Rozpoczęła się ewakuacja cywilów z zakładów Azowstal w Mariupolu

Zdjęcie ilustracyjne. Dziewczynka czeka w samochodzie w punkcie ewakuacyjnym w konwoju samochodów i autobusów przewożących setki osób ewakuowanych z Mariupola i Melitopola, Zaporoże w Ukrainie, 25.03.2022 r. (Chris McGrath / Getty Images)

Zdjęcie ilustracyjne. Dziewczynka czeka w samochodzie w punkcie ewakuacyjnym w konwoju samochodów i autobusów przewożących setki osób ewakuowanych z Mariupola i Melitopola, Zaporoże w Ukrainie, 25.03.2022 r. (Chris McGrath / Getty Images)

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w niedzielę, że rozpoczęła się ewakuacja cywilów z zakładów Azowstal w Mariupolu; pierwsza grupa złożona z około stu osób kieruje się na obszary będące pod kontrolą Ukrainy i w poniedziałek ma być w Zaporożu.

„Rozpoczęła się ewakukacja cywilów z Azowstalu. Pierwsza grupa złożona z około 100 osób już kieruje się na terytorium pod naszą kontrolą. Jutro spotkamy się z nimi w Zaporożu. Dziękujemy naszej ekipie! Pracuje ona obecnie, razem z przedstawicielami ONZ, nad ewakuacją pozostałych cywilów z terytorium zakładów” – napisał Zełenski na Twitterze.

Ze swej strony współpracownik Zełenskiego, parlamentarzysta Dawyd Arachamija poinformował o ewakuacji, którą nazwał „najtrudniejszą operacją od początku wojny”. „Teraz już mogę powiedzieć, że powiodła się częściowa ewakuacja cywilów z Azowstalu. Ponad 100 Ukraińców, w tym dzieci, kobiety, ludzie starsi, jest nareszcie bezpiecznych” – napisał Arachamija na komunikatorze Telegram.

„Dzisiaj dzięki wysiłkom Biura Prezydenta Ukrainy (kancelarii prezydenta – przyp. PAP), Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża, razem z wicepremier Ukrainy, minister ds. reintegracji terytoriów pod tymczasową okupacją – Iryną Wereszczuk, przeprowadziliśmy najtrudniejszą operację od początku wojny. Dwa tygodnie temu wydawała się ona niemożliwa, a tydzień temu – mało prawdopodobna” – podkreślił ukraiński polityk.

Ewakuowanych nazwał ludźmi, którzy „na własne oczy zobaczyli, jak może wyglądać piekło”.

Dodał następnie: „przed nami jeszcze wiele pracy i wielu ludzi”.

Dzień wcześniej, w sobotę, wojskowi z ukraińskiego pułku Azow broniącego kombinatu Azowstal poinformowali, że do ewakuacji przekazano 20 cywilów – kobiet i dzieci.

Agencja Reutera poinformowała w niedzielę o grupie cywilów, która dotarła do tymczasowego centrum zakwaterowania po opuszczeniu terenów wokół Azowstalu. Grupa ta liczyła ok. 40 osób.

Kombinat Azowstal to punkt oporu sił ukraińskich w oblężonym przez wojska rosyjskie Mariupolu. W zakładach bronią się pułk Gwardii Narodowej Azow i 36. Samodzielna Brygada Piechoty Morskiej. Wraz z wojskowymi w rozległych podziemnych korytarzach i schronach na terenie Azowstalu są cywile; ich liczbę szacowano na ok. 1000 osób. Podejmowane wcześniej przez stronę ukraińską próby ewakuacji cywilów nie przyniosły rezultatu.

Źródło: PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję