Żubry już zeszły w bieszczadzkie doliny

W Bieszczadach żubry zeszły z wyższych partii gór w doliny, gdzie będą zimować. Na zdjęciu ilustracyjnym żubry w nieoznaczonej lokalizacji (Artur Pawlak / Pixabay)

Opady deszczu i niższe temperatury powietrza sprawiły, że w Bieszczadach żubry z wyższych partii gór zeszły w doliny.

Jak zaznaczył rzecznik Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie Edward Marszałek, „jesienią zawsze szukają one bardziej przyjaznych miejsc”.

„Z wyższych partii Bieszczadów, gdzie przebywają latem, żubry powoli wędrują do zimowych ostoi w dolinach. Tam żerują na skoszonych latem łąkach” – powiedział w poniedziałek PAP Marszałek.

Zwrócił uwagę, że „obserwowane są grupy liczące 10-15 osobników, ale w ostatnich dniach zarejestrowano też ponad 40 żubrów na jednej z łąk nad Sanem”.

„Stada będą zimować m.in. w dolinie Sanu i w dolinie Kalniczki. Pojedyncze osobniki pojawiły się także na stokach góry Gruszka nad Leskiem” – zauważył rzecznik.

Jesienne przemieszczanie się bieszczadzkich żubrów – dodał – „może przywodzić na myśl wędrówki bizonów w Ameryce Północnej”.

Obserwowane grupy żubrów liczą 10-15 osobników. Zdjęcie ilustracyjne (<a href="https://pixabay.com/pl/users/and-kulak-1575633/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=4862865">and-kulak</a> / <a href="https://pixabay.com/pl/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=4862865">Pixabay</a>)

Obserwowane grupy żubrów liczą 10-15 osobników. Zdjęcie ilustracyjne (and-kulak / Pixabay)

Rzecznik podkreślił, że leśnicy są przygotowani do zimowego dokarmiania żubrów. Zgromadzono wiele ton pasz, m.in. siana, marchwi, buraków i kukurydzy. „Zwierzęta na razie jeszcze nie korzystają z paśników. Dokarmianie zawsze zaczynamy, gdy śniegi uniemożliwią żubrom zdobywanie naturalnego pokarmu” – wyjaśnił.

Zapasy na zimę przygotowane przez leśników stanowią tylko uzupełnienie pożywienia żubrów. Podobnie jak inne zwierzęta wolą zdobywać pokarm w naturalny sposób.

Bieszczady żubry sprowadzono na początku lat 60. ubiegłego wieku. Należą do rasy białowiesko-kaukaskiej. Są potomkami żubra z Kaukazu oraz samic bytujących w ogrodach zoologicznych i zwierzyńcach prywatnych. „Do niedawna żyły w dwóch odległych od siebie, izolowanych populacjach; wschodniej i zachodniej. Jednak od kilku lat pomiędzy nimi obserwowane są kontakty i wymiana osobników” – zauważył Marszałek.

Żubry pochodzące z krzyżówek linii kaukaskiej z białowieską zostały odizolowane i znajdują się wyłącznie w Bieszczadach. W pozostałych ośrodkach w Polsce żyją żubry czystej linii białowieskiej.

Bieszczadzkie żubry pozostają pod stałym monitoringiem prowadzonym przez leśników i naukowców, jak również pod kontrolą weterynaryjną.

Według wiosennych szacunków krośnieńskiej RDLP, w Bieszczadach na wolności żyje ponad 700 żubrów.

Żubr jest ssakiem z rodziny pustorożców. Długość ciała wynosi 2,5-3,5 m, wysokość w kłębie dochodzi do dwóch metrów, waga do 1000 kg.

Autor: Alfred Kyc, PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję