Rząd planuje częściową sprzedaż Lotosu – KO żąda informacji od premiera

Posłowie KO Agnieszka Pomaska (po lewej) i Tadeusz Aziewicz (po środku) oraz europoseł Janusz Lewandowski (po prawej) podczas konferencji prasowej pt. „W czyje ręce wpadnie Lotos?” przed jedną ze stacji benzynowych Lotosu w Gdańsku, 10.01.2022 r. (Jan Dzban / PAP)

Posłowie KO Agnieszka Pomaska (po lewej) i Tadeusz Aziewicz (po środku) oraz europoseł Janusz Lewandowski (po prawej) podczas konferencji prasowej pt. „W czyje ręce wpadnie Lotos?” przed jedną ze stacji benzynowych Lotosu w Gdańsku, 10.01.2022 r. (Jan Dzban / PAP)

Koalicja Obywatelska chce, by premier Mateusz Morawiecki w tym tygodniu przedstawił informację na temat planów sprzedaży części aktywów Lotosu. Niepokoją zwłaszcza doniesienia, jakoby w transakcji miałby uczestniczyć węgierski koncern MOL, który współpracuje z Rosjanami.

PKN Orlen musi odsprzedać część aktywów Lotosu, aby mógł przeprowadzić fuzję z tym koncernem – taką decyzję podjęła Komisja Europejska w 2020 roku. W tym tygodniu Orlen ma ogłosić, kto odkupi część aktywów Lotosu, o czym w niedzielę poinformowało Radio ZET.

Prawdopodobna sprzedaż aktywów Lotosu MOL-owi wzbudza niepokój

Zgodnie z doniesieniami Radia ZET partnerem do zakupu części aktywów rafinerii w Gdańsku ma najprawdopodobniej zostać saudyjski koncern Saudi Aramco. Natomiast stacje Lotosu ma odkupić węgierski MOL.

„Jeśli PiS naprawdę sprzedał stacje Lotosu węgierskiej firmie MOL, politycznie związanej z Moskwą, to znaczy, że Ład [Jarosława] Kaczyńskiego jest bardziej rosyjski, niż sądzili najwięksi pesymiści” – napisał w niedzielę na Twitterze szef PO Donald Tusk.

Rzeczniczka PKN Orlen Joanna Zakrzewska skomentowała te informacje, publikując na Twitterze oświadczenie koncernu: „[d]oniesienia medialne na temat wyboru potencjalnych partnerów stanowią wyłącznie spekulacje. A powielanie ich, co robią politycy opozycji, jest nadużyciem”.

W oświadczeniu przeczytamy również, że w chwili obecnej negocjacje z partnerami, co do środków zaradczych, w związku z przejęciem Grupy Lotos przez PKN Orlen nie zostały sfinalizowane.

Koncern „od samego początku procesu […] dąży do wynegocjowania takich warunków, które zapewnią wymierne korzyści obu spółkom, ich akcjonariuszom i klientom oraz zagwarantują bezpieczeństwo energetyczne polskiej gospodarce” – przeczytamy w oświadczeniu.

„Taki był priorytet rozmów i to się nie zmieniło”. Natomiast „jakiekolwiek twierdzenia o rzekomej prywatyzacji Grupy Lotos” nazwano „nadużyciem”.

Intencją PKN Orlen jest, jak podaje koncern w oświadczeniu, „wybór takich partnerów do realizacji środków zaradczych, którzy umożliwią dalszy stabilny rozwój potencjalnie przejętych aktywów”.

 

Czy premier potwierdzi sprzedaż części Lotosu MOL-owi?

10 stycznia Koalicja Obywatelska skierowała pismo do marszałek Sejmu Elżbiety Witek. Domaga się w nim udzielenia przez premiera informacji na temat planów dotyczących Lotosu.

„W imieniu Klubu Parlamentarnego Koalicja Obywatelska – Platforma Obywatelska, Nowoczesna, Inicjatywa Polska, Zieloni wnoszę […] o uzupełnienie porządku dziennego 46. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej o punkt obejmujący przedstawienie informacji przez Prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego na temat realizowanej fuzji PKN Orlen S.A. z Grupą Lotos S.A. oraz procedury zbycia części aktywów Grupy Lotos S.A., w tym części rafinerii w Gdańsku oraz stacji paliw podmiotom zagranicznym” – napisała KO w piśmie do marszałek Witek.

„Połączenie Orlenu z Lotosem może skutkować tym, że większość stacji benzynowych w Polsce będzie własnością zagranicznych koncernów. W dodatku stacje Lotosu mogą de facto przejść w ręce Rosjan. Żądamy pilnej informacji rządu nt. skutków tej sprzecznej z polskimi interesami fuzji” – napisał szef klubu KO Borys Budka.

 

Fuzja Orlenu z Lotosem: Do czego KE zobowiązała koncern Orlen?

W lipcu 2020 roku KE zobowiązała Orlen do realizacji konkretnych środków zaradczych, które koncern zobowiązany jest przeprowadzić w związku z przejęciem kontroli nad Grupą Lotos.

14 stycznia upływa termin wyznaczony Orlenowi przez KE.

Koncern ma m.in.:

  • sprzedać 30 proc. udziałów w rafinerii Lotos, wraz z towarzyszącym dużym pakietem praw zarządczych. Nabywca otrzyma: prawo do blisko 50 proc. produkowanego w rafinerii oleju napędowego i benzyny. Uzyska także dostęp do istotnej infrastruktury magazynowania i infrastruktury logistycznej
  • sprzedać 9 składów paliw na rzecz niezależnego operatora logistyki i wybudować nowy terminal importowego paliwa do silników odrzutowych w Szczecinie, który – po ukończeniu budowy – zostałby przekazany temu operatorowi
  • sprzedać 389 stacji paliw w Polsce, stanowiących około 80 proc. sieci Lotos
  • sprzedać 50 proc. udziału Lotosu w spółce joint venture z BP, zajmującej się obrotem paliwem do silników odrzutowych
  • udostępnić konkurentom w Czechach rocznie do 80 tys. ton paliwa do silników odrzutowych w drodze otwartej procedury przetargowej, zbycie dwóch zakładów produkcyjnych bitumu w Polsce oraz dostarczenie nabywcy rocznie do 500 tys. ton bitumu lub tzw. pozostałości ciężkich.

B.K., źródło: PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję