80-latek leżał półprzytomny, pomogli policjanci zaalarmowani przez sąsiadów seniora

Mieszkańcy wsi Winne-Podbukowina zaalarmowali służby, ponieważ przez trzy dni nie widzieli swojego 80-letniego sąsiada, który mieszka samotnie. Zdjęcie ilustracyjne (<a href="https://pixabay.com/pl/users/stevepb-282134/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=981400">Steve Buissinne</a> / <a href="https://pixabay.com/pl/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp; utm_content=981400">Pixabay</a>)

Mieszkańcy wsi Winne-Podbukowina zaalarmowali służby, ponieważ przez trzy dni nie widzieli swojego 80-letniego sąsiada, który mieszka samotnie. Zdjęcie ilustracyjne (Steve Buissinne / Pixabay)

Policjanci z Dubiecka pomogli półprzytomnemu, trzęsącemu się z zimna 80-latkowi. Sąsiadka starszego pana wysłała do komendantów list z podziękowaniami i poprosiła o docenienie postawy trzech funkcjonariuszy.

List z podziękowaniami został wysłany do trzech adresatów: Komendanta Głównego Policji, szefa podkarpackiej policji oraz komendanta miejskiego policji w Przemyślu, dwa dni po interwencji trzech policjantów z Dubiecka: mł. asp. Pawła Pawłowskiego, sierż. szt. Denisa Buczka i st. sierż. Jacka Karnasa.

Mieszkańcy wsi Winne-Podbukowina (województwo podkarpackie) w piątek, 8 grudnia, zaalarmowali służby, ponieważ przez trzy dni nie widzieli swojego 80-letniego sąsiada, który mieszka samotnie. Chcieli sprawdzić, czy jest w domu, ale drzwi były zamknięte, a klucz włożony do zamka od wewnątrz. Pukali, ale starszy pan nie otwierał i nie dawał znaków życia.

Zadzwonili do dyżurnego policji w Przemyślu, który wysłał na miejsce patrol z Dubiecka. „Od momentu kontaktu z dyżurnym do przybycia policjantów na miejsce interwencji upłynęło może 5 minut. Policjanci błyskawicznie podjęli decyzję o wejściu do domu, wykazali się przy tym pomysłowością i bez żadnych uszkodzeń w mieniu udało im się otworzyć drzwi werandy prowadzące do domu pana Stanisława” – napisała autorka listu.

Dowiadujemy się z niego również, że 80-latek leżał półprzytomny na łóżku, trzęsąc się z zimna, kontakt z mężczyzną był utrudniony, a w domu termometr pokazywał 6 st. Celsjusza. „Gdyby nie interwencja policjantów, ta sytuacja mogłaby się skończyć śmiercią naszego sąsiada” – twierdzą mieszkańcy wsi.

Policjanci zaopiekowali się wyziębionym seniorem, przykryli go kocami i wezwali pogotowie.

Sąsiadka mężczyzny poprosiła komendantów o „docenienie postawy trzech policjantów”.

„Funkcjonariusze, wykonując swoje codzienne obowiązki dbają o bezpieczeństwo i angażują się w pomoc tym, którzy jej potrzebują. Nie oczekują za to podziękowania. Jednak jest nam bardzo miło, jeśli ktoś doceni i zauważy naszą  pracę. Każde dziękuję wywołuje uśmiech na twarzach funkcjonariuszy i pokazuje, że mieszkańcy doceniają ich starania” – napisali policjanci na swojej stronie internetowej.

Źródła: PAP, relacja Agnieszki Lipskiej, i Policja Podkarpacka.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję