Olbrzymie ssaki, zwane syrenami morskimi, kształtowały ekosystem podwodnych łąk

Olbrzymie ssaki, zwane syrenami lub krowami morskimi Stellera, mierzyły do 10 m długości i osiągały masę do czterech ton. Żyły wśród łąk wodorostowych w okolicach Cieśniny Beringa. Na zdjęciu ilustracyjnym krowa morska, najpewniej diugoń przybrzeżny (<em>Dugong dugon</em>), żyjący gatunek blisko spokrewniony z wymarłą krową morską Stellera (<a href="https://pixabay.com/pl/users/publicdomainimages-327722/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=387195">PublicDomainImages</a> / <a href="https://pixabay.com/pl//?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=387195">Pixabay</a>)

Olbrzymie ssaki, zwane syrenami lub krowami morskimi Stellera, mierzyły do 10 m długości i osiągały masę do czterech ton. Żyły wśród łąk wodorostowych w okolicach Cieśniny Beringa. Na zdjęciu ilustracyjnym krowa morska, najpewniej diugoń przybrzeżny (Dugong dugon), żyjący gatunek blisko spokrewniony z wymarłą krową morską Stellera (PublicDomainImages / Pixabay)

Przez miliony lat syreny morskie Stellera, ważące cztery tony ssaki-olbrzymy, kształtowały ekosystem podwodnych łąk wodorostowych w okolicach Cieśniny Beringa. Zostały wytępione w zaledwie trzy dekady po ich odkryciu – piszą naukowcy w „Frontiers in Ecology and Evolution”.

Olbrzymie ssaki, zwane syrenami lub krowami morskimi Stellera, mierzyły do 10 m długości i osiągały masę do czterech ton. Żyły wśród łąk wodorostowych w okolicach Cieśniny Beringa. Ich nazwa pochodzi od przyrodnika Georga Stellera, który je opisał i któremu zawdzięczamy większość wiedzy na ich temat.

Kiedy odkryto je w połowie XVIII w., marynarzom i wielorybnikom wystarczyły niecałe trzy dekady, żeby je całkowicie wytępić. Zadanie było tym łatwiejsze, że zwierzęta nie odznaczały się agresją, były ciekawskie, ufne, inteligentne. Odczuwały na tyle silne więzi społeczne z innymi osobnikami, że gdy któryś został zabity, inne długo płynęły za statkiem, na którym znajdowało się ciało, okazując niepokój.

Rycina z XIX w.: „Niedawno wymarły ssak – Le rhytine boréal” (autor nieznany – <em>L’Ouvrière</em>, n° 26, 17 grudnia 1898 r., <a href="https://gallica.bnf.fr/ark:/12148/bpt6k4598613n/f1">Gallica</a> / <a href="https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=67747894">domena publiczna</a>)

Rycina z XIX w.: „Niedawno wymarły ssak – Le rhytine boréal” (autor nieznany – L’Ouvrière, n° 26, 17 grudnia 1898 r., Gallica / domena publiczna)

Naukowcy z California Academy of Sciences (Stany Zjednoczone) zaczęli się zastanawiać, jaką rolę odgrywały krowy morskie Stellera w ekosystemie, w którym żyły. A także jak ich zniknięcie wpłynęło na ten ekosystem, który współkształtowały przez miliony lat.

Łąki (lub lasy) wodorostowe to jeden z najbardziej produktywnych ekosystemów, bardziej wydajny od lasów deszczowych, obecnie jednak w stanie ekologicznego kryzysu. Stanowi on dom dla niezliczonych organizmów morskich. Krowy morskie były „megaroślinożercami”, które odgrywały ważną rolę w tym ekosystemie. Dlatego zdaniem naukowców, nie można diagnozować zdrowia ekosystemów wyłącznie na podstawie teraźniejszego stanu, ale należy brać pod uwagę również to, co działo się w nich w przeszłości.

Najważniejsza i zarazem zaskakująca konkluzja jest taka, że łąki wodorostowe wyglądały kiedyś zupełnie inaczej niż obecnie – opisuje autorka badań Roxanne Banker.

Jak dodaje, obecność tak dużych roślinożerców sprawiała, że w ekosystemie było więcej światła przy dnie morskim. Krowy morskie zjadały dużą część wodorostów z górnych warstw. Zapewniały dzięki temu równowagę między wodorostami a glonami, które potrzebują światła do rozwoju.

Jest to istotne dla zrozumienia obecnej kondycji łąk wodorostowych, które są zdegradowane przez wszechobecne jeżowce. Glony mogły być ważnym pożywieniem dla jeżowców, a przez to nie niszczyły one tak bardzo wodorostów. Z badań wynika, że za czasów krów morskich ekosystem był zdrowszy, a przez to bardziej elastyczny i odporny na niekorzystne warunki.

Źródło: PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję