Prezydent Słowacji Zuzana Čaputová skrytykowała Chiny za pogarszającą się sytuację w sferze praw człowieka i przetrzymywanie aktywistów w aresztach – poinformowała w środę kancelaria słowackiej szefowej państwa. Čaputová przyjęła szefa chińskiej dyplomacji Wanga Yi.
Słowackie źródła nie poinformowały o reakcji chińskiego gościa.
Čaputová „zgodnie ze wspólnym stanowiskiem Unii Europejskiej wyraziła zaniepokojenie i obawy związane z dziedziną ochrony praw człowieka w Chinach oraz z przetrzymywaniem prawników i aktywistów praw człowieka, jak również te wynikające z sytuacji mniejszości narodowych i religijnych” – napisano w komunikacie.
Prezydent podjęła ten temat również w mediach społecznościowych, gdzie napisała, że szefowi chińskiej dyplomacji powiedziała, że ochronę praw człowieka traktuje jako „niezbywalną podstawę naszej wolności”. Dodała, że w bieżącym roku przypada 30. rocznica tak zwanej aksamitnej rewolucji (upadek komunizmu w 1989 roku w Czechosłowacji) oraz obalenia muru berlińskiego, które otworzyły Słowacji drogę do demokracji i wolności.
Čaputová zwróciła uwagę, że dialog z Chinami powinien bazować na wartościach, które Słowacja wyznaje jako członek UE. Stwierdziła, że oczekuje postępu w dialogu między UE a Chinami w dziedzinie praw człowieka. Jednocześnie doceniła włączenie się Chin w poparcie globalnej walki ze zmianami klimatycznymi.
Komentatorzy zwrócili uwagę, że spośród głównych polityków Słowacji tylko Čaputová podjęła temat respektowania praw człowieka w Chinach. Przypomniano również, że w 2016 roku poprzednik Čaputovej Andrej Kiska przyjął duchowego przywódcę Tybetańczyków Dalajlamę.
Autor: Piotr Górecki, PAP.