiele osób pozostaje niezdiagnozowanych i sami zamykają się w domu. „[Z tego, co wiem], każdy kompleks mieszkalny w [dzielnicy Jiang’an, na terenie Wuhan] ma pacjentów zainfekowanych wirusem. Ci pacjenci są zmuszeni do pozostawania w domu”.

Pani Zhang, inna mieszkanka Wuhan, uważa, że epidemia jest znacznie poważniejsza, niż przyznają to władze.

„Jeśli epidemia nie byłaby tak poważna, to [władze] pozwoliłyby nam wrócić do pracy. Teraz wszystkie drogi są nadal zablokowane, a firmy w Wuhan nie wznowiły produkcji” – powiedziała Zhang 17 marca w rozmowie telefonicznej.

Od końca stycznia Wuhan jest zamknięte. Zamknięto miejsca pracy, zakazano transportu publicznego i podróży samochodowych, a imprezy publiczne odwołano, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa.

Oprócz Xinjiang i Guizhou, dwóch odległych rejonów Chin, które niedawno ponownie otworzyły licea i szkoły średnie dla maturzystów, którzy przystąpią do egzaminów wstępnych, wszystkie szkoły w innych prowincjach i regionach są zamknięte.

Chińskie szkoły pozostają zamknięte od Księżycowego Nowego Roku. Zajęcia odbywają się zdalnie.

Internauci

Wielu internautów sceptycznie odnosi się do twierdzeń władz, że epidemia została powstrzymana. W pewnym szeroko rozpowszechnianym artykule, zamieszczonym na chińskiej internetowej tablicy ogłoszeń, stwierdzono, że dopiero kiedy zostaną spełnione trzy kryteria, oznaczać to będzie, że epidemia naprawdę się skończyła.

Owe trzy kryteria to: Wszystkie szkoły w Chinach zostaną ponownie otwarte; Korea Północna i Rosja ponownie otworzą swoje granice dla Chin, a KPCh zorganizuje swoje Lianghui („Dwie Sesje”), czyli doroczne obrady organu władzy ustawodawczej partii oraz jej organu doradczego, Ludowej Politycznej Konferencji Konsultatywnej Chin (oraz Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych – przyp. redakcji).

Tegoroczne Lianghui zaplanowano na 3-13 marca. 24 lutego partia ogłosiła, że zostanie ono przełożone z powodu epidemii.

Tekst oryginalny ukazał się w anglojęzycznej edycji „The Epoch Times” dnia 2020-03-19, link do artykułu: https://www.theepochtimes.com/while-chinese-regime-claims-no-new-virus-infections-citizens-say-many-are-still-sick_3278515.html

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję