Jak wygląda krab? Odpowiedź wydaje się prosta. Jest dość spory, ma pancerz, mocne szczypce, malutkie oczka i niewielki odwłok schowany pod tułowiem. Jednak w świetle najnowszego odkrycia przestaje to być tak oczywiste. Naukowcy ogłosili, że ok. 95 mln lat temu w wodach na terenie dzisiejszej Kolumbii, Afryki Północnej i Stanów Zjednoczonych można było spotkać specyficzny gatunek kraba, którego wcześniej nie znano. To prawdziwy cudak.
Oryginał, jakiego świat nie widział
Dr Javier Luque, paleontolog z Yale University i University of Alberta, odkrył niezwykłego skorupiaka w 2005 roku w górach w Pesca w Kolumbii.
Wyniki badań nad znalezionymi w Kolumbii i Stanach Zjednoczonych skamieniałościami Luque wraz z zespołem naukowców opisali w „Science Advances”.
Ta istota jest tak nietypowa, że otrzymała miano „dziobaka w świecie krabów”. O jej unikatowości świadczy nawet nadana nazwa Callichimaera perplexa – zakłopotana (wprawiająca w osłupienie) piękna chimera. Nawiązano w ten sposób do mitycznej hybrydy złożonej z ciał różnych zwierząt.
Cudaczny galimatias
Zjawiskowe stworzenie z łatwością zmieściłoby się w naszej kieszeni, a wyglądem wyróżnia się na tle krabich przedstawicieli. Jego malutka skorupa jest podobna kształtem do pancerza homara.
Wystające z głowy ogromne, wyłupiaste, niczym niezabezpieczone oczyska to oczy złożone.
Patrząc na proporcje, to gdyby ten stwór był wielkości człowieka, to miałby gałki oczne jak piłki do futbolu. W opinii badaczy świadczy to o tym, że oczy były przez niego często wykorzystywanym narzędziem.
Do tego spłaszczone nogi niczym wiosła, w rodzaju odnóży skorupiaków sprzed ponad 250 mln lat. Z ich budowy wynika, że służyły mu bardziej do pływania niż do pełzania. To bardzo rzadka cecha u krabów, które w większości nie potrafią pływać.
Wygięte szczypce prawdopodobnie zapewniły mu tytuł doborowego łowcy.
A to jeszcze nie wszystko. Miał też wystający odwłok oraz przypominające nóżki części ust, która to cecha jest charakterystyczna dla krabów w stadium larwy.
Badacze przypuszczają, że niektóre starożytne kraby mogły zachować kilka swoich cech larwalnych w dorosłości, co zmieniło ich wygląd.
Jedno jest pewne – to hybrydowe stworzenie było kompletnie wyjątkowe i nie sposób go włożyć w żadne sztywne schematy. To uświadomiło naukowcom, że przy takim okazie należałoby zdefiniować na nowo, czym jest krab.
Ciekawe, ile jeszcze niespodzianek, o których nikomu się jeszcze nie śniło, zachowuje dla nas natura.
Źródła: Science Alert, Sci News.