
Radiowóz przejeżdza obok schodów Trinità dei Monti, opustoszałych z powodu epidemii COVID-19, Rzym, 16.03.2020 r. (Massimo Percossi/PAP/EPA)
Tydzień po wejściu w życie we Włoszech dekretu rządu, który ograniczył możliwość wychodzenia z domu, nadal nie jest jasne, co można robić, a co jest zabronione. Media i władze udzielają rad obywatelom, którzy często nie wiedzą, jak interpretować przepisy.
Odpowiedzi na liczne pytania obywateli udzieliło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, które wcześniej informowało, że w całym kraju w ciągu czterech dni policja spisała 20 tysięcy osób, zarzucając im złamanie rozporządzenia ograniczającego prawo do wyjścia z domu wyłącznie do uzasadnionych powodów. Są to praca, zdrowie i inne pilne potrzeby, takie jak zakupy.
W razie kontroli należy złożyć oświadczenie ze swymi pełnymi danymi oraz opisem celu wyjścia i pokonywanej trasy. Miliony Włochów ściągnęły wzory takiej deklaracji z internetu i je wydrukowały, ale – jak się okazuje – niekiedy nie potrafią ich wypełnić i nie wiedzą, czy mają zawsze je mieć przy sobie.

Autostrada A2 w pobliżu miejscowości Atena Lucana, gdzie zidentyfikowano ognisko koronawirusa, prowincja Salerno, 16.03.2020 r. Napis na tablicy świetlnej: „‘Zapobieganie koronawirusowi’ #zostajewdomu” (Luigi Pepe/PAP/EPA)
Wiele osób nie ma nadal pewności, czy dozwolone są spacery, ponieważ pojawiały się sprzeczne informacje na ten temat. „Spacery są dozwolone tylko wtedy, gdy są ściśle konieczne i uzasadnione” – wyjaśniło MSW. To zaś znaczy – jak uznały media – że najlepiej iść na spacer na zakupy, do apteki, do pracy albo do lekarza.
Ale z drugiej strony – jak podkreślił resort – „usprawiedliwione jest każde wyjście z domu w celu aktywności sportowej lub motorycznej na powietrzu”.
Ponieważ aktywność ta jest dozwolona, nie trzeba wypełniać żadnego oświadczenia, kiedy idzie się np. pobiegać – odpowiedziało MSW. Wyjaśniło zarazem, że do parków dozwolony jest tylko wstęp indywidualny; wykluczone jest zatem bieganie w grupie.
Rozwiano także wątpliwości dotyczące jazdy rowerem. Można nim jechać do pracy, na zakupy, w celu uprawiania sportu; zawsze pod warunkiem zachowania odległości jednego metra od innych osób.
Samochodem można natomiast jeździć bez ograniczeń z członkami rodzin, z którymi się mieszka. Gdy natomiast jedzie się z kimś, kto nie należy do rodziny, także w aucie wymagane jest zachowanie odległości jednego metra. To oznacza, że pasażer musi siedzieć na miejscu z tyłu po przekątnej od kierowcy.
Dozwolone jest wyprowadzanie psów na spacery, jednak tylko w pobliżu domu. Do weterynarza można pojechać z domowym zwierzęciem tylko w pilnych przypadkach. Do gabinetu może wejść z psem czy kotem tylko jedna osoba.
MSW wyraźnie podkreśliło, że nie ma ograniczeń, jeśli chodzi o wyjście po gazety do kiosku i po papierosy. Na liście otwartych sklepów są także te z tytoniem i papierosami elektronicznymi.
Za nieuzasadnione władze uznają wyjazdy do domów wakacyjnych poza miastem.
Z Rzymu Sylwia Wysocka, PAP.