Koronacja Karola III – parada w deszczu, tłumy wzdłuż trasy i nieliczne protesty
Choć koronacja króla Karola III i jego żony królowej Camilli miała być skromniejsza od koronacji Elżbiety II 70 lat temu, wcale na taką nie wyglądała, a świątecznego nastroju nie zepsuły ani padający niemal bez przerwy deszcz ani nieliczne protesty przeciwników monarchii. Pod kilkoma względami sobotnia uroczystość faktycznie miała mniejszą skalę – trwała dwie godziny, a nie cztery, do Opactwa Westminsterskiego zaproszono prawie cztery razy mniej osób (i znacznie mniej polityków niż poprzednio), ...