5 miejsc, w których iluzje antygrawitacyjne przyprawią cię o zawrót głowy

Nawet tak niebezpieczna pozycja nie grozi upadkiem w domku Mystery Spot, Kalifornia<br/>(Briellecfarmer – praca własna, CC BY-SA 4.0 / <a href="https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=57282477">Wikimedia</a>)

Nawet tak niebezpieczna pozycja nie grozi upadkiem w domku Mystery Spot, Kalifornia
(Briellecfarmer – praca własna, CC BY-SA 4.0 / Wikimedia)

Czy jeśli zostawimy samochód z niezaciągniętym hamulcem ręcznym na drodze o niezerowym nachyleniu, to zacznie on zjeżdżać w dół? Okazuje się, że są miejsca, gdzie jest dokładnie na odwrót – będzie się zdawało, że jedzie on pod górę! Tam nurt strumyków także zmierza w górę, a stojący w znacznym wychyleniu turyści z łatwością utrzymują równowagę. Czy dochodzi w tych rejonach do anomalii grawitacyjnych, czy wręcz przeciwnie – wyjaśnienie zjawisk jest stosunkowo proste i tylko zmysły płatają nam figle? Sprawdzamy, jak to się dzieje oraz gdzie można pojechać, by samemu doświaczyć takich osobliwości.

Mystery Spot, okolice Santa Cruz, Kalifornia

W domku Mystery Spot (Briellecfarmer – praca własna, CC BY-SA 4.0 / <a href="https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=57143042">Wikimedia</a>)

W domku Mystery Spot (Briellecfarmer – praca własna, CC BY-SA 4.0 / Wikimedia)

Jednym z najbardziej znanych miejsc, gdzie można doświadczyć tzw. „anomalii grawitacyjnych” jest Mystery Spot koło Santa Cruz w Kalifornii. Znajduje się tam domek, w którym można obserwować kulki toczące się „wbrew grawitacji” pod górę. Ma się poczucie nadnaturalnego przyciskania do ziemi i zdaje się, że niemożliwym jest utrzymanie pionu. Efektowym eksperymentem jest próba porównania wzrostu z kimś wyraźnie niższym od siebie – po zamianie miejsc okaże się, że ta osoba jest jednak wyższa.

Pytanie o to, czy grawitacja w tym miejscu działa inaczej, nasuwa się samo. Chociaż naocznemu świadkowi może być ciężko w to uwierzyć, to wrażenia, jakie wywołuje domek w Mystery Spot, są jednak spowodowane po prostu błyskotliwie zbudowanymi iluzjami.

W tego rodzaju iluzjach dom zazwyczaj jest zbudowany pod kątem ok. 20 stopni. Fakt przechylenia jest zgrabnie ukryty – część podłogi może być zakopana pod ziemią, a ściany i ogrodzenie użyte w taki sposób, by nie było łatwo dostrzec tego rodzaju manipulacji. Wszystko po to, aby zmylić zmysły odwiedzającego. Gdy za pomocą tego rodzaju sztuczek uda się efektywnie przekonać odwiedzających, że dom wcale nie jest zbudowany pod nachyleniem, to iluzja jest wtedy gotowa do pokazania. Teraz ludzie stają pod „niemożliwymi” kątami, a woda „płynie w górę”. Co ciekawe, pomimo wiedzy o iluzorycznej naturze tego zjawiska niedowierzanie własnym zmysłom nie znika, a przyjemność z odwiedzin domku wcale się nie zmniejsza.

Spook Hill w Lake Wales, Floryda

No dobrze, jeśli „anomalię grawitacyjną” domku Mystery Spot dało się wytłumaczyć poprzez zmysł inżynieryjny budowniczych, to jak wytłumaczyć drogę na Spook Hill w Lake Wales w stanie Floryda, na której samochody „jadą w górę”? Jak się okazuje, gdy zostawimy tam samochód pod czymś, co obserwator uznaje za górkę, zacznie on sam z siebie wjeżdżać „pod górę”. Tutaj ciężko byłoby wytłumaczyć to zjawisko jakąkolwiek ludzką ingerencją, zatem czy Spook Hill kwalifikuje się do bycia autentyczną anomalią grawitacyjną?

Zwyczajna droga czy miejsce przeczące prawom fizyki? – Spook Hill<br/>(Ebyabe – praca własna, CC BY-SA 3.0 / <a href="https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=11587420">Wikimedia</a>)

Zwyczajna droga czy miejsce przeczące prawom fizyki? – Spook Hill
(Ebyabe – praca własna, CC BY-SA 3.0 / Wikimedia)

Okazuje się, że i tutaj padamy ofiarą iluzji optycznej, tylko tym razem na znacznie większą skalę. Takich miejsc jest wiele na świecie i wszystkie mają jedną wspólną cechę – horyzont jest zazwyczaj niewidoczny. Bez odniesienia w postaci horyzontu obiekty takie jak drzewa czy ściany, których używamy do określenia, co jest poziome, a co pionowe, będą nas mylić.

Jak stwierdzają naukowcy z uniwersytetów z Padwy oraz Pawii w pracy opublikowanej w „Psychological Science” w 2003 roku: „Odkryliśmy, że postrzegane nachylenie zależy od wysokości widzialnego horyzontu; nachylenie powierzchni jest zazwyczaj źle oceniane w stosunku do poziomej płaszczyzny; i gdy ta powierzchnia jest poprzedzona zboczem o stromym spadku, to zbocze o lekkim dolnym nachyleniu jest postrzegane jako wzgórze”.

Electric Brae w Ayrshire, Szkocja

Dywagacje o anomalii grawitacyjnej zostały zakończone dzięki przeprowadzeniu badań mierzących wysokość nad poziomem morza w miejscach, gdzie wydaje się, że samochody same „jadą pod górkę”. Jednym z takich miejsc jest również wzgórze Electric Brae w Ayrshire w Szkocji – tak, anomalie grawitacyjne nie znajdują się tylko w Ameryce. W wyniku pomiarów w Electric Brae okazało się, że postrzegana „góra” znajduje się tak naprawdę poniżej „dołu”, co ostatecznie obaliło hipotezę o grawitacyjnej anomalii.

Okolice góry Aragac, Armenia

Chyba najbardziej efektowną tego rodzaju „anomalią” jest droga znajdująca się w okolicach góry Aragac. I tam także samochody „jadą pod górę”, rzeka też płynie tak, jakby chciała się sprzeciwić prawom grawitacji.

Karpacz, Polska

Miejsce anomalii w Karpaczu jest tak popularne, że ma własny kamień oznaczający tę osobliwość (SkywalkerPL – praca własna, CC BY 3.0 / <a href="https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=28303987">Wikimedia</a>)

Miejsce anomalii w Karpaczu jest tak popularne, że ma własny kamień oznaczający tę osobliwość (SkywalkerPL – praca własna, CC BY 3.0 / Wikimedia)

Podobne zjawiska nie znajdują się jedynie za granicą. W Polsce możemy pochwalić się własną „anomalią grawitacyjną”. Znajduje się ona w Karpaczu Górnym. Tam na własne oczy możemy się przekonać, jak silna może być tego rodzaju iluzja optyczna.

Źródła: YouTube, sandlotscience.com, BusinessInsider, InfoBusket, Salon24.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję