Mieszkańcy Lwowa: Słyszeliśmy trzy wybuchy, to pierwszy atak na miasto od początku wojny

Dym unosi się z lwowskiego lotniska po porannym nalocie na zakład naprawy samolotów, Lwów, Ukraina, 18.03.2022 r. (Charlotte Cuthbertson / The Epoch Times)

Dym unosi się z lwowskiego lotniska po porannym nalocie na zakład naprawy samolotów, Lwów, Ukraina, 18.03.2022 r. (Charlotte Cuthbertson / The Epoch Times)

Słyszeliśmy rano trzy wybuchy. Najpierw słychać było tak, jakby leciał samolot, po 30 sekundach huknęło raz, a potem znowu. Był wielki hałas i widać było gęsty dym – powiedzieli PAP mieszkańcy pobliskiego osiedla mieszkaniowego.

„To pierwszy atak rakietowy od początku wojny, dlatego strach jest teraz zdecydowanie większy, bo jeszcze wczoraj nikt o tym nie myślał” – powiedziała jedna z mieszkanek.

Kobiety mieszkające w pobliżu słyszały syreny alarmowe i później trzy wybuchy. „Sąsiadka też słyszała. Do tej pory nic się nie działo, żyjemy tutaj obok i było spokojnie. Bogu dzięki, wszyscy przeżyliśmy. Teraz idziemy do cerkwi podziękować za to, że ocalałyśmy” – podkreśliła jedna z kobiet.

Reporterka PAP rozmawiała z nią przy ulicy Gródeckiej, prowadzącej do lotniska we Lwowie. Ulica została zamknięta, pilnowały jej służby, które nikogo nie przepuszczały. W oddali widać było coraz słabsze kłęby dymu unoszące się nad zakładem napraw samolotów, w które w piątek rano uderzyły rosyjskie rakiety.

„Był tak wielki hałas, że nawet nie potrafię go opisać” – podkreśliła.

Jedna z młodych kobiet z dziećmi powiedziała reporterce PAP, że to było straszne. „Strach jest duży, bo nie wiadomo, co oni planują, a tu we Lwowie jest jeszcze lotnisko, różne budynki wojskowe” – wskazała. Do tej pory nie myślała o wyjeździe, ale teraz zaczęła to rozważać.

W piątek nad ranem we Lwowie ogłoszono alarm przeciwlotniczy i słychać było serię wybuchów. Syreny alarmowe zostały włączone o 6.08 lokalnego czasu. W kierunku miasta wystrzelono sześć rosyjskich rakiet z okrętu podwodnego na Morzu Czarnym, dwie z nich zostały zestrzelone przez wojska rakietowe dowództwa powietrznego Zachód. Jak poinformował mer miasta Andrij Sadowy, kilka rakiet uderzyło w zakład naprawy samolotów we Lwowie. Zakład był zamknięty, ofiar nie ma – dodał.

Ze Lwowa Agnieszka Gorczyca, PAP.

Tagi:

Wykorzystujemy pliki cookies, by dowiedzieć się, w jaki sposób użytkownicy korzystają z naszej strony internetowej i móc usprawnić korzystanie z niej. Dalsze korzystanie z tej strony internetowej jest jednoznaczne z zaakceptowaniem polityki cookies, aktualnej polityki prywatności i aktualnych warunków użytkowania. Więcej informacji Akceptuję