Przyrodnik: Bociany już w drodze, pozostali maruderzy

Bociany odlatują na zimowiska. Już 2-3 tygodnie temu pierwsze grupy bocianów mijały Turcję, widywane są też systematycznie w Libanie. Na tereny zimowe, na pograniczu Sudanu i Czadu, dotrą ok. 20 września. Na zdjęciu ilustracyjnym migracja bocianów w Hiszpanii, rok nieoznaczony (<a href="https://pixabay.com/pl/users/BarbeeAnne-516629/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=3132109">Anne &amp; Saturnino Miranda</a> / <a href="https://pixabay.com/pl/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=3132109">Pixabay</a>)

Bociany odlatują na zimowiska. Już 2-3 tygodnie temu pierwsze grupy bocianów mijały Turcję, widywane są też systematycznie w Libanie. Na tereny zimowe, na pograniczu Sudanu i Czadu, dotrą ok. 20 września. Na zdjęciu ilustracyjnym migracja bocianów w Hiszpanii, rok nieoznaczony (Anne & Saturnino Miranda / Pixabay)

Migracja bocianów z Polski na zimowiska w Afryce jest bardzo zaawansowana. Pozostały tylko nieliczne ptaki dorosłe, które w tym roku miały lęgi, i młode ze spóźnionych lęgów, ale i one powinny ruszyć za kilka dni – powiedział w piątek PAP przyrodnik Ireneusz Kaługa.

– Bociany lecą jak szalone – to zasługa gwałtownego ocieplenia, które nastąpiło w czwartek i piątek, co oznacza prądy wznoszące i możliwość żeglowania w podmuchach ciepłego wiatru – powiedział w rozmowie z PAP dr Ireneusz Kaługa, prezes Grupy EkoLogicznej z Siedlec, obrączkarz bocianów i przyrodnik.

Już 2-3 tygodnie temu pierwsze grupy bocianów mijały Turcję, widywane są też systematycznie w Libanie. Na tereny zimowe, na pograniczu Sudanu i Czadu, dotrą ok. 20 września.

Jak mówi Ireneusz Kaługa, bociania migracja jest obecnie bardzo zaawansowana, a większość bocianów już poleciała. Pierwsze bociany z powiatu siedleckiego – ptaki nielęgowe i część młodych – poleciały wyjątkowo wcześnie, bo już 28 lipca.

– Nagle przestałem obserwować ptaki, które nocowały na suchych drzewach, gdzie jeździłem odczytywać obrączki. Nocowało ich 65-70… i nagle jest spadek do dziewięciu, następnie trzech. Termin był dość nietypowy, przyspieszony; takiego ruchu migracyjnego nie obserwuję zwykle przed 5-7 sierpnia – zauważył przyrodnik, dodając, że również wiosenny przylot był przyspieszony: normalnie ptaki nielęgowe przylatują na teren powiatu siedleckiego na początku maja, w tym roku pojawiły się już ok. 20 kwietnia.

Bliżej połowy sierpnia ruch migracyjny przybrał na sile. – Młode boćki, z gniazda monitorowanego, z Nowego Opola poleciały 11 sierpnia, a trzy młode z Woli Suchożebrskiej – 12 sierpnia. W czwartek leciało też dużo bocianów, a także orliki krzykliwe i trzmielojady. Obserwatorzy z zachodniej części kraju mówią, że lecą również bociany z terenu Niemiec – powiedział przyrodnik.

W opinii przyrodnika Ireneusza Kaługi rok 2019 był udany pod względem liczby młodych bocianów. Na zdjęciu ilustracyjnym młode bociany na gnieździe, lokalizacja nieoznaczona (<a href="https://pixabay.com/pl/users/Alexas_Fotos-686414/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=3566127">Alexas_Fotos</a> / <a href="https://pixabay.com/pl/?utm_source=link-attribution&amp;utm_medium=referral&amp;utm_campaign=image&amp;utm_content=3566127">Pixabay</a>)

W opinii przyrodnika Ireneusza Kaługi rok 2019 był udany pod względem liczby młodych bocianów. Na zdjęciu ilustracyjnym młode bociany na gnieździe, lokalizacja nieoznaczona (Alexas_Fotos / Pixabay)

W powiecie siedleckim, w którym pracuje dr Kaługa, pozostały do tej pory tylko ptaki dorosłe, które odbyły w tym roku lęgi. W niektórych miejscach widać też młode ptaki z późnych lęgów, które dopiero zaczęły naukę latania, a gniazda opuściły dopiero 2-3 dni temu. I one niebawem wyruszą – dodał rozmówca PAP.

Jak podkreślił, pod względem liczby młodych rok 2019 był udany. – Na terenie powiatu siedleckiego odnotowaliśmy aż dziewięć gniazd z pięcioma młodymi. Wstępnie oceniam, że na terenie naszego powiatu gniazda opuściło ok. 1200 młodych. To bardzo dobry rok – warunki pokarmowe dla naszych bocianów były sprzyjające, nie mieliśmy również tak dotkliwej suszy, jak w innych częściach kraju, np. w Wielkopolsce – powiedział.

Na przełomie września i października obserwatorów ptaków czeka kolejne spektakularne widowisko: migracja żurawi.

Autorka: Anna Ślązak, PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję