Od 13 do 16 st. Celsjusza było w niedzielę rano m.in. w Ustrzykach Górnych i Cisnej w Bieszczadach. W górach są dobre warunki do uprawiania turystyki pieszej i rowerowej. Rozpoczęło się rykowisko jeleni.
„Jest niewielkie zachmurzenie, bezwietrznie. Pogoda sprzyja wędrówkom po górach” – powiedział ratownik dyżurny bieszczadzkiej grupy GOPR Waldemar Olszewski.
Rykowisko w Bieszczadach, 2012 r. (Joanna K)
Dodał, że „wędrującym po Bieszczadach i Beskidzie Niskim warto jednak przypomnieć, że mamy już prawie połowę września i zmrok zapada wcześniej niż jeszcze kilka tygodni temu”. „Nie wolno o tym zapominać. Coraz krótszy dzień należy brać pod uwagę przy planowaniu wycieczek. Starajmy się, żeby zmrok nie zaskoczył nas na szlaku” – zaznaczył.
W lasach południowo-wschodniej Polski rozpoczyna się rykowisko, czyli okres godowy jeleni karpackich. Przed zmrokiem i o świcie można już usłyszeć pierwsze porykiwanie samców oraz ich uderzenia wieńcami o drzewa.
„Godowy ryk jelenia często mylony jest przez turystów z rykiem niedźwiedzia. W konsekwencji co roku nasi ratownicy odbierają telefony zaniepokojonych tym faktem osób. Rykowisko potrwa do początku października” – mówił Olszewski.
Ratownicy bieszczadzkiej grupy GOPR monitorują prawie cztery tys. km kw. Opiekują się turystami w Bieszczadach, Beskidzie Niskim, a także w Górach Sanocko-Turczańskich oraz na pogórzach Dynowskim i Przemyskim.
Autor: Alfred Kyc, PAP.