Minister zdrowia: Hospitalizowanych jest 121 osób, 237 poddano kwarantannie domowej

Kobieta w masce ochronnej przejeżdża rowerem przez Piazza del Duomo w Mediolanie, 2.03.2020 r.<br/>(Miguel Medina/AFP via Getty Images)

Kobieta w masce ochronnej przejeżdża rowerem przez Piazza del Duomo w Mediolanie, 2.03.2020 r.
(Miguel Medina/AFP via Getty Images)

W poniedziałek na posiedzeniu w Sejmie rząd przedstawiał informacje na temat sytuacji w Polsce związanej z pojawieniem się na świecie nowego koronawirusa.

Minister zdrowia Łukasz Szumowski zapewnił, że dotychczas w Polsce nie ma potwierdzonego przypadku koronawirusa 2019-nCoV. Poinformował, że hospitalizowanych jest 121 osób, 237 poddano kwarantannie domowej, a ponad 3600 jest objętych nadzorem epidemiologicznym.

Powiedział także m.in.: „Ten wirus jest podobny do innych wirusów korona. To oznacza, że na powierzchniach przeżywa od kilku minut do dziewięciu dni. W związku z tym istnieje niewielkie ryzyko rozprzestrzeniania się na produktach, które są przekazywane dłużej niż tydzień” – powiedział Szumowski.

Przypomniał, że pojawiały się informacje o powtórnym zachorowaniu przez pacjentów, którzy już raz zostali wyleczeni. Minister zaznaczył, że dane te nie zostały jednak potwierdzone w dostępnym piśmiennictwie medycznym.

Zaznaczył, że instytucje międzynarodowe zwracają uwagę na przestrzeganie międzynarodowych przepisów zdrowotnych, które mówią, że państwa powinny środki dostosowywać do stanu wiedzy medycznej i nie powinny one być uciążliwe bardziej, niż mówi o tym stanowisko ekspertów. Regulacje powinny być wprowadzane z poszanowaniem prawa międzynarodowego i lokalnego.

Minister zaapelował również: „Na tej sali od prawej do lewej są pielęgniarki, lekarze, ratownicy i inni pracownicy służby zdrowia. Szczególnie do was, ale także do wszystkich pań i panów posłów, kieruję apel, byście wysłuchali informacji z uwagą”. „Od tego, co przekażecie ludziom, którzy wam ufają i wam wierzą, zależy, czy będziemy mieli epidemię koronawirusa, czy epidemię wirusa i epidemię paniki. Od tego, czy przekażecie rzetelną informację, zależy bezpieczeństwo i zdrowie Polaków” – podkreślił.

W Polsce 79 oddziałów, w których jest ponad 2900 łóżek zakaźnych

Minister poinformował, że obecnie jest 79 oddziałów, w których jest ponad 2900 łóżek zakaźnych. „Każdy taki szpital zgodnie z dyspozycją wojewody ma opracowane plany zwiększenia tych łóżek ponaddwukrotnie” – podkreślił.

Dodał, że w szpitalach podległych Ministerstwu Obrony Narodowej „jest kolejne blisko 80 łóżek szpitalnych i także jest możliwość zwiększenia tego stanu ponaddwukrotnie”. Wskazał, że jest w sumie ponad 8770 łóżek „intensywnych”.

Podkreślił, że wszystkie szpitale otrzymały wytyczne, jak powinny postępować w przypadku epidemii.

„Pozostała uruchomiona Agencja Rezerw Materiałowych i środki ochrony osobistej zostały rozdysponowane do szpitali, które zgłaszały niedobory. Laboratoria mogą w tej chwili wykonywać maksymalną przepustowość ponad 1200 testów na dobę” – powiedział.

Szumowski poinformował, że w gotowości pozostaje Lotnicze Pogotowie Ratunkowe.

Zaznaczył, że wojewodowie potwierdzili przygotowanie szpitali zakaźnych na wypadek pojawienia się ognisk zakażeń w Polsce. „Wszystkie województwa i szpitale mają już gotowe plany zwiększenia baz łóżkowych i potwierdzone możliwości wydzielenia odrębnych izb przyjęć dla osób zakażonych i niezakażonych” – podkreślił szef MZ.

Źródło: PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję