Czechy nie mogą być lokajem Chin – mówi nowy przewodniczący Senatu

Prom rzeczny płynący po Wełtawie obsługuje linię łączącą obie strony miasta z jedną z wysp, Praga w Czechach, 11.04.2019 r. (Joe Klamar/AFP/Getty Images)

Prom rzeczny płynący po Wełtawie obsługuje linię łączącą obie strony miasta z jedną z wysp, Praga w Czechach, 11.04.2019 r. (Joe Klamar/AFP/Getty Images)

Przewodniczący czeskiego Senatu Miloš Vystrčil mówi, że jego wizyta na Tajwanie została zatwierdzona uchwałą, a Republika Czeska nie może być lokajem Chin, nawiązując do zastraszającego listu wysłanego przez ambasadę Chin, w którym radzono jego zmarłemu poprzednikowi odwołanie planowanej wizyty na Tajwanie.

Senat czeski przyjął 20 maja uchwałę, krytykującą chiński reżim za list z dnia 10 stycznia wysłany do drugiego najwyższego rangą funkcjonariusza w państwie, byłego przewodniczącego Senatu Jaroslava Kubery, w związku z jego zbliżającą się wizytą na Tajwanie. Uchwała potępiła zastraszający ton listu, w którym stwierdzono, że wyjazd Kubery na Tajwan spowodowałby „komplikacje dla czeskich firm utrzymujących stosunki handlowe z Chinami”.

„To pismo przekracza granice, stając się ingerencją w wewnętrzne sprawy Republiki Czeskiej i jest sprzeczne z deklaracją obu ministerstw spraw zagranicznych Republiki Czeskiej i Chińskiej Republiki Ludowej z 2014 r.”, stanowi uchwała.

Wizyty czeskich delegacji parlamentarnych na Tajwanie są „zgodne z długoterminowymi interesami polityki zagranicznej Czech”, a Senat Czech popiera wizytę na Tajwanie przewodniczącego Senatu wraz z towarzyszącą mu delegacją biznesową, stwierdza uchwała.

Uchwała została przyjęta 50 głosami za, przy jednym głosie przeciw i jednym senatorze wstrzymującym się od głosu.

Chiński prezydent Xi Jinping (po lewej) i czeski prezydent Miloš Zeman dokonują przeglądu warty honorowej 29.03.2016 r. na Zamku Praskim w Pradze (Michal Cizek/AFP via Getty Images)

Chiński prezydent Xi Jinping (po lewej) i czeski prezydent Miloš Zeman dokonują przeglądu warty honorowej 29.03.2016 r. na Zamku Praskim w Pradze (Michal Cizek/AFP via Getty Images)

Miloš Vystrčil powiedział Radiu Praha, że prezydent Czech Miloš Zeman mówił mu podczas spotkania 19 maja, że wizyta na Tajwanie nie wniesie wkładu w czeską gospodarkę.

Według sinologa Martina Hali z Uniwersytetu Karola w Pradze prezydent Zeman jest zwolennikiem bliższych więzi gospodarczych i politycznych z Komunistyczną Partią Chin (KPCh).

Przewodniczący Senatu Czech Miloš Vystrčil, 19.05.2020 r.<br/>(dzięki uprzejmości Miloša Vystrčila / <a href="https://www.vystrcil.cz/web/hlavni-stranka/">vystrcil.cz</a>)

Przewodniczący Senatu Czech Miloš Vystrčil, 19.05.2020 r.
(dzięki uprzejmości Miloša Vystrčila / vystrcil.cz)

Przewodniczący Vystrčil powiedział również czeskiej gazecie „Jihlavský deník”, że Miloš Zeman powiedział mu, iż ostrzegał chińskich urzędników przed mówieniem Czechom, co mogą, a czego nie mogą robić, ponieważ „odniosłoby to skutki przeciwne do zamierzonych, jako że szkodzi to wzajemnej współpracy [obu krajów]”. Jednak ostrzeżenie czeskiego prezydenta tylko zwiększyło agresywność chińskich urzędników i ich ingerowanie, powiedział Milos Vystrčil.

Chińscy urzędnicy „dyktują, czy mogę sobie zrobić zdjęcie z tajwańską flagą”, czy może on wziąć udział w uroczystości wręczania Republice Czeskiej prezentu od Tajwanu, i „mówią dyrektorowi mojego biura, kiedy mogę, a kiedy nie mogę wystąpić w telewizji” – powiedział gazecie Miloš Vystrčil. Powiedzieli mu nawet, żeby nie gratulował nowo wybranej prezydent Tajwanu z okazji inauguracji – dodał.

Po analizie odpowiedzi czeskiego rządu na list ambasady chińskiej Miloš Vystrčil powiedział, że Senat „zajął jasne stanowisko”, stwierdzając, że oficjalna reakcja na ten list była „przydługa, niewystarczająco energiczna i niezbyt stanowcza”.

„Oznacza to, po pierwsze, że znaleźliśmy się w pozycji lokaja, ponieważ jeśli nie zareagujemy wystarczająco zdecydowanie, to nasz partner – jeśli nadal można mówić o partnerze w tym przypadku – uważa nas za podwładnego”, powiedział Miloš Vystrčil. „Po drugie, suwerenność, oryginalność i niezależność Republiki Czeskiej zostają osłabione, ponieważ przyznajemy, że jej polityka może ulegać wpływom mocarstw stosujących podobne zastraszanie”.

„W tym przypadku jest to Chińska Republika Ludowa, mocarstwo o charakterze totalitarnym”.

Miloš Vystrčil dodał, iż był przekonany, że ten list ingeruje w wewnętrzne sprawy Republiki Czeskiej i że Czechy powinny były odpowiedzieć „notą lub jednoznacznym oświadczeniem”.

Nagły zgon byłego przewodniczącego Senatu

Jaroslav Kubera, ówczesny przewodniczący Senatu Parlamentu Republiki Czeskiej, przemawia przed budynkiem Czeskiego Radia w Pradze podczas uroczystości upamiętniającej 74. rocznicę powstania praskiego, 5.05.2019 r. (David Sedlecký – praca własna, <a href="https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0/">CC BY-SA 4.0</a> / <a href="https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=82562584">Wikimedia</a>)

Jaroslav Kubera, ówczesny przewodniczący Senatu Parlamentu Republiki Czeskiej, przemawia przed budynkiem Czeskiego Radia w Pradze podczas uroczystości upamiętniającej 74. rocznicę powstania praskiego, 5.05.2019 r. (David Sedlecký – praca własna, CC BY-SA 4.0 / Wikimedia)

Jaroslav Kubera zmarł na zawał serca w wieku 72 lat dnia 20 stycznia, zaledwie trzy dni po tym, jak on i jego żona wrócili do domu z bankietu wydanego z okazji Chińskiego Nowego Roku w chińskiej ambasadzie w Czechach, który upłynął w „napięciu”. Nie było wiadomo, w chwili jego śmierci, aby cierpiał na jakąś poważną chorobę.

Po upływie ponad trzech miesięcy od jego śmierci Věra Kuberová, wdowa po Jaroslavie Kuberze, i Vendula Vinsova, jego córka, powiedziały czeskim mediom, że uważają, iż groźby, jakie Kubera otrzymywał od KPCh, aby odwieść go od odwiedzenia Tajwanu, przyczyniły się do jego śmierci.

Jego żona powiedziała w wywiadzie dla czeskiej telewizji 26 kwietnia, że odkryły wraz z córką dwa listy w walizce Jaroslava Kubery – jeden z chińskiej ambasady, a drugi z biura prezydenta Czech.

List datowany 10 stycznia zaadresowany do biura prezydenta Czech wysłano z chińskiej ambasady. Ostrzegał on, że jeśli Jaroslav Kubera zrealizuje swoje plany wizyty na autonomicznej wyspie Tajwan, to czeskie firmy prowadzące działalność w Chinach „zapłacą”.

„Przeczytałam i bałam się” – powiedziała wdowa. „Wydawało mi się to dość groźne”.

List miał pieczęć biura prezydenckiego, potwierdzającą przyjęcie, i został wręczony Jaroslavowi Kuberze przez prezydenta Zemana podczas lunchu 14 stycznia, co skłoniło parlamentarzystów do zażądania wyjaśnień.

List groził, że czeskie firmy działające w Chinach, takie jak Škoda Auto, filia Volkswagena, oraz firma pożyczkowa Home Credit Group, ucierpią, jeśli Jaroslav Kubera odwiedzi Tajwan.

W ubiegłym roku Jaroslav Kubera powiedział, zapowiadając swoją wizytę na Tajwanie, że nie było to posunięcie wymierzone przeciwko Chinom, ale wspieranie biznesu. Zauważył, że Tajwan, znany również jako Republika Chińska, jest dla Republiki Czeskiej trzecim co do wielkości partnerem handlowym w Azji.

Prezydent Zeman i premier Czech Andrej Babiš wcześniej wyrazili obawy, że plany Kubery dotyczące odwiedzenia Tajwanu mogą skłonić Chiny do wzięcia odwetu na środowisku biznesowym Czech.

W artykule wykorzystano tekst Isabel van Brugen.

———

Podpisz petycję w sprawie przeprowadzenia śledztwa, potępienia i odrzucenia Komunistycznej Partii Chin na stronie CCPVirusTruth.com. Dostępna wersja w języku polskim.

Tekst oryginalny ukazał się w anglojęzycznej edycji „The Epoch Times” dnia 2020-05-25, link do artykułu: https://www.theepochtimes.com/czech-republic-cannot-be-lackey-of-china-says-new-senate-speaker_3364276.html

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję