Flagi narodowe Tajwanu powiewają przy Hali Pamięci Sun Yat-sena, ang. Sun Yat-sen Memorial Hall, niedaleko Taipei 101, Tajpej, Tajwan, 7.10.2012 r. (Mandy Cheng/AFP via Getty Images)
TAJPEJ, Tajwan – Kilku członków Międzyparlamentarnej Koalicji ds. Chin (ang. Inter-Parliamentary Alliance on China, IPAC), wielonarodowej konstelacji prawodawców zaniepokojonych lekceważeniem rządów prawa i uniwersalnych praw człowieka, wzywa do międzynarodowej solidarności z Litwą i Tajwanem, które stoją w obliczu represji.
Reżim w Pekinie rozpoczął walkę z Litwą, która w lipcu zgodziła się na otwarcie przez Tajwan przedstawicielstwa pod nazwą „Tajwan”. Od tego czasu komunistyczny reżim odwołał swojego ambasadora w Wilnie, zmusił Litwę do odwołania ambasadora w Chinach i wystosował groźby pod adresem tego bałtyckiego kraju.
Ponadto Pekin postanowił wymierzyć Litwie kary ekonomiczne. Mantas Staškevičius, dyrektor litewskich Państwowych Służb ds. Żywności i Weterynarii, powiedział gazecie „The Baltic Times” pod koniec ubiegłego miesiąca, że Chiny wstrzymały wydawanie nowych pozwoleń na eksport dla niektórych litewskich przedsiębiorstw. Państwowe Koleje Litewskie poinformowały tygodnik „Newsweek”, że kilka pociągów towarowych z Chin do Litwy zostanie wstrzymanych aż do połowy bieżącego miesiąca.
Rządząca w Chinach Komunistyczna Partia Chin (KPCh) postrzega Tajwan jako część swojego terytorium i krytykuje rządy oraz organizacje międzynarodowe za wszelkie działania, które jej zdaniem sugerują, iż Tajwan w rzeczywistości stanowi niepodległe państwo.
„Poprzez zastraszanie Litwy, Pekin ma nadzieję wysłać ostrzeżenie demokracjom na całym świecie” – powiedział irlandzki senator Malcolm Byrne w nagraniu opublikowanym przez IPAC. W filmie zawarto wypowiedzi łącznie 15 członków IPAC.
Reinhard Bütikofer, członek Parlamentu Europejskiego reprezentujący Niemcy, przewodniczący delegacji Parlamentu Europejskiego ds. stosunków z Chinami, powiedział: „Jeśli Litwa zostanie ukarana przez Pekin, jej demokratyczni sojusznicy na całym świecie muszą być gotowi do udzielenia jej wsparcia”.
„Tajwan ma do odegrania istotną rolę w społeczności międzynarodowej, a wszystkie państwa mają prawo do ustanowienia stosunków z Tajwanem według własnego uznania” – powiedziała Shiori Yamao, członkini japońskiej Izby Reprezentantów.
André Gattolin, wiceprzewodniczący Komisji Spraw Zagranicznych, Obrony i Sił Zbrojnych we francuskim Senacie, powiedział: „Wyrażamy uznanie dla odwagi narodów litewskiego i tajwańskiego oraz wzywamy demokratyczne państwa na całym świecie do zajęcia wspólnego stanowiska przeciwko pekińskiej dyplomacji przymusu”.
W odpowiedzi na apel IPAC Ministerstwo Spraw Zagranicznych Tajwanu zareagowało na Twitterze stwierdzeniem, że docenia „nieugięte wsparcie” ze strony członków IPAC.
„Głosy wolnego świata brzmią głośno i wyraźnie!” – napisało ministerstwo.
Hsiao Bi-khim, obecna ambasador Tajwanu w Stanach Zjednoczonych, również wypowiedziała się na Twitterze, dziękując członkom IPAC, że „popierają Litwę i Tajwan w walce z zastraszaniem i przymusem ze strony Chin”.
To już drugi międzynarodowy apel o solidaryzowanie się z Litwą i Tajwanem. Pod koniec sierpnia senator Robert Menendez (Demokrata ze stanu New Jersey), który przewodniczy senackiej Komisji Spraw Zagranicznych oraz reprezentanci z ponad 10 krajów i Parlamentu Europejskiego wystosowali list otwarty, w którym wyrazili poparcie dla Litwy, aby „utrzymała obecny kurs, odrzucając agresywne zachowanie Chin”.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken i zastępca sekretarza stanu Wendy Sherman rozmawiali w sierpniu z ministrem spraw zagranicznych Litwy Gabrieliusem Landsbergisem i wyrazili poparcie dla tego bałtyckiego kraju.
10 września Michael J. Murphy, zastępca asystenta sekretarza stanu USA ds. Europy i Eurazji, spotkał się z Landsbergisem w Wilnie. Według oświadczenia litewskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych obie strony omówiły możliwość pogłębienia dwustronnych więzi gospodarczych.
Przedmiotem zainteresowania stała się ostatnio również nazwa przedstawicielstwa Tajwanu w Stanach Zjednoczonych, która obecnie brzmi Gospodarcze i Kulturalne Biuro Przedstawicielskie Tajpej (ang. Taipei Economic and Cultural Representative Office, TECRO). W dniu 11 września „Financial Times”, powołując się na nienazwane źródła, podał, że administracja Bidena rozważa zmianę nazwy tajwańskiej placówki na „Biuro Przedstawicielskie Tajwanu” (ang. Taiwan Representative Office).
Stany Zjednoczone nie są obecnie formalnym sojusznikiem dyplomatycznym Tajwanu; Waszyngton zmienił swoje stanowisko dyplomatyczne na korzyść Pekinu w 1979 roku. Od tamtego czasu Stany Zjednoczone nie utrzymują z Tajwanem stosunków dyplomatycznych, relacje między państwami reguluje Ustawa o stosunkach z Tajwanem (ang. Taiwan Relations Act, TRA).
12 września nawołująca do rozwiązań siłowych chińska gazeta państwowa „Global Times” opublikowała artykuł o treści podżegającej do wojny. Natomiast „Financial Times” sugerowało w reportażu, że w przypadku zmiany nazwy Pekin „nałożyłby surowe sankcje ekonomiczne” na Tajwan i przeprowadziłby „blokadę ekonomiczną” wyspy.
W artykule stwierdzono również, że Chiny będą latać nad Tajwanem odrzutowcami wojskowymi i „włączą przestrzeń powietrzną wyspy do obszaru patrolowanego” przez chińskie wojsko.
10 września Joanne Ou, rzeczniczka tajwańskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, powiedziała lokalnym mediom, że nie ma żadnego komentarza na temat reportażu z „Financial Times”.
„Kompleksowe wzmocnienie i poprawa relacji Tajwan–USA zawsze były celem długoterminowych wysiłków naszego rządu” – powiedziała Ou.
Frank Fang jest dziennikarzem z Tajwanu. Relacjonuje wiadomości z Chin i Tajwanu. Ukończył studia magisterskie z zakresu materiałoznawstwa na Uniwersytecie Tsinghua na Tajwanie.
@HwaiDer
Tekst oryginalny ukazał się w anglojęzycznej edycji „The Epoch Times” dnia 2021-09-13, link do artykułu: https://www.theepochtimes.com/international-lawmakers-call-for-solidarity-with-lithuania-and-taiwan_3994345.html
