Komentarz
Wzrastają obawy o Tajwan. Ten niewielki naród, który liczy ok. 23 mln ludzi, może pochwalić się historią zwycięstwa ustroju demokratycznego, czym zawstydza olbrzymią nację na kontynencie. Tajwańczycy pokazują tym samym, że rzeczywiście potrafią samodzielnie sprawować rządy.
Sami sobą rządzą i stoją pewnie na ziemi, stawiając czoła gigantycznej armii Chińskiej Republiki Ludowej, która regularnie grozi im inwazją.
Jednak obecnie, z czym zgadzają się obserwatorzy zagraniczni, grożące Tajwanowi niebezpieczeństwo, może nie przybrać formy brutalnej siły, ale może przejawić się w postaci elektoratu wyborczego, który zagłosuje przeciwko sobie samemu. Przyczyną tego są działania wywrotowe prowadzone przez Komunistyczną Partię Chin (KPCh). Grożą Tajwanowi zmianą ustroju i zaprzepaszczeniem ich dumnego dziedzictwa wolności.
„Niespotykane wyzwanie”
W przemówieniu upamiętniającym 40. rocznicę Ustawy o stosunkach z Tajwanem (ang. Taiwan Relations Act, TRA) prezydent Caj Ing-wen powiedziała, że Tajwan stoi w obliczu „bezprecedensowego wyzwania”, a nawiązując do „wspólnych wartości”, zaapelowała do Stanów Zjednoczonych o wywiązanie się ze zobowiązań.
9 kwietnia br. Caj, zwracając się za pośrednictwem transmisji wideo do osób zgromadzonych w sali Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych w Waszyngtonie, powiedziała: „Ze względu na ustawę o stosunkach z Tajwanem USA odgrywają kluczową rolę w pomaganiu [Tajwanowi] w radzeniu sobie z naciskami [KPCh]”.
Caj komplementowała Ustawę o stosunkach z Tajwanem, wspominając udzielenie Tajwanowi pomocy, gdy przechodził przez najciemniejszy okres swojej historii, i była dumna z faktu, że Tajwan stał się jednym z krajów na świecie, który cieszy się największymi swobodami.
„Pod względem bezpieczeństwa [ten akt prawny] nie tylko stworzył podstawę do „zaopatrzenia Tajwanu w broń o charakterze obronnym”, ale także do „rozważenia podjęcia wszelkich wysiłków zmierzających do określenia przyszłości Tajwanu za pomocą środków innych niż pokojowe, w tym bojkotów czy embarg, co stanowiłoby zagrożenie dla pokoju i bezpieczeństwa w obszarze zachodniego Pacyfiku, byłoby też poważnym zmartwieniem dla Stanów Zjednoczonych” – powiedziała.
Zapytana o jedno życzenie, Caj powiedziała, że chciałaby, aby pokolenia młodych ludzi na Tajwanie znały demokrację jako jedyny sposób życia.
Jednak obecnie temu sposobowi życia „rzucane są bezprecedensowe wyzwania. Chiny wykorzystują zachęty ekonomiczne, kontrolują źródła informacji i stosują dywersję polityczną w celu podzielenia naszego społeczeństwa, osłabienia zaufania do instytucji publicznych i sprawienia, by ludzie kwestionowali nasze tradycyjne sojusze. Stany Zjednoczone wraz z innymi krajami, które mają podobne poglądy, mogą przyjść nam z pomocą”.
Caj wyraziła również nadzieję, że Stany Zjednoczone podczas spotkań z Chinami, na bardzo „wysokim” poziomie, wypowiedzą się w temacie Tajwanu, że „ich zdaniem bezpieczeństwo Tajwanu jest niezbędne dla obrony demokracji, zarówno tutaj, jak i na całym świecie. I podobnie, że każde zagrożenie dla wolności, demokracji i naszego tajwańskiego stylu życia budzi zaniepokojenie w Stanach Zjednoczonych”.
Caj skorzystała również z okazji, by propagować swój program umowy dwustronnej o wolnym handlu ze Stanami Zjednoczonymi, byłoby to: „porozumienie oparte na naszych wartościach i ideach”.
„Dziś Tajwan, kraj 23 milionów ludzi, jest jedenastym co do wielkości partnerem handlowym Stanów Zjednoczonych” – powiedziała. „To relacja komplementarna, a nie konkurencyjna”.
Caj dodała, że „nie może się dłużej nie zgadzać” z poglądem prezydenta USA Donalda Trumpa, że „bezpieczeństwo ekonomiczne to bezpieczeństwo narodowe”. Uważa, że Tajwan jest „tego częścią”, ponieważ Tajwan ma możliwości rozszerzenia stosunków gospodarczych ze Stanami Zjednoczonymi.
Caj powiedziała również, że Tajwan i Stany Zjednoczone mają potencjał, by wspólnie „stworzyć takie porozumienie, które może się stać modelem dla reszty regionu Indo-Pacyfiku”.
„Chińskie kampanie wywarcia wpływu są przeprowadzane przede wszystkim przy użyciu narzędzi ekonomicznych. Jeśli będziemy polegać na sobie nawzajem, na Stanach Zjednoczonych i innych krajach wolnorynkowych, to będziemy mogli zmniejszyć naszą zależność gospodarczą od Chin i ich możności ingerowania w nasze media, politykę i bezpieczeństwo”.
Caj powiedziała, że „Tajwan jest kluczowym ogniwem w globalnym łańcuchu dostarczania zaawansowanych technologii, którym Stany Zjednoczone i inne kraje o podobnych poglądach dokładnie się przyglądają pod kątem integralności i bezpieczeństwa danych”.
Dodała jeszcze, że jest to szczególnie istotne w przypadku Huawei i walki o kontrolę nad siecią 5G.
„Musimy kształtować łańcuch dostaw, aby krytyczne technologie, infrastruktura i aktywa nie wpadły w niepowołane ręce” – powiedziała.
Caj pochwaliła pracowników administracji Trumpa za pokazanie, iż „potrafią być kreatywni w kwestii handlu” i ma nadzieję, że „mogą zastosować tę samą zasadę, jeśli chodzi o rozmowy z Tajwanem”.
Caj powiedziała, że Tajwan jest zdecydowany bronić się przed militarnym zagrożeniem ze strony Chin oraz że dokonał większych inwestycji w obronę.
Nawiązując do zatwierdzonej przez Trumpa w 2017 roku sprzedaży broni na sumę 1,4 mld USD, w tym zaawansowanych pocisków i torped, za którymi podążył drugi pakiet uzbrojenia o wartości 330 mln USD w 2018 roku, Caj powiedziała: „Współpraca między naszymi dwoma krajami nadal urzeczywistnia charakter tych paragrafów. Obecna administracja USA ogłosiła już stały wzrost sprzedaży broni, a my jesteśmy gotowi na więcej”.
Caj zakończyła swoje przemówienie ponownym podkreśleniem „wspólnych wartości” Stanów Zjednoczonych i Tajwanu.
„W tym krytycznym momencie ważniejsze niż kiedykolwiek jest zapewnienie, że litera i duch TRA odniosą zwycięstwo, a wartości, które dzielimy, nadal bedą kształtować przyszłość naszego regionu” – powiedziała.
„Nasza wspólna wizja zbliżyła nasze dwa kraje bardziej niż kiedykolwiek wcześniej. I razem, z waszą pomocą, będziemy nadal przypominać światu, że Tajwan jest niezastąpioną siłą walczącą w imię dobra na świecie”.
Hybrydowe taktyki walki
W wypowiedzi Caj słychać było spory optymizm i nadzieję odnośnie tego, co czeka Tajwan, tymczasem chińscy eksperci i obserwatorzy są bardziej zaniepokojeni.
„Tu na Tajwanie w każdej dyskusji dominują Chiny. Szkodliwy wpływ Pekinu jest widoczny wszędzie, podczas gdy Stany Zjednoczone są postrzegane jako w dużej mierze nieobecne. Waszyngton musi zdać sobie sprawę z niebezpieczeństwa ze strony chińskich masowych działań związanych z infiltracją, osłabieniem i ostatecznym zniesieniem demokracji na Tajwanie” – napisał Josh Rogin, felietonista z „The Washington Post”.
Rogin dodał, że: „Obecnie, po udanej ingerencji w lokalnych wyborach w listopadzie ub.r., Pekin mocno koncentruje się na usunięciu Caj i jej Demokratycznej Partii Postępowej z przyszłorocznych wyborów prezydenckich”.
Jego zdaniem „chińska inwazja wojskowa nie jest już scenariuszem, którego najbardziej boją się Tajwańczycy. Chińska strategia przejęcia Tajwanu koncentruje się teraz na taktykach wojny hybrydowej stosowanej coraz częściej przez autorytarne reżimy w wolnych społeczeństwach”.
Ingerencja
Prof. Frank Tian Xie, który wykłada zarządzanie na University of South Carolina – Aiken, potwierdza, że chociaż zagrożenie militarne jest jednym z głównych wyzwań stojących przed Tajwanem, to najniebezpieczniejszym z nich jest infiltracja ze strony KPCh.
Xie uważa, że prawdopodobieństwo wszczęcia przez KPCh wojny z Tajwanem jest małe, ponieważ wojna może wywołać ostrzejsze wewnętrzne walki w KPCh i sprzeciwy ze strony chińskiej opinii publicznej, a także interwencję militarną Stanów Zjednoczonych.
KPCh poprzez wpływanie na wybory, rozmieszczanie szpiegów, wykupywanie firm medialnych oraz elit politycznych i biznesowych, zwiększyła poziom swojej ingerencji do niebezpiecznego poziomu. Media i skompromitowane elity stały się przedstawicielami KPCh.
Xie powiedział, że nawet w Stanach Zjednoczonych niektóre gazety chińskojęzyczne założone przez Tajwańczyków stały się teraz rzecznikami KPCh, jak np. „World Journal” i „The China Press”.
Xie dodał jeszcze, że Tajwan powinien przyjąć ustawę podobną do amerykańskiej „Ustawy o rejestracji agentów zagranicznych” i wymagać od mediów, które faktycznie reprezentują KPCh, zarejestrowania się jako zagraniczni agenci, aby tajwańska opinia publiczna nie została wprowadzona w błąd fałszywymi wiadomościami, które szkodzą Tajwanowi.
Trzecim zagrożeniem stojącym przed Tajwanem jest jego ekonomiczna zależność od Chin. W 2017 roku Xie został zaproszony przez Narodowy Uniwersytet Tajwański do przeprowadzenia badań dotyczących stosunków handlowych i współzależności między Tajwanem a Chinami.
Po analizie danych ekonomicznych i handlowych z ostatnich 20 lat Xie i jego współpracownik odkryli, że zależność gospodarcza Tajwanu od Chin była 10 razy większa niż zależność Chin od Tajwanu.
Zdaniem Xie są to niepokojące dane i Tajwan powinien zdać sobie sprawę z tego śmiertelnego niebezpieczeństwa.
Powiedział jeszcze, że dwustronna umowa o wolnym handlu między Stanami Zjednoczonymi a Tajwanem jest bardzo dobrą inicjatywą. Xie stwierdził, że biorąc pod uwagę silne poparcie administracji Trumpa dla Tajwanu, istnieje szansa dla Tajwanu na rozpoczęcie bezpośrednich rozmów ze Stanami Zjednoczonymi.
Wolny handel
Chiński analityk polityczny i gospodarczy Qin Peng powiedział w wywiadzie dla „The Epoch Times”, że dwustronna umowa o wolnym handlu między Stanami Zjednoczonymi a Tajwanem nie tylko zwiększy bezpieczeństwo narodowe USA i zapewni Tajwanowi większą ochronę – zmniejszając zależność Tajwanu od Chin – ale także przyniesie korzyści Chinom, stymulując u nich zdrowy rozwój.
Qin powiedział, że w globalnym łańcuchu dostarczania zaawansowanych technologii Tajwan odgrywa kluczową rolę w kwestii całościowego bezpieczeństwa informacji, w tym bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych i regionu Indo-Pacyfiku.
Jeśli zostanie podpisane porozumienie o wolnym handlu – biorąc pod uwagę fakt, że Stany Zjednoczone zaczęły już ograniczać transfer zaawansowanych technologii do Chin – więcej tajwańskich firm z branży zaawansowanych technologii zdecyduje się na powrót na Tajwan. To z kolei może zapobiec przymusowym transferom technologii, kradzieżom oraz potencjalnym zagrożeniom dla najważniejszych ogniw w łańcuchu dostaw ze strony KPCh.
Qin powiedział, że wolny i bezpieczny Tajwan jest drogowskazem dla wielu Chińczyków z kontynentu, którzy tęsknią za demokracją. Rozwój i bezpieczeństwo Tajwanu mogą dać Chińczykom nadzieję i większą motywację do walki o wolność i demokrację oraz do powstrzymania ekspansji drapieżnej KPCh.
Tang Baiqiao, były przywódca studentów na Placu Tiananmen z 1989 roku oraz prezes Democracy Academy of China, powiedział, że umowa o wolnym handlu przeniesie relacje między USA a Tajwanem na inny poziom i sprawi, że Stany Zjednoczone poczują się pewniej w kwestii postawy Tajwanu. Jeśli Tajwan będzie trzymać się zbyt blisko KPCh, Stany Zjednoczone nie będą mogły zrobić za wiele w kwestii interwencji nawet wtedy, gdy KPCh będzie się starała niszczyć niezależne instytucje na Tajwanie.
Tang powiedział, że umowa handlowa ze Stanami Zjednoczonymi może również dać przykład innym krajom, zachęcając je do poprawy stosunków handlowych z Tajwanem i ma nadzieję, że Tajwan wykorzysta tę okazję.
Wspieranie chińskiej demokracji
Cao Ji (alias na Twitterze), były profesor z uniwersytetu w Szanghaju, który obecnie mieszka na Tajwanie, powiedział, że status quo między Tajwanem a Chinami może zostać utrzymane w zależności od sytuacji gospodarczej Chin w nadchodzących latach.
Jeśli obecna polityka Chin w zakresie bodźców finansowych nie zdoła uratować chińskiej gospodarki, to KPCh może wykorzystać „niepodległość Tajwanu” jako pretekst do stworzenia i zintensyfikowania napięć w Cieśninie Tajwańskiej, aby odwrócić uwagę od własnego kryzysu. Dodał jeszcze, że zarówno Tajwan, jak i Stany Zjednoczone powinny wcześniej przygotować się na taką okoliczność.
Zdaniem Cao Tajwan w obliczu agresywnych nacisków KPCh, na wszystkich frontach, powinien bardziej współpracować ze Stanami Zjednoczonymi w zakresie polityki, gospodarki, dyplomacji i wojska.
Jednocześnie rząd Tajwanu powinien być bardziej proaktywny we wspieraniu Chińczyków zarówno w walce przeciwko tyranii KPCh, jak i w batalii o wolność i demokrację.
Tajwan powinien się bardziej zaangażować w międzynarodowe problemy praw człowieka i działania organizacji pozarządowych, aby ujawnić okrucieństwa KPCh.
Cao powiedział, że Tajwan jest ważną bazą dla przemysłu półprzewodników i odpowiada za dopilnowanie, by wrażliwa technologia nie wpadła w ręce KPCh. Tajwan i Stany Zjednoczone powinny współpracować w zakresie egzekwowania prawa, aby zapobiec dalszym szkodom i ukarać tajwańskie przedsiębiorstwa oraz ludzi, którzy potajemnie przekazują KPCh amerykańską technologię i patenty.
Postawa USA
Chińska uczona He Qinglian napisała w pewnym chińskojęzycznym komentarzu, że w nowej „Opowieści o trzech królestwach” – USA, Chinach i Tajwanie – postawa Stanów Zjednoczonych jest ważną siłą służącą równoważeniu stosunków w Cieśninie Tajwańskiej.
Natomiast główną „funkcją” TRA jest zagwarantowanie, że Stany Zjednoczone zapewnią Tajwanowi bezpieczeństwo w jednym jedynym momencie – gdy KPCh będzie próbowała siłą „przyłączyć do siebie” Tajwan. TRA nie może i nie ochroni Tajwanu przed „pokojową” infiltracją KPCh.
Właśnie dlatego Stany Zjednoczone nigdy nie próbowały interweniować w sprawy Tajwanu, nawet gdy Tajwan miał zamiar zatwierdzić porozumienie dotyczące handlu Cross-Strait Service Trade Agreement, które było uznawane za element „pokojowego zjednoczenia”.
W tym sensie, jak stwierdziła He, TRA nie pełni funkcji chronienia demokracji na Tajwanie, czego życzyłoby sobie wielu Tajwańczyków.
Dlatego największym wyzwaniem stojącym przed ludźmi na Tajwanie, którzy w jakiś sposób uznają wolne wybory za pewnik, jest wybranie kolejnego prezydenta w 2020 roku. Takiego, który w tym samym czasie potrafiłby walczyć przeciwko czerwonemu wpływowi KPCh i rozwijać gospodarkę Tajwanu, poprzez znalezienie wyraźnego punktu równoważącego relacje z dwoma supermocarstwami: Stanami Zjednoczonymi i Chinami.
Opinie wyrażone w tym artykule są opiniami autora i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy redakcji „The Epoch Times”.
Tekst oryginalny ukazał się w anglojęzycznej edycji „The Epoch Times” dnia 2019-04-12, link do artykułu: https://www.theepochtimes.com/to-hold-onto-their-democracy-the-people-of-taiwan-need-to-choose-well_2877630.html