Marie-Caroline Seydoux podczas występu Shen Yun Performing Arts w Cité des Congrès de Nantes, Francja, 14.02.2024 r. (NTD)
NANTES, Francja – Marie-Caroline Seydoux poczuła się przeniesiona do innego świata, gdy 14 lutego 2024 roku obejrzała przedstawienie Shen Yun Performing Arts.
„Kiedy wyszłam, nie byłam już we własnym kraju. Czułam się, jakbym podróżowała i była tam, między niebem a ziemią. To piękne doświadczenie” – powiedziała pani Seydoux.
Shen Yun zostało założone w stanie Nowy Jork w 2006 roku i od tego czasu rozrosło się z jednego do ośmiu zespołów, które zachwycają publiczność na pięciu kontynentach. Pani Seydoux z Bretanii podzieliła się swoimi wrażeniami z występu.
„Bardzo podoba mi się ten spektakl, ponieważ przede wszystkim u jego podstaw są niezwykła dyscyplina i zachowanie równowagi. Można poczuć, że jest w tym jakaś duchowa strona, która napędza tych wszystkich ludzi” – powiedziała.
Tancerze Shen Yun są szkoleni w chińskim tańcu klasycznym, jednym z najbardziej wszechstronnych i wymagających fizycznie systemów tanecznych na świecie.
„W ich tańcach, w ich gestach widać tę harmonię, widać tę równowagę i można odnieść wrażenie, że są niesieni przez tę siłę, a to bardzo im pomaga” – powiedziała pani Seydoux.
W chińskim tańcu klasycznym i balecie z pewnością można znaleźć podobieństwa, istnieją jednak pewne kluczowe cechy, które je odróżniają.
„To nie jest tak, jak w naszym europejskim tańcu, gdzie jest to znacznie bardziej sztywne. Tutaj jest pewien rodzaj giętkości, szczerze mówiąc, naturalne wyczucie. Mieliśmy lornetki, więc mogliśmy zobaczyć, że nawet ich twarze, pomimo włożonego wysiłku, były zrelaksowane” – powiedziała pani Seydoux.
Chińska kultura podkreśla wewnętrzne piękno, które jest szczególnie widoczne w tańcu.
„W ich sztuce jest to wewnętrzne piękno. I to jest dobre, ponieważ czuje się, że są dwie [strony] tej sztuki. Jest strona boska i jest też strona materialna – ciało, umysł. To jest zatem właśnie takie wspaniałe. Pomyślałam, że był to naprawdę piękny występ” – powiedziała pani Seydoux.
Tancerze Shen Yun nie tylko starają się poprawić swoją technikę taneczną, lecz także pracują nad sobą.
„Myślę, że tancerze medytują i mam wrażenie, że dużo pracują również nad oddechem, aby móc tańczyć i pokazać nam to, co potrafią. Odnosimy wrażenie, że jest to dla nich łatwe, podczas gdy w rzeczywistości nie jest to łatwe” – powiedziała pani Seydoux.
Szczególne wrażenie wywarł na niej prawdziwy obraz współczesnych Chin przedstawiony przez Shen Yun. Komunistyczna Partia Chin (KPCh) łamie prawa człowieka, odkąd doszła do władzy.
„Ta firma ośmiela się mówić pewne rzeczy, ośmiela się mówić o [Chinach] i o tym, co tam się niestety obecnie dzieje. I myślę, że to też może pomóc ludzkości, ponieważ ludzkość musi wiedzieć” – powiedziała pani Seydoux.
Pani Seydoux odwiedziła Chiny i osobiście mogła odczuć, że prawa człowieka nie są przestrzegane.
„Byłam w Chinach. Dostrzegłam pewne rzeczy, ale nie zagłębiłam się w nie wystarczająco. Nie mogłam tak naprawdę porozumieć się z ludźmi, którzy tam byli, ponieważ czuliśmy, że jesteśmy bardzo inwigilowani. Myślę więc, że to wstyd” – powiedziała.
Artyści Shen Yun pochodzą z całego świata, a ich wspólnym celem jest odrodzenie chińskiej kultury liczącej 5000 lat. Jednakże KPCh nie akceptuje Shen Yun, zespół obecnie nie może występować w Chinach.
„Chciałabym, aby [Chiny] otworzyły się i pozwoliły tym młodym tancerzom na powrót do ich cywilizacji. Można poczuć, że za tym wszystkim kryje się ból, że jest to dla nich bolesne i naprawdę można poczuć, że pragną powrócić” – powiedziała pani Seydoux.
Relacja NTD i Marii Han.
„The Epoch Times” jest patronem medialnym Shen Yun Performing Arts. Od momentu powstania Shen Yun w 2006 roku z dumą zamieszczamy wywiady z widzami, w których opisują oni swoje wrażenia ze spektakli.
Tekst oryginalny ukazał się w anglojęzycznej edycji „The Epoch Times” dnia 2024-02-16, link do artykułu: https://www.theepochtimes.com/shenyun/i-felt-like-id-traveled-between-heaven-and-earth-at-shen-yun-5589096
