Wezwanie do zaprzestania prześladowań Falun Gong podczas wiecu na Capitol Hill

WASZYNGTON – 20 czerwca West Lawn na Kapitolu Stanów Zjednoczonych wypełnił się żółtym kolorem, kiedy to 5000 praktykujących Falun Gong zebrało się, aby zaprotestować przeciwko prześladowaniom praktyki w Chinach oraz sprawcy prześladowań, jakim jest widmo komunizmu.

Do zgromadzonych przemawiało pięciu członków Kongresu Stanów Zjednoczonych, przedstawiciele kilku organizacji pozarządowych oraz amerykańskiej Komisji ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej (ang. U.S. Commission on International Religious Freedom). 31 członków kongresu wysłało swoje listy poparcia. Jeden z tych listów pochodził z Kongresowej Komisji Wykonawczej ds. Chin (ang. Congressional-Executive Commission on China). Podpisali go przewodniczący i jego zastępca.

Praktykujący trzymali transparenty wzywające do zakończenia prześladowań oraz do poznania zagrożeń, jakie niesie ze sobą komunizm. Oto kilka haseł z tych transparentów: „Ostatecznym celem komunizmu jest zniszczenie ludzkiej rasy”, „Widmo komunizmu rządzi naszym światem”, „Jedyną nadzieją ludzkości jest powrót do tradycji” oraz „Jedyną nadzieją ludzkości jest poprawa moralności”.

Zanim kongresmenka Ileana Ros-Lehtinen (republikanka z Florydy) zwróciła się do zgromadzonych, zatrzymała się i wpatrywała w transparenty. Po czym powiedziała, że wie o demonie komunizmu ze swojego własnego doświadczenia na Kubie i represji, jakie tam mają miejsce wobec wszelkich wolności. „Ostatecznym celem komunizmu jest zniszczenie rasy ludzkiej – wiem osobiście, że to jest prawda” – powiedziała.

Alan Adler, dyrektor wykonawczy organizacji Friends of Falun Gong i gospodarz wiecu, zadał pytanie, dlaczego Komunistyczna Partia Chin prześladuje przez blisko dwie dekady pokojową grupę medytujących. Powiedział, że odpowiedź na pewno leży w „ukrytym celu komunizmu”.

Adler powiedział, że „nieważne, jaką formę może przyjąć komunizm, ma on jeden cel: zniszczenie człowieczeństwa”, dodał, że komunizm niszczy tradycję i odcina nas od Boga w niebie i w nas.

Komunistyczna Partia Chin była również tematem listu Kongresowej Komisji Wykonawczej ds. Chin (CECC) podpisanego przez senatora Marco Rubia (republikanina z Florydy), jej przewodniczącego, oraz przez kongresmena Christophera Smitha (republikanina z New Jersey), współprzewodniczącego. „Nigdy nie możemy milczeć na temat okrucieństw doświadczanych przez Falun Gong w Chinach, musimy działać, aby powstrzymać tych, którzy są odpowiedzialni za tortury i bezprawne zatrzymania niezliczonych praktykujących Falun Gong” – powiedzieli wspólnie.

Reprezentująca Victims of Communism (VOC) Memorial Foundation (pol. Fundację Pamięci Ofiar Komunizmu) Kristina Olney powiedziała: „Nie możemy pozwolić partii komunistycznej szerzyć jej nikczemnej tyranii za granicą i uciszać nas w naszym własnym kraju”.

Kongresmen Steve King (republikanin z Iowa) napisał, że trudno mu było zrozumieć, jak grupa 70 do 100 mln osób może być pozbawiana prawa do praktykowania swojej wiary i jest „torturowana… poniżana, marginalizowana i zabijana”, jak też tego, że ich organy sprzedawane są na rynku. „To straszliwe świadectwo pogardy i braku szacunku dla praw człowieka, wywodzące się z marksistowskiego rządu Komunistycznej Partii Chin” – napisał King.

Szczere poparcie członków Kongresu

Kongresmen Dana Rohrabacher (republikanin z Kalifornii) zwrócił się do praktykujących ze szczerymi słowami. Powiedział, że nie popierałby od tak dawna Falun Gong, opierając się jedynie na prawie człowieka do wyrażenia swojej opinii, gdyby sam nie utożsamiał się z istotą zasad Falun Gong.

Praktykujący Falun Gong starają się żyć zgodnie z zasadami prawdy, życzliwości i cierpliwości.

„Jestem dumny z tego, że jestem z wami i że zawsze byłem” – powiedział.

W pierwszym rzędzie grupy praktykujących ok. 35 uczestników trzymało portrety tych praktykujących, którzy zostali przez reżim zabici, przede wszystkim w wyniku tortur. Mówcy na wiecu, wliczając Danę Rohrabachera, uhonorowali tych oraz innych praktykujących, którzy stracili życie.

Praktykujący Falun Gong po raz pierwszy przeprowadzili wiec na Capitol Hill w lipcu 2000 roku, upamiętniając początek prześladowań z 20 lipca 1999 roku. Od tego czasu powracają tutaj co rok.

Kongresmen Donald Payne (demokrata z New Jersey) odstąpił od przygotowanego wcześniej wystąpienia, mówiąc: „Każdego roku będę obecny na tych corocznych wiecach, dopóki praktykujący Falun Gong nie przestaną być prześladowani”.

Republikańscy członkowie kongresu z Teksasu również wygłosili na wiecu pamiętne przemówienia. Senator John Cornyn podziwiał praktykujących, którzy udoskonalają siebie samych. „Wasze wysiłki zachęcające uczestników do umacniania się w kultywacji samych siebie służą dalej jako przykład dla stanu Teksas”. Członek Izby Reprezentantów Ted Poe mówił o zabijaniu praktykujących w celu pozyskania narządów z ich ciał i ich „sprzedaży dla pieniędzy”. Powiedział: „Jest to najgorsze łamanie praw człowieka na świecie”.

Członek Izby Reprezentantów Blaine Luetkemeyer (republikanin z Missouri) przekonał się o wartości wiary Falun Gong dzięki reakcji praktykujących na prześladowania: „Na nadużycia, tortury, więzienie, cenzurowanie oraz dokonywanie bez skrupułów grabieży organów Falun Gong odpowiedział tylko pokojowym protestem i wytrwałością, które to, jak uważam, są prawdziwym świadectwem cnoty waszej wiary”.

„Musimy zrobić więcej” – powiedział kongresman Keith Rothfus (republikanin z Pensylwanii). „Musimy wiernie kontynuować marsz naprzód, w kierunku zakończenia okrucieństw popełnianych przez Komunistyczną Partię Chin wobec praktykujących Falun Gong” – powiedział.

Grabież organów

Alan Adler podziękował byłemu kanadyjskiemu prokuratorowi generalnemu i sekretarzowi stanu ds. Azji i Pacyfiku Davidowi Kilgourowi oraz obrońcy praw człowieka Davidowi Matasowi za ich pracę ujawniającą komunistyczny proceder uśmiercania więźniów sumienia (przede wszystkim praktykujących Falun Gong) dla wysokich zysków za ich zdrowe organy. Obaj byli obecni na wiecu, przyjęli nagrodę za obronę praw człowieka od organizacji Przyjaciele Falun Gong. Adler powiedział, że wykazali oni odwagę, mówiąc o tych okrucieństwach, podczas gdy główne media przeważnie milczały.

Kristina Olney z Victims of Communism Memorial Foundation również we wzruszający sposób zwróciła uwagę na brak zainteresowania mediów przestępstwem grabieży organów: „Zbroczone krwią pieniądze zarabia się na ciałach zmarłych niewinnych ludzi, którzy jedynie chcieli praktykować swoją religię i filozofię, lecz my tu na Zachodzie niestety niewiele słyszymy o nadużyciach Pekinu pomimo szokującej skali tych prześladowań”.

Nie ulegajcie naciskom

Przemawiający nawoływali praktykujących i innych, aby nie ulegali naciskom i nie milczeli w sprawie zakończenia nieludzkiego traktowania praktykujących Falun Gong przez Chiny.

Atticus Swett z Fundacji Lantos powiedział: „Nasze sumienie domaga się, abyśmy głośno i nieustannie mówili o posępnych przestępstwach popełnionych wobec waszej społeczności”. Swett jest wnukiem Toma Lantosa (1928-2008) z pochodzenia Węgra, Amerykanina, który jako jedyny przeżył Holokaust i następnie służył w Kongresie Stanów Zjednoczonych. Atticus Swett zobowiązał się do wsparcia przez Fundację Lantos „społeczności Falun Gong”. Powiedział: „Musimy pobudzić nasz rząd, aby wypowiadał się w waszym imieniu bardziej zdecydowanie”.

Gus Bilirakis (republikanin z Florydy) napisał w liście poparcia: „Jeśli nie możemy przez cały ten czas stłumić tej przemocy, to z pewnością możemy działać, aby zlikwidować międzynarodową obojętność”.

Nina Shea z Instytutu Hudsona powiedziała, że Strategia Bezpieczeństwa Narodowego (NSS) administracji prezydenta Trumpa stawia wolność religijną i ochronę mniejszości religijnych wśród swoich priorytetowych działań. Powiedziała, że używając różnych środków, musimy ujawniać tę brutalną i dziką politykę Chin „Kongresowi, amerykańskiemu rządowi oraz całemu światu”.

Wiceprzewodnicząca amerykańskiej Komisji ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej Gayle Manchin powiedziała, że te brutalne działania chińskich władz osłabiają wolność wyznania, która jest uniwersalnym prawem człowieka, oraz „samą istotą człowieczeństwa”. Powiedziała, że „to od nas zależy, by nigdy nie pozwolić Chinom o tym zapomnieć, żeby dać im do zrozumienia, że ich obserwujemy i stoimy po stronie Falun Gong…”.

Zgłoszono nową rezolucję Senatu

Ileana Ros-Lehtinen wspomniała, że podobna rezolucja do tej, którą ona przedłożyła i która została uchwalona przez Izbę Reprezentantów w 2016 roku (H.Res. 343), jest w tym roku prowadzona przez senatora Roberta Menendeza (demokratę z New Jersey) i ma obecnie 15 współsponsorów.

Rezolucja wyraża „solidarność z praktykującymi Falun Gong, którzy stracili życie, wolność i prawo wyznawania swojej wiary i jej praktykowania”, oraz potępia „praktykę grabieży organów”. Listy poparcia nadeszły od senatora Chrisa Van Hollena (demokraty z Maryland) i senatorki Tammy Baldwin (demokratki z Wisconsin), przypominające, że popierają oni rezolucję S.Res.220.

Nadeszły liczne listy poparcia od innych członków Kongresu, niewspomnianych w tym artykule. Są wśród nich senatorowie Mike Lee (republikanin z Utah) i Ted Cruz (republikanin z Teksasu) oraz członkowie Izby Reprezentantów: Nancy Pelosi (demokratka z Kalifornii), Jim Sensenbrenner (republikanin z Wisconsin), Ken Calvert (republikanin z Kalifornii), Anna Eshoo (demokratka z Kalifornii), Zoe Lofgren (demokratka z Kalifornii), Steve Chabot (republikanin z Ohio), Bill Pascrell (demokrata z New Jersey), Joseph Crowley (demokrata z Nowego Jorku), Stephen Lynch (demokrata z Massachusetts), Sam Graves (republikanin z Missouri), William Lacy Clay (demokrata z Missouri), Jackie Speier (demokratka z Kalifornii), Bill Foster (demokrata z Illinois), Lynn Jenkins (republikanka z Kansas), Paul Tonko (demokrata z Nowego Jorku), Vicky Hartzler (republikanka z Missouri), Suzanne Bonamici (demokratka z Oregonu), Mark Pocan (demokrata z Wisconsin), Hakeem Jeffries (demokrata z Nowego Jorku), Lee Zeldin (republikanin z Nowego Jorku) oraz John Faso (republikanin z Nowego Jorku).

W imieniu organizacji pozarządowych przemawiali także, niewymienieni powyżej, Robert Herman z Freedom House i Suzanne Scholte z Defense Forum Foundation.

Tekst oryginalny ukazał się w anglojęzycznej edycji „The Epoch Times” dnia 2018-06-20, link do artykułu: https://www.theepochtimes.com/capitol-hill-rally-calls-for-end-to-persecution-of-falun-gong_2569811.html