Ponad tysiąc osób uczestniczyło w konferencji praktykujących Falun Dafa w Warszawie

 Praktykujący z 35 krajów uczestniczyli w Europejskiej Konferencji Falun Dafa w Warszawie, 11.09.2022 r. (Epoch Times)

Praktykujący z 35 krajów uczestniczyli w Europejskiej Konferencji Falun Dafa w Warszawie, 11.09.2022 r. (Epoch Times)

W niedzielę 11 września w Warszawie odbyła się międzynarodowa konferencja Falun Dafa, na której praktykujący tę dyscyplinę medytacyjną opowiadali o tym, jak duchowość pomaga im w życiu. Około 1400 osób przyjechało głównie z Europy, w spotkaniu uczestniczyły jednak osoby również z innych kontynentów.

Konferencja jest zawsze wielkim przeżyciem dla członków społeczności Falun Dafa i pomaga im w pracy nad sobą.

Falun Dafa, znane też jako Falun Gong, to starożytna chińska praktyka samodoskonalenia ciała i umysłu oparta na naukach moralnych. Ludzie postępujący według zasad Falun Dafa kierują się w życiu Prawdą, Życzliwością i Cierpliwością. Na tę duchową dyscyplinę składają się również medytacyjne ćwiczenia, cztery wykonywane w postawie stojącej oraz jedno w pozycji siedzącej. Wyróżniają się płynnymi, harmonijnymi ruchami i według zwolenników praktyki przynoszą korzyści zarówno w sferze psychicznej, jak i fizycznej.

Po raz pierwszy nauki zostały przekazane publicznie w 1992 roku w Chinach przez pana Li Hongzhi, założyciela praktyki, który zgodnie z prastarą chińską tradycją nazywany jest Mistrzem. Praktyka w szybkim tempie zdobyła uznanie. Jej popularność rosła tak bardzo, że po siedmiu latach według szacunków ćwiczyło w Chinach już od 70 do 100 milionów osób.

Tak wielka popularność wywołała gniew Jiang Zemina, ówczesnego przywódcy Komunistycznej Partii Chin (KPCh), który w ludziach kierujących się zasadami moralnymi upatrywał zagrożenie dla władzy komunistycznej, ateistycznej z natury.

Na osobiste polecenie Jianga 20 lipca 1999 roku chiński reżim rozpoczął kampanię przeciwko Falun Dafa, której celem miało się stać wykorzenienie duchowej praktyki w trzy miesiące, tak aby komunistyczny pierwszy sekretarz mógł ogłosić swoje zwycięstwo na jesiennym zjeździe partii.

Wprawdzie plan wyeliminowania Falun Dafa się nie powiódł, lecz zakaz praktykowania i brutalne prześladowanie, w tym tortury, zmuszanie do katorżniczej pracy, a nawet grabież organów od zwolenników tej duchowej dyscypliny, trwają nadal.

Święto dla praktykujących

Na początku konferencji odczytano słowa Mistrza Li Hongzhi, skierowane do zgromadzonych osób.

Kolejni mówcy opowiadali, w jaki sposób starają się doskonalić charakter, by stawać się coraz lepszymi, prawdomównymi, życzliwymi i pełnymi cierpliwości ludźmi. Mówili, w jaki sposób informują społeczeństwa na całym świecie o łamaniu praw człowieka przez KPCh i represjach wymierzonych w praktykujących Falun Dafa.

Symbol dla mieszkańców

Gao Yudong przyjechała z Wielkiej Brytanii, a opowiadała o pokojowym proteście przed Ambasadą Chińskiej Republiki Ludowej w Londynie, który praktykujący Falun Dafa rozpoczęli 5 czerwca 2002 roku i kontynuują nieustannie przez 24 godziny na dobę.

Poświęcenie i oddanie sprawie dostrzegli ludzie mieszkający w sąsiedztwie, choć z początku, zanim wyjaśniono, jaki cel ma ten cichy apel, nie wszyscy byli mu przychylni.

Gdy mieszkańcy poznali przyczynę, zaczęli wspierać zwolenników praktyki nie tylko ciepłymi napojami i posiłkami. Utwierdzali także protestujących w tym, że podjęte działania są słuszne, zachęcali, by się nie poddawali i kontynuowali apel.

Gao Yudong z Wielkiej Brytanii mówiła o swoim 20-letnim doświadczeniu związanym z pokojowym apelem przed chińską ambasadą w Londynie, Warszawa, 11.09.2022 r. (Epoch Times)

Gao Yudong z Wielkiej Brytanii mówiła o swoim 20-letnim doświadczeniu związanym z pokojowym apelem przed chińską ambasadą w Londynie, Warszawa, 11.09.2022 r. (Epoch Times)

Jak opowiadała Gao, pewnej nocy przed ponad 10 laty na chwilę opuściła miejsce medytacji, by porozmawiać z poetą, który właśnie skończył program w telewizji i wracał do domu.

Stanęli za jedną z tablic informacyjnych. W trakcie rozmowy„zatrzymał się przed nami młody rowerzysta. Zapytałam go, czy chciałby podpisać petycję, a on odpowiedział, ‘już kiedyś podpisałem, a zatrzymałem się, żeby zobaczyć, dlaczego nikt tu dzisiaj nie siedzi? Czy prześladowania się skończyły?’. Jeśli tak, to chciał przekazać przyjaciołom tę dobrą nowinę. Jeśli prześladowania się nie skończyły, chciał tu usiąść i wspierać aktywność przez jakiś czas, aż ktoś inny go podmieni i będzie mógł odejść” – opowiadała.

„W sercach i umysłach Anglików to miejsce stało się symbolem praktykujących Falun Gong, sprzeciwiających się prześladowaniom”.

Wiedzą o tym miejscu nie tylko Brytyjczycy. Znajduje się ono przy ruchliwej ulicy, gdzie przejeżdżają też autobusy turystyczne.

Praktykująca wielokrotnie widziała, że ludzie specjalnie opuszczali szybę w samochodzie, „aby pokazać kciuki. Często też słyszymy przewodnika w autobusie wycieczkowym, który tłumaczy turystom, ‘to jest protest Falun Gong’”.

Ponadto w sąsiedztwie jest budynek Royal Institute of British Architects, a w nim odbywają się spotkania akademickie, wystawy i wszelkiego rodzaju wieczorne przyjęcia. Ci, którzy wchodzą i wychodzą, przechodzą obok w niekończącym się strumieniu”.

Jak wspomniała, trzy lata temu pojawił się mężczyzna, który zapytał, czy ćwiczy w tym miejscu od 10 lat. Zdziwiona zadała pytanie, skąd o tym wie. Wówczas pokazał kobiecie „przewodnik turystyczny z oznaczeniami miejsc do zwiedzania pieszo w Londynie. Wspomniano tam o naszym 24-godzinnym pokojowym proteście” – wyjaśniła Gao.

Moc wystawy

Wszyscy praktykujący pragną dotrzeć do jak największej liczby osób, by dowiedziały się o pięknie Falun Dafa, a także by poznały prawdę o prześladowaniach.

Nguyen Thuy Hoang mieszka we Francji. Gdy przetłumaczyła tekst o Wystawie Zhen Shan Ren (Sztuka Prawdy, Życzliwości, Cierpliwości), utwierdziła się w przekonaniu, jak wielkie znaczenie ma ta ekspozycja. Słowa w tytule wystawy to nazwy trzech chińskich znaków symbolizujących zasady Falun Dafa: 真 Zhen – Prawda, 善 Shan – Życzliwość, 忍 Ren – Cierpliwość.

Obrazy tej niezwykłej ekspozycji odwołują się do tego, co jest ukryte głęboko w naszym wnętrzu. Inspirowane duchowością, dotykające ludzkiej egzystencji, cierpienia i problemów współczesnego świata, tego, co dzieje się w Chinach. Powstały z inicjatywy prof. Zhang Kunluna, wybitnego rzeźbiarza i malarza, który był więźniem sumienia w chińskim obozie pracy. Jego przeżycia stały się przyczynkiem do stworzenia poruszających dzieł. W projekcie uczestniczyli artyści z różnych stron świata.

Anna Bender ze Szwecji opowiadała o doświadczeniach związanych z organizowaniem Wystaw Zhen Shan Ren, Warszawa, 11.09.2022 r. (Epoch Times)

Anna Bender ze Szwecji opowiadała o doświadczeniach związanych z organizowaniem Wystaw Zhen Shan Ren, Warszawa, 11.09.2022 r. (Epoch Times)

Do Paryża, stolicy sztuki i kultury, przybywa bardzo wielu turystów. Nguyen Thuy Hoang poczuła, że właśnie tam trzeba otworzyć galerię, w której ludzie będą mieli szansę zobaczyć te uniwersalne dzieła. Zdawała sobie sprawę, że przyszła galeria musi być „ulokowana w miejscu dobrze widocznym dla przechodniów, z witryną skierowaną na ulicę”.

Dołożyła wszelkich starań, by tak się stało, i pod koniec lutego 2022 roku galeria „Tianmen” została otwarta „w strefie turystycznej w centrum Paryża, zaledwie 10 minut spacerem od katedry Notre Dame”. Atrakcyjne położenie sprawia, że ekspozycję odwiedzają turyści z całego świata.

„Każdy, kto wszedł do galerii, poznał prawdę, a swoje odczucia zapisał nawet w księdze gości” – powiedziała.

Również Anna Bender ze Szwecji podzieliła się doświadczeniami z kultywacji przy organizowaniu Wystaw Zhen Shan Ren.

„W ciągu ostatnich 12 miesięcy mieliśmy siedem wystaw w różnych miastach. Trzy ostatnie odbyły się w tym roku”.

Wielkim sukcesem stało się zorganizowanie ekspozycji „w Marstrand, na pięknej wyspie w pobliżu Göteborga”, co wymagało od grupy praktykujących ogromnego zaangażowania i współpracy. Jak opowiadała, wystawa „cieszyła się dużym powodzeniem i przybyło na nią nawet wiele znamienitych osób, a także „wielu turystów zarówno ze Szwecji, jak i z zagranicy, głównie z Europy, ale rozmawialiśmy też z kilkoma osobami z Ameryki”.

Szwedzcy praktykujący zaprezentowali ekspozycję również w Göteborgu „w Galerii Mölndals, która była własnością międzynarodowej firmy notowanej na giełdzie”.

„Pamiętam, że pewnego późnego popołudnia do środka wbiegł mężczyzna i powiedział głośno: ‘Wreszcie, wreszcie was znalazłem’ – rzucając plecak na podłogę!”. Powiedział, że pytał w 10 różnych sklepach o tę ekspozycję. Wcześniej zobaczył jej reklamę na Facebooku. Mówił, że niegdyś „odwiedził Chiny, Tybet i Bhutan i chciał dowiedzieć się więcej o tej wystawie sztuki”. Po zwiedzeniu wystawy stwierdził, że „przyprowadzi na nią również swoją żonę” – opowiadała Bender.

Jeden ze zwiedzających napisał w księdze pamiątkowej: „Dziękuję za piękne dzieła sztuki, ale smutne jest to, że wolność może zostać odebrana z powodu wiary. Niech wolność i światło zwyciężą na zawsze”.

Miejsca wystaw się zmieniały, lecz ludzie oglądający obrazy niezmiennie byli poruszeni ich przekazem. Mówczyni wspomniała o młodej, mniej więcej 20-letniej kobiecie, która wyznała „ze łzami w oczach, że na początku nie chciała patrzeć na obrazy o prześladowaniach, bo to zbyt bolesne”. Jednak po rozmowie z praktykującymi rozpromieniła się, „zrozumiała, że artyści chcą poprzez to przesłanie wyrazić, że nadzieja i światło dla ludzkości są silniejsze niż zło i ciemność”.

Jak dodała Bender, poruszyli też kwestię tego, jak istotne jest „prawo do zabierania głosu, gdy jest się niesprawiedliwie traktowanym. Widać było po tym pozytywną zmianę na jej twarzy”.

Międzynarodowa konferencja była uwieńczeniem święta Falun Dafa w Warszawie. W poprzedzające ją dni mieszkańcy miasta i goście z zagranicy mogli podziwiać dwie parady ukazujące piękno praktyki oraz informujące o prześladowaniu jej we współczesnych Chinach. Przechodnie, którzy mieli okazję obserwować ćwiczenia Falun Dafa, mówili o spokoju, jaki odczuwają na ich widok.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję