Polska badaczka odkryła 8 nowych gatunków morskich smoków w osadach Spitsbergenu

Osiem nowych gatunków morskich smoków z rejonu Spitsbergenu opisała w tym roku polska badaczka Katarzyna Grzelak. Na zdjęciu ilustracyjnym arktyczny krajobraz w bliżej nieoznaczonej lokalizacji (flodambricourt / <a href="https://pixabay.com/pl/polarny-arctic-historyczny-l%C3%B3d-3648477/">Pixabay</a>)

Osiem nowych gatunków morskich smoków z rejonu Spitsbergenu opisała w tym roku polska badaczka Katarzyna Grzelak. Na zdjęciu ilustracyjnym arktyczny krajobraz w bliżej nieoznaczonej lokalizacji (flodambricourt / Pixabay)

Aż trudno sobie wyobrazić, że zaledwie pod jednym śladem naszej stopy, gdy spacerujemy piaszczystą plażą lub po morskim dnie, może ukrywać się nawet do 50 tys. niewidocznych gołym okiem przedstawicieli meiofauny, czyli grupy wielokomórkowych organizmów zwierzęcych o wielkości ciała od 32 µm do 1 mm, zamieszkujących pomiędzy ziarnami osadu. W tym niezwykłym mikroświecie można znaleźć także morskie smoki – miniaturowe bezkręgowce, określane częściej jako „mud dragons” (błotne smoki), po polsku nazywane ryjkogłowe (Kinorhyncha). Jedyną w Polsce badaczką tych stworzeń, z grona przyglądających się im zaledwie kilkunastu naukowców na świecie, jest dr Katarzyna Grzelak z Uniwersytetu Łódzkiego oraz Instytutu Oceanologii PAN w Sopocie, która w tym roku opisała osiem nowych gatunków morskich smoków z rejonu arktycznego Spitsbergenu.

Mniejsze niż 1 mm

Dotychczas poznano nieco ponad 250 gatunków morskich smoków, ale to zdaniem ekspertów niewielki procent ich faktycznej różnorodności. Smoki morskie, jak nazwa wskazuje, nie występują w piaskach systemów słodkowodnych. Ich środowiskiem życia są różne osady (nie tylko muliste) na całym globie, niezależnie od tego, czy ocean jest lodowaty, czy tropikalny, głęboki lub płytki, ryjkogłowe znajdują w nich odpowiednie miejsce do bytowania.

Środowiskiem życia morskich smoków są osady systemów mórz i oceanów na całym globie. Na zdjęciu przedstawicel gatunku <em>Cristaphyes dordaidelosensis</em> (fot. dzięki uprzejmości dr Katarzyny Grzelak)

Środowiskiem życia morskich smoków są osady systemów mórz i oceanów na całym globie. Na zdjęciu przedstawicel gatunku Cristaphyes dordaidelosensis (fot. dzięki uprzejmości dr Katarzyny Grzelak)

– Mają szereg licznych kolców zarówno wzdłuż grzbietu, jak i po bokach ciała oraz liczne płytki w okolicach szyi. Najbardziej charakterystyczną cechą ich budowy jest głowa uzbrojona w pierścienie haczyków, która ma możliwość wysuwania się i chowania, trochę jak w przypadku żółwi, które chowają głowę pod skorupą – wyjaśnia badaczka.

Ruchoma głowa ułatwia im poruszanie w osadach. Wysuwają ją z cylindrycznego korpusu, wbijają haczyki w ziarenka osadu i w ten sposób przesuwają swoje ciało do przodu. Jak się zakotwiczą, głowa ponownie wsuwa się w ciało i proces rozpoczyna się od nowa. Jeszcze nie odkryto, z jakich innych powodów stworzenia te chowają swoje głowy.

Z wyglądu mogą przypominać małe skorupiaki, jednak nie mają z nimi nic wspólnego. Najbliżej spokrewnione są z nimi kolczugowce (Loricifera) i niezmogowce (Priapulida), które jak wynika ze znalezionych skamieniałości, najprawdopodobniej zamieszkują naszą planetę już od setek milionów lat. Istnieją przypuszczenia, że ryjkogłowe mogą mieć równie imponującą przeszłość, ale nie ma na to jeszcze wystarczających dowodów.

Zaledwie pod jednym śladem naszej stopy, gdy spacerujemy piaszczystą plażą lub po morskim dnie, może ukrywać się nawet do 50 tys. wielokomórkowych organizmów zwierzęcych o wielkości od 32 µm do 1 mm, zamieszkujących pomiędzy ziarnami osadu. Pomiędzy nimi można znaleźć także morskie smoki. Zdjęcie ilustracyjne (flodambricourt / <a href="https://pixabay.com/pl/morze-s%C5%82o%C5%84ce-piasek-wody-sunrise-3506686/">Pixabay</a>)

Zaledwie pod jednym śladem naszej stopy, gdy spacerujemy piaszczystą plażą lub po morskim dnie, może ukrywać się nawet do 50 tys. wielokomórkowych organizmów zwierzęcych o wielkości od 32 µm do 1 mm, zamieszkujących pomiędzy ziarnami osadu. Pomiędzy nimi można znaleźć także morskie smoki. Zdjęcie ilustracyjne (flodambricourt / Pixabay)

Do dziś niewiele o nich wiadomo

Morskie smoki znane są od XIX w., lecz naukowcy nie poświęcali im zbyt wiele uwagi badawczej. – Dlatego wciąż nie znamy odpowiedzi na bardzo podstawowe pytania, tj. co jedzą te organizmy czy jaką pełnią rolę w ekosystemie. Bardzo mało wiemy również o ich bogactwie gatunkowym i preferencjach środowiskowych poszczególnych gatunków. Dlatego aktualnie prowadzone są dość intensywne badania w różnych rejonach świata, skupione właśnie na rozpoznaniu różnorodności gatunkowej morskich smoków – tłumaczy dr Grzelak.

Możliwe, że ryjkogłowe przeciwdziałają nagłym spadkom tlenu przy dnie morskim, czyli uczestniczą w procesie bioturbacji. Polega to na bezustannym mieszaniu górnej warstwy osadu, dzięki czemu tlen wprowadzany jest w głębsze części osadu. Uważa się też, że mogą rozkładać złożone związki organiczne na prostsze, które są łatwiej dostępne dla innych konsumentów.

Przypuszcza się, że bakterie i mikroglony, np. okrzemki, stanowią główne źródło pożywienia morskich smoków.

Możliwe, że ryjkogłowe uczestniczą w procesie bioturbacji, czyli procesie bezustannego mieszania górnej warstwy osadu, dzięki czemu tlen wprowadzany jest głębiej. Na zdjęciu przedstawicel gatunku <em>Echinoderes rhaegali</em> (fot. dzięki uprzejmości dr Katarzyny Grzelak)

Możliwe, że ryjkogłowe uczestniczą w procesie bioturbacji, czyli procesie bezustannego mieszania górnej warstwy osadu, dzięki czemu tlen wprowadzany jest głębiej. Na zdjęciu przedstawicel gatunku Echinoderes rhaegali (fot. dzięki uprzejmości dr Katarzyny Grzelak)

Smocza mama

Z wciąż niepełnych informacji wynika, że najprawdopodobniej samica tylko raz w życiu kopuluje z samcem. Męskie komórki rozrodcze przechowuje i wykorzystuje (do zapłodnienia komórki jajowej) w odpowiednim momencie, produkując jajo. Jak podkreśla badaczka, dość niezwykłym zjawiskiem jest opieka samicy nad jajem. Pokrywa je ona ochronną powłoką z ziaren piasku lub mułu i materiału organicznego. Jest to nietypowe, ponieważ przeważnie morskie matki wysyłają setki lub tysiące jaj do wody, licząc, że zostaną one zapłodnione i część z nich da początek kolejnemu pokoleniu.

Echinoderes drogoni, E. rhaegali, E. balerioni, E. daenerysae oraz Cristaphyes glaurung, C. scatha, Pycnophyes ancalagonC. dordaidelosensis – „żyjący w krainie wiecznego zimna” – to nazwy gatunkowe, jakie nadała dr Katarzyna Grzelak odkrytym smokom. Ich inspiracją były książki: George’a R.R. Martina „Pieśń lodu i ognia”, znanej z ekranizacji „Gra o Tron”, oraz Johna R.R. Tolkiena „Silmarillion”.

A.I., źródło: PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję