Raport MAEA: Należy utworzyć strefę bezpieczeństwa wokół Zaporoskiej Elektrowni Atomowej

Rafael Grossi, dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, MAEA, wskazuje na mapie Zaporoską Elektrownię Atomową, Wiedeń, Austria, 4.03.2022 r. (Joe Klamar/AFP via Getty Images)

Rafael Grossi, dyrektor generalny Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, MAEA, wskazuje na mapie Zaporoską Elektrownię Atomową, Wiedeń, Austria, 4.03.2022 r. (Joe Klamar/AFP via Getty Images)

Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) oświadczyła we wtorek w 52-stronicowym raporcie dotyczącym okupowanej przez wojska rosyjskie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej, że niezbędne jest natychmiastowe utworzenie strefy bezpieczeństwa i ochrony jądrowej wokół siłowni w Enerhodarze na południu Ukrainy.

MAEA podkreśliła, że jej misja, która w zeszłym tygodniu wizytowała Zaporoską Elektrownię Atomową, zaobserwowała szkody w różnych miejscach obiektu, niektóre były blisko budynków z reaktorami. Stwierdzono m.in. uszkodzenie budynku ze świeżym paliwem jądrowym i magazynu stałych odpadów promieniotwórczych oraz budynku, w którym znajduje się centralna stacja alarmowa systemu ochrony fizycznej.

Według MAEA niektóre z uszkodzeń zostały już naprawione bądź są w trakcie naprawy, ale konieczne jest przeprowadzenie dalszych prac w celu wyeliminowania wszystkich szkód. Zdaniem Agencji istnieje także pilna potrzeba przedsięwzięcia środków tymczasowych w celu zapobieżenia wypadkowi jądrowemu, który mógłby być spowodowany działaniami wojennymi.

Wysłannicy MAEA stwierdzili obecność pojazdów wojskowych na terenie elektrowni, pod wiatą łączącą budynki z reaktorami. Raport mówi także o stacjonowaniu tam rosyjskiego personelu wojskowego i sprzętu militarnego w różnych miejscach, m.in. ciężarówek wojskowych na parterze hal z turbinami B.1 i B.2. Na terenie elektrowni są także, według MAEA, przedstawiciele rosyjskiego Rosatomu.

„Personel Ukrainy, obsługujący elektrownię pod rosyjską okupacją wojskową, jest pod ciągłą, ekstremalnie wysoką presją i pracuje w stresie, zwłaszcza przy ograniczonej liczbie ukraińskich pracowników – konkluduje raport. – Sytuacja nie jest zrównoważona i może prowadzić do wzrostu błędów ludzkich, co ma konsekwencje dla bezpieczeństwa jądrowego”.

„Obecna sytuacja jest nie do zaakceptowania – apeluje w dokumencie MAEA. – Należy pilnie podjąć środki tymczasowe w celu natychmiastowego utworzenia strefy bezpieczeństwa i ochrony jądrowej. Bombardowania na miejscu i w okolicy muszą zostać natychmiast przerwane, aby uniknąć dalszych szkód w instalacjach”. Agencja dodaje także, iż jest „gotowa do rozpoczęcia konsultacji” w tej sprawie i podkreśla, że ustanowienie strefy bezpieczeństwa wymaga zgody wszystkich zainteresowanych stron.

W raporcie MAEA zwrócono też uwagę, iż personel elektrowni nie ma nieograniczonego dostępu do niektórych części obiektu i musi uzyskiwać pozwolenie od rosyjskich sił okupacyjnych m.in. na dotarcie do stawów chłodzących, w których przechowywane jest wypalone paliwo. MAEA wyraziła przy tym obawę, że może to utrudnić reakcję personelu w sytuacji awaryjnej.

Grupa specjalistów MAEA, pod przewodnictwem jej szefa Rafaela Grossiego, przebywała w Enerhodarze od 1 do 5 września. Po zakończeniu oględzin obiektu czterech ekspertów opuściło Ukrainę, dwóch pozostało na miejscu, aby pracować tam przez dłuższy czas.

Zaporoska Elektrownia Atomowa to największy tego typu obiekt w Europie. Przez Rosjan została zajęta w nocy z 3 na 4 marca. W sierpniu wojska rosyjskie kilkakrotnie ostrzelały elektrownię, stwarzając ryzyko uwolnienia substancji promieniotwórczych. Moskwa każdorazowo oskarżała o te incydenty Kijów.

Źródło: PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję