Odrestaurowane ruiny Zamku Krzyżackiego w Szczytnie od soboty mogą oglądać turyści przyjeżdżający na Mazury. Szczycieński zamek nieodłącznie kojarzy się z powieścią „Krzyżacy” Henryka Sienkiewicza i Jurandem ze Spychowa, jednym z jej bohaterów.
Burmistrz Szczytna Krzysztof Mańkowski powiedział PAP, że odrestaurowane ruiny zamku krzyżackiego to kolejna atrakcja turystyczna miasta. Podkreślił chęć przywrócenia przynajmniej w części wyglądu dawnej budowli, jej rewitalizacja zajęła blisko trzy lata.
„Moja poprzedniczka burmistrz Danuta Górska zainicjowała wraz z radnymi ten pomysł. Otrzymaliśmy na to dofinansowanie z Urzędu Marszałkowskiego. Ruiny zamku właściwie trzeba było wydobyć z ziemi, ponieważ po wojnie mury zostały zakopane. Dokonano rewitalizacji i przywrócono funkcje budowli” – powiedział burmistrz i dodał, że prace wykonano pod nadzorem konserwatorskim, we współpracy z archeologami.
Jak powiedział, ruiny zamku w Szczytnie świecą teraz nowym blaskiem. Zyskały fosę, odkryto przy okazji prac piwniczki, krużganki, karcer. Wydobyto pozostałości murów, powstało szklane zadaszenie.
W nowym miejscu będą się odbywały koncerty, wystawy, imprezy okolicznościowe oraz zajęcia edukacyjne dla dzieci. Wieczorami i nocą zamek będzie podświetlony. „Myślę, że to miejsce stanie się dużą atrakcją turystyczną. Zamków krzyżackich jest dużo, ale ten jeden jest związany z Sienkiewiczem i jego powieścią” – podkreślił burmistrz.
Historia Zamku Krzyżackiego w Szczytnie sięga XIV w., wówczas wzniesiono w tym miejscu drewnianą strażnicę. Późniejsza murowana budowla pełniła rozmaite funkcje, m.in. obronną i siedziby starosty książęcego.
Źródło: PAP.