KPCh „zabije tylu, ilu będzie musiała zabić, by zachować władzę” – twierdzi historyk

Chińscy obywatele i studenci z Chengdu, stolicy prowincji Syczuan, rzucają kamieniami w żołnierzy podczas zamieszek po ogłoszeniu stanu wojennego w tym mieście. Serię prodemokratycznych protestów wywołała śmierć byłego przywódcy partii komunistycznej Hu Yaobanga 15 kwietnia. W pokazie siły przywódcy Chin dali upust swojej wściekłości i frustracji wobec studenckich dysydentów i ich zwolenników, 4.06.1989 r. (-/AFP via Getty Images)

Chińscy obywatele i studenci z Chengdu, stolicy prowincji Syczuan, rzucają kamieniami w żołnierzy podczas zamieszek po ogłoszeniu stanu wojennego w tym mieście. Serię prodemokratycznych protestów wywołała śmierć byłego przywódcy partii komunistycznej Hu Yaobanga 15 kwietnia. W pokazie siły przywódcy Chin dali upust swojej wściekłości i frustracji wobec studenckich dysydentów i ich zwolenników, 4.06.1989 r. (-/AFP via Getty Images)

Komunistyczna Partia Chin (KPCh) „zabije tylu, ilu będzie musiała zabić, aby zachować swoją władzę” – twierdzi Alan Kors, emerytowany profesor historii z Uniwersytetu Pensylwanii.

„Kiedy stanie przed wyborem między dalszym dobrobytem, dalszą liberalizacją gospodarki a utratą władzy politycznej, [KPCh] postawi wszystko na zachowanie władzy politycznej” – powiedział Kors, współprzewodniczący waszyngtońskiej grupy Victims of Communism Memorial Foundation (VOC, pol. Fundacja Pamięci Ofiar Komunizmu), udzielając wywiadu dla programu „China Insider” w EpochTV 25 stycznia.

Od 1978 roku KPCh wdrożyła szereg strategii gospodarczych w ramach „reformy i otwarcia”. Wielu zachodnich intelektualistów wierzyło, że ta reforma w naturalny sposób doprowadzi do politycznej liberalizacji Chin, a w końcu do demokracji.

Jednak Kors przez całe lata 80. przekonywał, że tak się nie stanie, ponieważ „krytyczną zmienną” chińskiego komunizmu było i jest zachowanie władzy. Uważa, że wydarzenia, które nastąpiły później, udowodniły, że miał rację.

W 1989 roku studenci i inni protestujący zaczęli domagać się większych swobód i praw w Chinach. Gdy na początku czerwca ruch ten nabierał rozmachu i zaczął przyciągać uwagę międzynarodowych mediów, KPCh rozkazała swoim żołnierzom otworzyć ogień do protestujących, zabijając prawdopodobnie setki, a nawet tysiące ludzi podczas masakry na placu Tiananmen.

„Jeśli masz władzę nad życiem ludzi we wszystkich dziedzinach – ekonomicznej, politycznej, edukacyjnej, społecznej […], to przyciągasz ludzi pozbawionych skrupułów, patologicznych i socjopatycznych” – wyjaśnił Kors, cytując libertariańskiego ekonomistę i filozofa Friedricha Augusta von Hayeka z jego książki „Droga do zniewolenia”.

Następnie historyk powiedział, że władza, bogactwo i przywileje KPCh są utrzymywane dzięki mitowi, że reprezentuje ona „prawdziwe interesy narodu komunistycznego”.

„Mitem jest to, że reprezentuje ona prawdziwe interesy tych ludzi, których zabija i którym pozwala umierać przez całe dziesiątki, dziesiątki lat chińskiej historii” – dodał.

Zapytany o odwoływanie się do ideologii socjalistycznej na zachodnich uniwersytetach, Kors powiedział, że studenci są nieświadomi okrucieństw popełnianych pod reżimami komunistycznymi oraz ich rozmiarów.

„Każde dziecko w Ameryce wie o 6 milionach zabitych przez reżim Hitlera, ale nie ma pojęcia o tym, co wydarzyło się w Rosji, w Chinach” – powiedział. „Ilu ludzi zginęło pod rządami Mao w Chinach po katastrofie wyzwolenia? Odpowiedzieliby, że tysiące, dziesiątki tysięcy, może 100 tysięcy”.

Tymczasem pod rządami komunistów zginęło ponad 100 milionów ludzi, co znacznie przewyższa liczbę ofiar nazistowskich Niemiec. Szacuje się, że sam Mao Zedong, pierwszy przywódca KPCh, doprowadził do śmierci 70 milionów ludzi, a Stalin 40 milionów.

„W Chinach, oczywiście, ludzie mają wiedzę potrzebną do stawienia czoła wyzwaniom, [ale] brakuje im wolności, by stawić im czoła. Na Zachodzie ludzie mają wolność potrzebną do stawienia czoła wyzwaniom, ale brakuje im potrzebnej do tego wiedzy” – powiedział.

„I to jest wielka zbrodnia popełniona na wolnych ludziach przez lewicowy establishment edukacyjny” – dodał Kors.

Danella Pérez Schmieloz pisze na temat Chin.

David Zhang jest gospodarzem programu China Insider w EpochTV. Obecnie pracuje w Nowym Jorku i Waszyngtonie, skąd relacjonuje wiadomości związane z Chinami. Skupia się na wywiadach z ekspertami i komentarzach na temat Chin, a w szczególności na kwestiach dotyczących relacji USA–Chiny.

Tekst oryginalny ukazał się w anglojęzycznej edycji „The Epoch Times” dnia 2022-02-03, link do artykułu: https://www.theepochtimes.com/the-ccp-will-kill-as-many-as-it-has-to-kill-to-preserve-its-power-historian_4253612.html

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję