TOPR: Turyści często bagatelizują zagrożenie lawinowe

Ratownicy górscy apelują o rezygnację z wysokogórskich wypraw przy panujących warunkach. Drugi, umiarkowany stopień zagrożenia lawinowego oznacza, że wyzwolenie lawiny jest możliwe zwłaszcza przy dużym obciążeniu dodatkowym, przede wszystkim na stromych stokach. Na zdjęciu ilustracyjnym Tatry zimą (<a href="https://pixabay.com/pl/users/arturwilk1981-9867413/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=5807895">Artur Wilk</a> / <a href="https://pixabay.com/pl//?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=5807895">Pixabay</a>)

Ratownicy górscy apelują o rezygnację z wysokogórskich wypraw przy panujących warunkach. Drugi, umiarkowany stopień zagrożenia lawinowego oznacza, że wyzwolenie lawiny jest możliwe zwłaszcza przy dużym obciążeniu dodatkowym, przede wszystkim na stromych stokach. Na zdjęciu ilustracyjnym Tatry zimą (Artur Wilk / Pixabay)

Lawiny to jedno z największych zagrożeń zimowych w Tatrach. Według statystyk TOPR do największej liczby śmiertelnych wypadków lawinowych dochodzi przy drugim stopniu zagrożenia, bo turyści często je bagatelizują. W Tatrach właśnie obowiązuje lawinowa dwójka.

W sobotę w Tatrach lawina śnieżna, schodząc z Przełęczy pod Kopą Kondracką w stronę Doliny Kondratowej przysypała młodego mężczyznę. Ratownikom nie udało się go uratować. Kolejna lawina zeszła ze Szpiglasowej Przełęczy w kierunku Doliny Pięciu Stawów Polskich, porywając turystkę. Kobieta na szczęście nie została całkowicie przysypana, a przybyli na pomoc ratownicy TOPR bezpiecznie sprowadzili ją na dół.

Podczas ratowania ludzi zasypanych w śnieżnych lawinach najistotniejszy jest czas dotarcia do poszkodowanego. Według statystyk ratowników górskich, całkowicie przysypana przez lawinę osoba tylko przez pierwszych 15 min od zasypania ma 90 proc. szans na przeżycie. Później te szanse gwałtownie spadają, niemalże do zera.

Ratownicy górscy apelują o rezygnację z wysokogórskich wypraw przy panujących warunkach. Drugi, umiarkowany stopień zagrożenia lawinowego oznacza, że wyzwolenie lawiny jest możliwe zwłaszcza przy dużym obciążeniu dodatkowym, przede wszystkim na stromych stokach.

Lawiny powstają jako wynik wielu czynników: nagromadzenia się mas śniegu i rodzaju podłoża, na którym leży, temperatury, przy której padał śnieg i jej zmian, wiatru, ukształtowania terenu, przebiegu zmian pogody, dodatkowych sił działających na pokrywę śnieżną, np. obecności człowieka, i wielu innych.

Jak informuje Tatrzański Park Narodowy, lawiny schodzą najczęściej stromymi żlebami, po stokach porośniętych trawą lub utworzonych ze skalnych płyt. Intensywne lub długotrwałe opady śniegu zwiększają prawdopodobieństwo zejścia lawiny.

Nie bez znaczenia jest podłoże, na które pada śnieg, jak również prędkość i kierunek wiatru czy gwałtowne zmiany temperatury. Pojawienie się dodatkowego obciążenia, człowieka lub zwierzęcia, może naruszyć równowagę mas śnieżnych i wywołać lawinę.

Zagrożenie lawinowe jest definiowane w międzynarodowej, pięciostopniowej skali. Pierwszy stopień zagrożenia lawinowego oznacza, że zagrożenie jest nieznaczne. Drugi stopień to zagrożenie umiarkowane. Trzeci stopień oznacza znaczne zagrożenie, a czwarty duże. Piąty, najwyższy stopień zagrożenia lawinowego może wystąpić np. w Alpach, w terenach, gdzie zagrożone są osiedla czy drogi, a lawina może dokonać katastrofalnych zniszczeń, sięgając dna dolin.

Wybierając się w Tatry zimą, zawsze należy się liczyć z niebezpieczeństwem lawinowym.

Autor: Szymon Bafia, PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję