Doktryna „3 obszarów wojny” leży u podstaw rozległej kampanii KPCh mającej na celu infiltrację Zachodu – raport

Żołnierze Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej zbierają się podczas szkolenia wojskowego w górach Pamir w Kaszgarze, region Xinjiang w północno-zachodnich Chinach, 4.01.2021 r. (STR/AFP via Getty Images)

Żołnierze Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej zbierają się podczas szkolenia wojskowego w górach Pamir w Kaszgarze, region Xinjiang w północno-zachodnich Chinach, 4.01.2021 r. (STR/AFP via Getty Images)

Wojna psychologiczna. Wojna przy użyciu opinii publicznej. Wojna prawna.

Określane jako doktryna „trzech obszarów wojny” i stosunkowo mało znane na Zachodzie, koncepcje te służą jako kluczowe strategie kierujące Komunistyczną Partią Chin (KPCh) w jej dążeniu, by wygrać wojnę z wolnym światem bez oddania jednego strzału.

Wojna psychologiczna ma na celu demoralizację wroga; wojna przy użyciu opinii publicznej ma na celu kształtowanie serc i umysłów mas; wojna prawna ma na celu wykorzystanie systemów prawnych do powstrzymania ataków wroga.

Wyjaśnienie to zostało przedstawione w opublikowanym niedawno 650-stronicowym raporcie, który stanowi kompleksową ilustrację globalnych operacji wywierania wpływu przez chiński reżim komunistyczny. Francuskojęzyczny raport został opublikowany przez Instytut Studiów Strategicznych Akademii Wojskowej (fr. Institut de Recherche Stratégique de l’Ecole Militaire, IRSEM), niezależną agencję powiązaną z francuskim Ministerstwem Sił Zbrojnych.

W połączeniu z inną kluczową doktryną KPCh, zwaną „Zjednoczonym Frontem”, zasady te stanowią podstawę zaciekłej kampanii chińskiego reżimu mającej na celu rozszerzenie jego wpływów i infiltrację zachodnich demokracji, jak stwierdzono w raporcie.

Zjednoczony Front, opisany przez pierwszego przywódcę KPCh Mao Zedonga jako „magiczna broń”, jest strategią, która według autorów raportu zakłada, że reżim „eliminuje swoich wewnętrznych i zewnętrznych wrogów, kontroluje grupy, które mogą podważać jego autorytet, buduje koalicję wokół partii, by służyła jego interesom, i wywiera wpływ za granicą”.

Raport powstał w obliczu rosnącej reakcji Zachodu na agresję KPCh, w tym na poważne łamanie praw człowieka, powszechną kradzież własności intelektualnej, naciski gospodarcze i asertywność militarną.

Szeroko zakrojone wysiłki

Kierując się takimi strategiami, chiński reżim zbudował rozległą infrastrukturę o globalnym zasięgu, składającą się z rozbudowanej sieci podmiotów państwowych i niepaństwowych, która służy realizacji jego planów.

Według IRSEM, operacje Pekinu wywierania wpływu za granicą mają dwa główne cele: „uwodzić i podporządkowywać sobie zagranicznych odbiorców poprzez tworzenie pozytywnej narracji o Chinach” oraz „przede wszystkim infiltrowanie i wymuszanie”.

„Infiltracja ma na celu powolne przenikanie do wrogich społeczeństw w celu zahamowania wszelkich skłonności do działania przeciwko interesom partii” – stwierdzono w raporcie.

„Wymuszanie odpowiada stopniowej ekspansji dyplomacji ‘karania’ lub ‘wymuszania’, aby stać się polityką systematycznego nakładania sankcji na każde państwo, organizację, przedsiębiorstwo lub osobę zagrażającą interesom partii”.

Celem kampanii prowadzonych przez KPCh jest całe spektrum społeczeństwa. Kluczowe obszary walki obejmują edukację, media, politykę, kulturę i media społecznościowe.

Zjednoczony Front Pracy w akcji

Większość zagranicznych działań Zjednoczonego Frontu Pekinu jest prowadzona za pośrednictwem „mglistej sieci pośredników”, luźno koordynowanej przez organy KPCh, w tym chińskie ambasady i konsulaty oraz Wydział Prac Zjednoczonego Frontu Komunistycznej Partii Chin – stwierdzono w raporcie.

przemówieniu z 2020 roku ówczesny asystent sekretarza stanu USA ds. Azji Wschodniej i Pacyfiku David Stilwell powiedział, że KPCh wykorzystuje tysiące zagranicznych grup, które przeprowadzają operacje wywierania wpływu politycznego, tłumią ruchy dysydenckie, zbierają dane wywiadowcze i ułatwiają transfer technologii do Chin.

Podczas gdy niektóre organizacje Zjednoczonego Frontu publicznie deklarują swoje powiązania z Pekinem, „większość próbuje przedstawiać się jako niezależne, oddolne organizacje pozarządowe, fora wymiany kulturalnej, stowarzyszenia ‘przyjaźni’, izby handlowe, media lub grupy akademickie” – powiedział wtedy Stilwell.

Dochodzenie przeprowadzone przez „Newsweek” w 2020 roku wykazało istnienie ok. 600 takich grup w Stanach Zjednoczonych.

Jedną z takich grup, na którą zwrócono uwagę w raporcie, jest China-United States Exchange Foundation (CUSEF, pol. Chińsko-Amerykańska Fundacja Wymiany).

CUSEF to organizacja non profit z siedzibą w Hongkongu, kierowana przez miliardera i urzędnika chińskiego reżimu Tung Chee-hwa. Przedstawiana jest jako niezależna grupa działająca na rzecz dialogu i wymiany między USA a Chinami. Tymczasem „funkcjonuje ona jako organizacja będąca de facto przykrywką dla rządu ChRL” – napisano w raporcie, powołując się na wyniki badania przeprowadzonego w 2020 roku przez Jamestown Foundation, think tank z siedzibą w Waszyngtonie. Grupa ta jest również wpisana do amerykańskiego rejestru agentów zagranicznych (ang. Foreign Agent Registration Act, FARA).

Grupa zawarła szereg umów partnerskich z wieloma prestiżowymi amerykańskimi ośrodkami analitycznymi i uniwersytetami, co IRSEM określił jako próbę „wyprania” działań mających na celu wywieranie nacisku. Do partnerów należą Uniwersytet Johnsa Hopkinsa, EastWest Institute (pol. Instytut Wschód-Zachód), Carnegie Endowment for International Peace (pol. Fundacja Carnegiego na rzecz Pokoju Międzynarodowego), Atlantic Council, (pol. Rada Atlantycka) i Brookings Institution (pol. Instytut Brookingsa).

Na początku tego roku powiązania CUSEF z Carnegie Endowment for International Peace znalazły się w centrum uwagi podczas przesłuchania w sprawie nominacji Williama Burnsa na dyrektora CIA. Przed nominacją Burns pełnił funkcję prezesa tego think tanku. W obliczu krytyki ze strony republikańskich prawodawców, Burns powiedział podczas przesłuchania w Senacie, że związek Carnegie z CUSEF „przejął w spadku”, ale zerwał więzi z grupą „niedługo po” rozpoczęciu swojej kadencji w 2015 roku. Burns powiedział ponadto, że był „coraz bardziej zaniepokojony ekspansją chińskich operacji wywierania wpływu”.

W raporcie stwierdzono, że grupa finansuje również wiele rozmów na wysokim szczeblu między urzędnikami KPCh a amerykańskimi wojskowymi i politykami.

Celem CUSEF stały się również amerykańskie media. Od 2009 roku ta fundacja zorganizowała wycieczki do Chin dla ponad 120 dziennikarzy z prawie 50 amerykańskich mediów, o czym wcześniej informowało „The Epoch Times”.

Od 2009 do 2017 roku CUSEF było również gospodarzem szeregu kolacji i spotkań z kierownikami i redaktorami z 35 placówek, w tym magazynu „Time”, „The Wall Street Journal”, „Forbes”, „The New York Times”, The Associated Press i Reuters. W aktach FARA na temat grupy znalazły się opisy kolacji, których gospodarzem był Tung, założyciel CUSEF, „nieocenionych ze względu na ich skuteczność w pozyskiwaniu wsparcia liderów branży informacyjnej”.

„The Epoch Times” skontaktował się z CUSEF w celu uzyskania komentarza.

Represje

Według autorów raportu zamorskie społeczności etnicznych Chińczyków, nawet tych, którzy nie są obywatelami Chin, są „priorytetowymi celami” operacji wywierania wpływu przez Pekin. Według IRSEM jednym z celów jest kontrolowanie diaspory tak, aby „nie stanowiła zagrożenia dla władzy”; drugim jest „zmobilizowanie jej do służenia jej interesom”.

Pekin, opisywany przez Freedom House jako największy na świecie sprawca ponadnarodowych represji, obrał sobie za cel szereg zagranicznych grup dysydenckich, w tym ujgurskich muzułmanów, obrońców praw, zwolenników demokracji w Hongkongu i praktykujących Falun Gong.

Ofiary spotykają się z fizycznymi atakami, groźbami, inwigilacją, nękaniem i zastraszaniem przez chińskich agentów lub ich pełnomocników, osobiście lub online – stwierdziła organizacja Freedom House w lutowym raporcie.

Jako jeden z ekstremalnych przykładów odnotowała przypadek Suna Yi, praktykującego Falun Gong, który przeżył uwięzienie w okrytym złą sławą chińskim obozie pracy Masanjia. Falun Gong jest praktyką duchową, która jest brutalnie prześladowana przez KPCh od ponad dwóch dekad.

W czasie gdy był przetrzymywany, Sun przemycił list SOS w pudełku z dekoracjami na Halloween, przeznaczonymi na eksport. W 2012 roku odnalazła go pewna Amerykanka. Ponadto Sun nakręcił film dokumentalny zawierający tajne nagrania ukazujące jego doświadczenia a następnie uciekł do Indonezji.

W 2017 roku Sun zmarł z powodu nagłej niewydolności nerek. Jego rodzina powiedziała, że Sun nigdy nie miał problemów z nerkami, zaś personel szpitala nie podał szczegółów jego śmierci i pospiesznie przeprowadził kremację zwłok. Nie przeprowadzono żadnej autopsji. Te okoliczności sprawiły, że osoby wspierające Suna zaczęły podejrzewać, iż doszło do przestępstwa.

Cathy He jest reporterką z Nowego Jorku i zajmuje się tematyką związaną z Chinami. Wcześniej pracowała jako prawnik rządowy w Australii. Dołączyła do „The Epoch Times” w lutym 2018 roku.
@CathyHe_ET

Tekst oryginalny ukazał się w anglojęzycznej edycji „The Epoch Times” dnia 2021-09-28, link do artykułu: https://www.theepochtimes.com/three-warfares-doctrine-underpins-ccps-sprawling-campaign-to-infiltrate-the-west-report_4021847.html

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję